#pysznepl to jest jednak "genialna", antykonsumencka aplikacja, stworzona do wkurwiania głodnych ludzi.
Zamówiłem dzisiaj jedzenie przed 12:00, dostałem info dość szybko, że knajpa przyjęła zamówienie i będzie ono ok 13:15, trudno, poczekam. Jest 13:45, w aplikacji nie ma żadnej opcji, czegokolwiek aby zgłosić, że jedzenia nie ma.
Dostałem własnie potwierdzenie z jakiegoś DeliGoo, że jedzenie wyruszyło i będzie za ok 30min, czyli będzie godzinę później względem tego co miało być.
Reasumując, kasa z góry pobrana, jedzenia brak, kontaktu brak, a ty się goń internetowy frajerze, bez kasy i bez jedzenia i czekaj sobie na łaskę pana.
Ostatni raz zamawiam z tego gówna. Gdyby płatność była przy odbiorze, to bym kazał im spierdalać i drzwi zamknął, a wcześniej sobie kupił coś innego. Szkoda gadać.
#zalesie #jedzenie
the_good_the_bad_the_ugly

Ostatnio chciałem zamówić coś w apce konkurencji to jak mi dojebali “opłatę serwisową”, to odpuściłem. Od teraz tylko wyszukuję tam knajpę z żarciem, na które mam ochotę i dzwonię bezpośrednio. Niech się gonią.

monke

@SpasticInk do tego jeszcze opłata serwisowa, opłata za dostawę, minimalna kwota realizacji zamówienia.

A jak po tym gdy ściągną z Ciebie hajs i nagle zaktualizują godzinę dostawy grubo ponad to co mają napisane to musisz samemu do nich dzwonić (pozdro jak odbierze ktoś kto ledwo się komunikuje) i mogą odrzucić prośbę o anulowanie (nawet jak zadzwoni się do nich od razu).

Do tego jeszcze dostawcy co nie widzą problemu by nieść pizzę pionowo.

Zaloguj się aby komentować