Przypomnę dla atencji (bo dałem wtedy z siebie całe 11% a mało się wybiło) świetne opowiadanie SF, które przy pomniało mi się po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Odszukałem je, i wrzuciłem na Hejto.
Autor (inżynier NASA i naukowiec) w z 1996 dość trafnie (pod pewnymi aspektami) przewidział przyszły konflikt zbrojny, zwłaszcza jeśli chodzi o powszechne użycie amunicji precyzyjnej i walki na polu elektromagnetycznym, traktowaną na Zachodzie dość po macoszemu przez ostatnie kilkadziesiąt lat, z racji braku odpowiednio zaawansowanego technicznie przeciwnika.
https://www.hejto.pl/wpis/wojna-rorvika-opowiadanie-sf-jak-wojna-na-ukrainie
#fantastyka #sciencefiction #opowiadanie #technologia
Autor (inżynier NASA i naukowiec) w z 1996 dość trafnie (pod pewnymi aspektami) przewidział przyszły konflikt zbrojny, zwłaszcza jeśli chodzi o powszechne użycie amunicji precyzyjnej i walki na polu elektromagnetycznym, traktowaną na Zachodzie dość po macoszemu przez ostatnie kilkadziesiąt lat, z racji braku odpowiednio zaawansowanego technicznie przeciwnika.
https://www.hejto.pl/wpis/wojna-rorvika-opowiadanie-sf-jak-wojna-na-ukrainie
#fantastyka #sciencefiction #opowiadanie #technologia
zajebiste ;D sam się teraz przymierzam do napisania opowiadania sci fi
@AM0k_music Dzisiaj prawdziwe SF napisać (a nie bajkę o elfach w kosmosie) to mega trudne zadanie, kilka dekad temu ludziom było łatwiej.
@Opornik też jestem fanem tego 'prawdziwego' sf z tym, że ja będę robił to na potrzeby swojego projektu muzycznego bardziej niż dla samego opowiadania
@Opornik W jakim sensie trudniej?
Zaloguj się aby komentować