Komentarze (4)

@Matr0niX Rozwiązanie to mieć więcej niż jedną piłeczkę.

a we mnie samym pieski dwa

oblicze dobra oblicze zła

walczą ze sobą nieustannie

wygrywa ten który piłeczkę zgarnie

Kurła to mój, najlepiej jak jeszcze położy się obok niej i jak chcę ją podnieść to on ją łapie, żebym mu nie zabrał

@anonekzforczana też tak robię. Jak jedną przyniesie to rzucam drugą, a pierwszą zostawia i tak do zmęczenia

Zaloguj się aby komentować