Putin miał się wściec. Utracono jego osobisty nowy bombowiec Tu-160M

Putin miał się wściec. Utracono jego osobisty nowy bombowiec Tu-160M

Onet
Komitet Śledczy FSB i Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej rozpoczęły działania mające na celu oskarżenie państwowego przedsiębiorstwa AO ODK o spowodowanie trzymanego dotąd w tajemnicy wypadku bombowca strategicznego Tu-160M nr 801, który miał miejsce 11 kwietnia 2024 r. Postępowanie wszczęto po wielu miesiącach od zaistnienia zdarzenia pod naciskiem biura prezydenta Rosji, ponieważ wcześniej wadliwym samolotem odbył lot Władymir Putin, co naraziło głowę państwa na niebezpieczeństwo.
#rosjatostanumyslu #rosja

Komentarze (9)

bleblebator-bombambulator

Podobno sankcje nie działają.

Działają.

Moja teoria jest taka

Ruska fabryka łożysk "produkowanych" dla lotnictwa faktycznie kupowała je na zachodzie lub w Japonii I sprzedawała dla ruskiego lotnictwa w swoich opakowaniach.

Przyszły sankcje, skończyły się dobre łożyska, fabryka zaczęła je kupować w chinach. Kto dla przemysłu zatwierdza wymagające łożyska, ten wie o czy piszę.

Ostatnio ruscy uziemili 25% swoich najlepszych transportowców IŁ 76 właśnie ze względu na łożyska

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@bleblebator-bombambulator tak było, nawet tu na hejto o tym pisali na dniach. To jest dosłownie

odcinek 2137: kacapy gruzują się same

A trolle dalej będą gadać, że sankcje nie działają i powinniśmy w końcu skończyć z tą szopką i wrócić do rozmów z "jego ekscelencją panem putinem".

Budo

@paulusll jeżeli to prawda, to świetna wiadomość. TU-160M to względnie nowoczesne i niebezpieczne samoloty, jeden z prawdziwych "pazurów" Putina. Przenoszą groźną broń o dużym zasięgu i każdy problem z nimi, w tym wypadki, czy problemy techniczne z silnikami, to duży cios w zdolności bojowe Rosji.

Miedzyzdroje2005

@Budo nawet jeśli samolot z Putinem na pokładzie spadnie, to Rosja nie zmieni się. Te skurwysyny mają to w genach. Przyjdzie kolejna władza, otworzy się na Zachód a potem odgrzebie stare plany i rozpocznie nową wojenkę. Kacapy mają kompleks niższości, który muszą nadrabiać przemocą. Modernizacja kraju i dobrobyt nie wchodzi w grę, bo elity państwowe wszystko rozkradają

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Miedzyzdroje2005 oni w sumie to sami nie wiedzą czego chcą. Można myśleć co się chce, ale imo jedyny okres, gdzie ten kraj "działał" to okres imperium. Którego motłoch się pozbył, bo wiedziony pierdoletami Lenina zrobił rewolucję i wyrżnął wszystkich "wrogów ludu" znaczy władzę, a potem w sumie to każdego, kto miał cokolwiek. Bo w końcu jak władza to tylko w rękach mitycznego "ludu". Czyli Lenina i jemu podobnych, którzy zaraz wskoczyli na te same stołki. Ludzie żyli od tamtej pory w jeszcze większym gnoju i rozpierdolu, no ale ściema z "ludem" działała, bo tworzyła poczucie wspólnoty, jedności i równości. I tak się to od tamtej pory toczy po dziś dzień. Ruskie śnią jak w zbiorowym śnie jakieś sny o potędze z czasów imperium, które skrycie kochają, bo nikt wtedy nie miał odwagi nawet patrzeć w ich stronę, a którego jednocześnie nienawidzą, bo im tak wmówił bogol z prawie-że-szlachty, który kreował się na prostego biedaka, a któremu się nie chciało pracować. Ale w sumie to nie wiedzą czemu, bo żaden z nich nie myśli, więc tylko klepią te same slogany o dobrych towarzyszach Leninach, Stalinach i innych Putinach, gadając jak to im dobrze i wspaniale w tych rozpadających się chatkach z gówna, blokach, gdzie stropy są podtrzymywane stemplami, bo się walą, sławojkach za domem, gdzie chodzą srać, w mrozie śpiąc na węglu i w jakichś zapomnianych wioskach gdzieś na Syberii, gdzie sobie cicho umierają. Bo w końcu jakby więcej mieli, to by był znak, że oni są bogacze, że ich trzeba rozkułaczyć i że się sprzeniewierzają ideałom władzy, bo się stali jak car, a przecież oni nigdy, oni zawsze z prostego ludu byli, oni wierni Putinowi i matuszce rassiji. Klepią te hasełka zupełnie racjonalizując, że mają pod nosem czystej wody kastę rządzącą, nawet bardziej rozdmuchaną jak za cara z całym dworem, tylko dla niepoznaki przemalowaną na "oligarchię" i innych królików cara znaczy Putina, "ale to dobrze, bo to znak, że Rosja silna". Więc Rosja sobie żyje w tym fikołku logicznym, gdzie chcąc walczyć z "imperialistami" sama sobie takich stworzyła i jeszcze ich broni przed krytyką, nie rozumiejąc w sumie czemu, ale tak wszyscy robią, bo tak trzeba, "więc i ja tak robię".

Amebcio

Silniki te najprawdopodobniej nie przeszły pełnych prac serwisowych i kończących je badań kalibracyjnych, między innymi w zakresie wibracji,


Rykłem XD


Od czasów głębokiej komuny nic się nie zmieniło

Helio09.

Podobno w Breżniew w czasie stanu wojennego nie spał bo mu jakiś Ochódzki czołg spalił....

666

to ich samoloty to latajace trupy. To nawet widac golym okiem. Przykladowo ten ze zdjecia: połatany, upierdolony, powierzchnia nie jest rowna i gladka. Czesto na zdjeciach ruskich samolotow widac duze nierownosci, jakies gorki i wklesniecia - doslownie jakby Heniek ze Zbychem łatali w garazu u Saszki.

PanNiepoprawny

Pytanie na marginesie - ruscy nie mają elementów poszycia w jednym kolorze? Czemu tak?

Zaloguj się aby komentować