e5aar
★Osobistość
PROJEKT CEZAR - ETAP 3 - BOSKA SYLWETKA (ciagle zmieniam nazwy :O)
WSTEP
Bedzie, krotko bo caly tydzien nie moglem znalezc czasu, zeby napisac, a pierwszy dzien nowego etapu byl juz w ostatnia sobote.. Schodzimy dalej, jeszcze nizej, walic miesnie, te bede 'odzyskiwal' przez zime, teraz wciaz szukam punktu, gdy bede czul dyskomfort, ciagly glod i generalnie moj organizm spanikuje. Poza tym dowiedzialem sie, ze komorki miesniowe nie znikaja, tylko sie mocno kurcza, wiec na masie wszystko szybko wroci.
Poki co czuje sie naprawde dobrze, zmeczony od ilosci cwiczen i ile to mi zajmuje, plus za malo spie - ale to poprawimy. Jezeli chodzi o samo zdrowie, jest hit, lepiej nigdy nie bylo. W sobote bedzie wazenie i wtedy powinienem miec wiecej czasu sie rozpisac.
Generalnie wczesniej bylo -5,6kg w 4 tygodnie, teraz zmniejszymy troszeczke, ale wciaz duzo za duzo. Mozliwe, ze jeszcze podczsa tego etapu zmienimy wartosci, ale to juz do zdecydowania po pierszym tygodniu lub dwoch.
A i jednak jest wiecej niz poczatkowo planowalem, myslalem, ze mam ze 12% tkanki tluszczowej, a bylo 15%, to jest z czego zrzucac haha.
Psychicznie jest niezle. Pierwszy raz przy zonie nie mialem ochoty jej przytulic (jak zabieralem ostatnie rzeczy). Wciaz jest mi smutno i czasem mnie ogarnia na moment glebokie nieszczescie, ale malymi krokami jest coraz lepiej, do przodu damy rade.
DANE
Etap 3. Wiek: 37 (TEORETYCZNIE 36 JESZCZE) Wzrost: 175 cm
Start: 22.07.2023 Waga startowa: 65,8 kg (ALE MORDO, JAK TO, PRZECIEZ ETAP 2 ZAKONCZYLES KILO WIECEJ - no wiem, ale z rozpedu jeszcze 1 kg stracilem, pomimo wypadu do Polski XDD SORY)
Koniec: 26.087.2023 Waga docelowa: 60,9 kg - czyli prawie 5 kg, spowalaniamy troche, zeby sobie krzywdy nie zrobic, tu juz naprawde jestesmy na niskiej wadze.
Trening bez zmian, Push-Pull ze 5-6 razy w tygodniu, core po treningu na silowni i biegamy 10km dziennie przynajmniej.
Pomiary ciała, wykonywane rano po przebudzeniu, bez pompy. Pomiar obecny: [cm]
Dodatkowo komentarz co sie stalo przez tydzien, ktory mialbyc maintenancem, ale nie wyszlo, SORY.
Szyja: 38 cm
Klatka piersiowa: 100 cm
Biceps: 36.5 cm | Spadlo 0,5 cm przez ten tydzien
Talia: 73 cm } Spadl 1 cm w ten tydzien
Brzuch 76,5 cm | TAK SPADLO 2,5 CM, MIERZYLEM KILKA RAZY, WTF.
Biodra: 81,5 cm
Udo: 51,5 cm | Spadl 0,5 cm
Łydka: 36,5 cm | Spadl 0.5 cm
Jednak pomiar to pomiar, i bede liczyl od wartossci po lewej.
Niech bog estetyki, docinki i dyscyplina ma mnie w opiece, a caly spalony tluszcz oddaje mu w ofierze!
Sorry mordy jeszcze raz, ze tak krotko i pospiesznie, ale totalny brak czasu!
ZAKONCZENIE
Elegancko, cisiniemy na calej!
ps. kcal sredni - 2400 dziennie, wiec zwiekszylismy, zobaczymy, moze zmniejsze.
#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara
WSTEP
Bedzie, krotko bo caly tydzien nie moglem znalezc czasu, zeby napisac, a pierwszy dzien nowego etapu byl juz w ostatnia sobote.. Schodzimy dalej, jeszcze nizej, walic miesnie, te bede 'odzyskiwal' przez zime, teraz wciaz szukam punktu, gdy bede czul dyskomfort, ciagly glod i generalnie moj organizm spanikuje. Poza tym dowiedzialem sie, ze komorki miesniowe nie znikaja, tylko sie mocno kurcza, wiec na masie wszystko szybko wroci.
Poki co czuje sie naprawde dobrze, zmeczony od ilosci cwiczen i ile to mi zajmuje, plus za malo spie - ale to poprawimy. Jezeli chodzi o samo zdrowie, jest hit, lepiej nigdy nie bylo. W sobote bedzie wazenie i wtedy powinienem miec wiecej czasu sie rozpisac.
Generalnie wczesniej bylo -5,6kg w 4 tygodnie, teraz zmniejszymy troszeczke, ale wciaz duzo za duzo. Mozliwe, ze jeszcze podczsa tego etapu zmienimy wartosci, ale to juz do zdecydowania po pierszym tygodniu lub dwoch.
A i jednak jest wiecej niz poczatkowo planowalem, myslalem, ze mam ze 12% tkanki tluszczowej, a bylo 15%, to jest z czego zrzucac haha.
Psychicznie jest niezle. Pierwszy raz przy zonie nie mialem ochoty jej przytulic (jak zabieralem ostatnie rzeczy). Wciaz jest mi smutno i czasem mnie ogarnia na moment glebokie nieszczescie, ale malymi krokami jest coraz lepiej, do przodu damy rade.
DANE
Etap 3. Wiek: 37 (TEORETYCZNIE 36 JESZCZE) Wzrost: 175 cm
Start: 22.07.2023 Waga startowa: 65,8 kg (ALE MORDO, JAK TO, PRZECIEZ ETAP 2 ZAKONCZYLES KILO WIECEJ - no wiem, ale z rozpedu jeszcze 1 kg stracilem, pomimo wypadu do Polski XDD SORY)
Koniec: 26.087.2023 Waga docelowa: 60,9 kg - czyli prawie 5 kg, spowalaniamy troche, zeby sobie krzywdy nie zrobic, tu juz naprawde jestesmy na niskiej wadze.
Trening bez zmian, Push-Pull ze 5-6 razy w tygodniu, core po treningu na silowni i biegamy 10km dziennie przynajmniej.
Pomiary ciała, wykonywane rano po przebudzeniu, bez pompy. Pomiar obecny: [cm]
Dodatkowo komentarz co sie stalo przez tydzien, ktory mialbyc maintenancem, ale nie wyszlo, SORY.
Szyja: 38 cm
Klatka piersiowa: 100 cm
Biceps: 36.5 cm | Spadlo 0,5 cm przez ten tydzien
Talia: 73 cm } Spadl 1 cm w ten tydzien
Brzuch 76,5 cm | TAK SPADLO 2,5 CM, MIERZYLEM KILKA RAZY, WTF.
Biodra: 81,5 cm
Udo: 51,5 cm | Spadl 0,5 cm
Łydka: 36,5 cm | Spadl 0.5 cm
Jednak pomiar to pomiar, i bede liczyl od wartossci po lewej.
Niech bog estetyki, docinki i dyscyplina ma mnie w opiece, a caly spalony tluszcz oddaje mu w ofierze!
Sorry mordy jeszcze raz, ze tak krotko i pospiesznie, ale totalny brak czasu!
ZAKONCZENIE
Elegancko, cisiniemy na calej!
ps. kcal sredni - 2400 dziennie, wiec zwiekszylismy, zobaczymy, moze zmniejsze.
#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara
Zaloguj się aby komentować