#psy #gory

Nieśmiało planuje wypad w góry z psem żeby się trochę powałęsać. Termin to przełom stycznia i lutego, więc warunki mocno zimowe. Macie jakieś rady w co zaopatrzyć psa?
To co mi przychodzi do głowy to:
- dluzsza smycz, tak z 10m
- krem z wazeliną na opuszki
- ubranie gdyby miało mocno przypizgac, z tego co czytałem to nie ocieplane

Macie jakieś podpowiedzi?
Rozpierpapierduchacz

@winet podstawy podstaw, woda, micha, kupoworki.

ubranie gdyby miało mocno przypizgac, z tego co czytałem to nie ocieplane

A czemu tak?

winet

@Rozpierpapierduchacz podstawy to wiadomo.

Bo pies ruchu wytwarza dosyć ciepła, wystarczy wierzchnia warstwa żeby zatrzymać to ciepło. A najgorsze na śnieg są ciuchy z polarem, bo śnieg się do niego przykleja

Rozpierpapierduchacz

@winet wiesz co, jako były już właściciel psa z kubrakiem o dadatkowym ociepleniu nie jestem przekonany czy to do końca prawda, bo psy są różne i potrzeby są różne, ale też ona miała z plecami problem i tam jej zimno mocno dawało w kość.


Nie wydaje mi się że to w 100% prawda, ale też nie jestem na tyle pewien, że nie, żeby się nie zgodzić.


Może @kiri coś więcej

winet

@Rozpierpapierduchacz psia apteczka?

Rozpierpapierduchacz

@winet ta, wiele się ogólnie nie różnią, zwłaszcza w góry

kiri

@Rozpierpapierduchacz @winet z kurtka zależy od psa, jaki ma teraz podszerstek i jak znosi niskie temperatury... Nie da się jednoznacznie powiedzieć

Ja bym jeszcze dodała buty, potencjalnie mogą być lepsze w śniegu niż gołe łapki.

A jak to długa i męcząca wyprawa, to polecam jeszcze się przejść do fizjo, żeby obejrzał psa przed wycieczka i ewentualnie podpowiedział jak zadbać o kondycję przed albo jak go ustrzec przez zakwasami

winet

@kiri golden, ciężko powiedzieć jak znosi niskie temperatury, bo większość życia w domu spędza. Plan jest na około 50km po niskich górach przez ok 3 dni.

Buty raczej odpadają, jak zakładamy jej cokolwiek - czy to majtki na cieczkę czy jakiś kostium to dostaje pierdolca 😉

Rozpierpapierduchacz

@winet to dobrze by było przetestować kubraki wcześniej w takim razie, czy to się w ogóle uda. Dla chcącego nic trudnego jak to mówią, ale zacząć trzeba wcześniej. Zwłaszcza, że kubrak i tak trzeba przetestować wcześniej na jakieś krótsze i dłuższe dystanse, żeby się upewnić, że nie obciera

kiri

@winet chcesz wziąć psa bez przygotowania fizycznego na 50km po górach? To ja bym się głównie tym martwiła jednak, że będzie mieć zakwasy i fizycznie nie da rady. Jeszcze golden - sprawdziłeś go ortopedycznie? Masz dobre szelki?


Ta derka z linka spoko, powinna dać radę.

winet

@kiri spokojnie, planuje po ok 3x15 km przez tydzień wiec nie jest to nie wiadomo jak dużo. No i przed wyjazdem wybierzemy się kilka razy do lasu żeby się rozruszać :)

Ortopedyczne jej nie sprawdzałem, nie było przesłanek ku temu. A szelki myślę że spoko żona wybrała, szerokie, dobrze dopasowane

kiri

@winet Możesz tutaj sobie obejrzeć, jak powinny leżeć dobre szelki: https://youtu.be/Yh8B0EUCM7o?si=XAJcZm_edLfvJOUX


Będziesz go puszczać luzem? To ogarnijcie sobie tractive czy inny gps. Jak nie luzem, to smycz z amortyzatorem.


No i bawcie się dobrze! Faktycznie 15km to na luzie nie ma co przesadzać, możesz mu wziąć te kamizelkę, jakby mocno wiało albo pizgało największe zagrożenia, to że go puścisz luzem i się zgubi jeszcze możesz mu wyciąć futerko spomiędzy opuszków, żeby mu się tak śnieg nie zbierał tam

winet

@kiri dzięki za wszystkie rady :)

Futro wycinamy przy każdym obcinaniu pazurów ;)


Pozdrawiam!

kiri

@winet no i czekamy na zdjęcia!!

JF_Sebastian

Jak ma dłuższą okrywę, to jakaś szczotka, żeby śniegowe kule z psa co jakis czas wyczesać. Jak je zostawisz to się będą powiększać i zbrylać. Warto je usuwać regularnie bo potem sie nie da i trzeba czekać aż stopnieją :)

Zaloguj się aby komentować