Priviet!
Podczas dzisiejszych internetowych wedrowek po dzikim wschodzie znalazlem na #pikabu

  1. jak bojcy pojmali francuza (screen nr 1) na podstawie filmiku:

https://cs15.pikabuKROPKAru/video/2024/06/05/1717581046281637351_a22aa26a_480x852.mp4
2.. Nawolywania do zglaszania o przestepstwie za ogloszenie o koncercie (nr 2)
"skarżyć się na propagandę nazizmu (Kodeks karny Federacji Rosyjskiej 282.4), wzywać do działań przeciwko bezpieczeństwu państwa (Kodeks karny Federacji Rosyjskiej 280.4) i dyskredytować Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej (artykuły 20.3.3 i 20.3.4 Kodeksu wykroczeń administracyjnych Federacji Rosyjskiej)."

3.. Przemyslenia o #wojna (chociaz bardziej chodzi o ciaglosc pokolen i... wojen wchodnich barbarzyncow):

"Czy Rosjanie chcą wojny?
Mój syn zadzwonił dziś rano. Miał być zdemobilizowany, przyznał się, że podpisał kontrakt. Za tydzień jedzie na Ukrainę, nawet na wakacje nie pojedzie.

Jak się czuł, za każdym razem, gdy rozmawialiśmy, mówił mi, żebym nie szedł na kontrakt. Wrócisz do domu latem, od razu damy ci kluczyki do samochodu mamy - zabierz dziewczyny na przejażdżkę, baw się dobrze.... Pojedziemy na ryby.

Piłem z bratem mojego kuzyna. Jego syn już drugi miesiąc leży w szpitalu w Moskwie, nie wiadomo, czy zostawią mu nogę, czy ją zabiorą. On sam nigdy o tym nie myślał, powiedział. Mówi, że jesteście już jak rycerze, wasz syn walczy od pięciu pokoleń z rzędu. Mój brat i pradziadek zginęli w wojnie domowej, a dziadek skończył wojnę w Pradze. Mój ojciec był w Afganistanie, ja brałem udział w pierwszej wojnie czeczeńskiej. Moi dziadkowie byli rolnikami, ojciec hydraulikiem, ja taksówkarzem, syn skończył szkołę rzeczną, klasę wojowników. A ile mamy rodzin w Rosji, gdzie 7, 8, 10 pokoleń jest w stanie wojny? Czy Rosjanie chcą wojny? Jesteśmy Jakutami, ale jakie to, kurwa, ma znaczenie?

Na początku chciałem pisać anonimowo, ale potem zdecydowałem, że nie ma takiej potrzeby. Nie wstydzę się mojego syna ani moich rodziców i dziadków, wręcz przeciwnie, jestem z nich dumny."
4.. I koncze instrukcja dla rosyjskich fanatykow zabijania:

"
Tutaj jest wyłącznie tekst, nie ma sensu robić zdjęcia... jeśli coś jest niejasne, dobrze zapytać w komentarzach, odpowiem. Albo załączę poprawne zdjęcie.

Najbardziej kluczowa rzecz, którą zapamiętam o zdrowiu. Wszystko jest napisane na żywo, zrozumieć i wybaczyć.

Jeśli nie masz doświadczenia w operacjach bojowych (dalej BD\BZ), pomyśl. Potrzebujesz dobrego oddziału i dobrego ośrodka szkoleniowego, aby przygotować pierwszego długowiecznego piechura. Jeśli idziesz w konkretne miejsce i masz zaufanie do oddziału i dowódców, cóż, "do przyjęcia". No i banał - zwróć uwagę, każda śrubka, którą wbijasz na treningu bojowym to ten sam gwóźdź wbijany w drewnianą skrzynkę z wiadomym obciążeniem.

Na Twoim miejscu pojechałbym najpierw do Afryki, tam jest dużo spokojniej. Zdobędziesz doświadczenie, zrozumienie swojej służby wojskowej i pozycji, o nie nie, ja chcę gdzie indziej itd.

Ponownie, jeśli masz możliwość, nie musisz iść na "dyrektora automatów", jest ich wystarczająco dużo. Potrzebni są specjaliści - BS, REB, UAV, ADN, ZRAP, TR tłumaczę - oficerowie łącznikowi (RTR razem z nimi), REB, UAV, artylerzyści, strzelcy przeciwlotniczy, czołgiści. W cywilu można się podszkolić na łączność, na UAV, jeśli się kogoś zna, na ZRAP, głównie na Pantsir. I tak - jeśli idziesz do UAV - wiedz, że jesteś bardzo potrzebny, ale jesteś wiecznym dupkiem na służbie za złą komunikację \ złą pogodę \ zły nastrój starszego szefa \ złą kamerę \ złą stabilizację obrazu \ mgłę \ zamglenie \ wzgórza \ zabudowę miejską na drodze sygnału radiowego \ losową. Twój wkład będzie bardzo potrzebny, niekoniecznie doceniany, ale bardzo potrzebny. Więc po prostu przyzwyczaj się do tego wcześniej.
ZRAP jest zasadniczo anulowany, jeśli masz możliwość udania się do Pantsir \ Garmoshka \ Terek, to powinieneś tam pojechać, co oznacza, że już wszystko wiesz i tak naprawdę nie potrzebujesz tego artykułu. Skorupa jest spoko

Jeśli już:

Własna zbroja, własny pas, własny hełm. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej daje, to wszystko w zasadzie nadaje się do noszenia, ale za pieniądze można kupić i lepsze. To, co dają, no cóż, za 4. I pamiętaj, będziesz musiał odpisać na własność rządową. Potrzebujesz tego?

Normalny plitnik z pasem, z bokami chronionymi przez Br2, pas przez Br2, nerki nie są zbędne, napierśnik, but z kevlaru, kołnierz. Szyja powinna być chroniona, to wrażliwe miejsce.

Jeśli masz dużo pieniędzy - Ars Arma, jeśli nie, SpetsZashchita (Krasnodar), robią dobrą robotę, Akhmat je nosi.

Jest wielu producentów, testowałem je osobiście, nie zawiodą.

Nie oszczędzaj na kasku. Nie bierz chińskich, problemem nie jest to, że są złe, ale to, że są niestabilnie dobre. ShMB-L to świetna opcja, używam ich od dłuższego czasu. Tak i generalnie 6B47 spełnia swoje zadanie, ale lepiej go wymienić. Jeśli wybór jest między dziwną chińszczyzną a standardowym 6B47, weź to drugie. I tak, jest ciężki i niewygodny, i tak, trzeba go nosić na stałe. Choć wydaje się, że dotarło to już do wszystkich, to konkretni kolesie ze slajdów po prostu nie dożyli czasów, w których mogliby opowiedzieć, jak pancerz krępuje ruchy i jest niewygodny, a hełm utrudnia obserwację i zawieszenie ociera o czoło.

2. buty - Lowa, Prabos, jeśli masz pieniądze. Nie zawiodą cię. Nie kupuj bez przymierzenia, w markowych sklepach bierz tylko oryginały, jest dużo podróbek. Dopóki sam nie poczujesz, nie zdasz sobie sprawy, jak duża jest różnica między podróbką a oryginałem. Stopy są najważniejsze. Najnowsze najdroższe z linii Faraday też się nadadzą, ale jeśli masz pieniądze - Lowa.

Nie masz tyle kasy na raz, bierz od pierwszych wypłat, na warunkowej dostawie PVD jest warunkowo możliwe, załatw to na miejscu, zaprzyjaźnij się z BS/BLA, oni zawsze mają opcje przewiezienia rzeczy ze względu na tasiemkę. Przymierzyć się nie da, można kupić buty od kolegów i przymierzyć przynajmniej w ten sposób.

  1. Obowiązkowe okulary przeciwodpryskowe z przezroczystymi szkłami. 6B50 są wydawane, są dobre, ale noszenie ich przez cały czas jest po prostu smutne. Jaki jest pożytek z ochrony, jeśli jest w plecaku? Bezpośrednie trafienie, oczywiście, to wszystko nie zatankuje, ale głównymi czynnikami zagrażającymi są odłamki (krople, fpv, moździerze, arta). Kevlar Br2 świetnie się przed nimi chroni. Kiedy wszystko jest smutne i głośne, 6B50, kiedy jest po prostu cicho, załóż gogle. Dbaj o oczy, trudno je naprawić i często "wsadzić korek", sorry czytelniku za czarny humor.

4. Kuchenki w plytniku nie można kupić, wystarczy przenieść ze standardu, Granit jest normalny. Jeśli nie jesteś szturmowcem, możesz wymienić płyty na SVMP, są lekkie, doskonale trzymają wszystko oprócz pocisków z rdzeniem przeciwpancernym w bliskiej odległości, tam są problemy.

5. Apteczki pierwszej pomocy. Nie jedna, trzy. Pierwsza jest tam, gdzie sięgają ręce, obie, w dowolnej pozycji. Albo na pancerzu, albo na pasku z przodu. Opaska uciskowa, opaska uciskowa, indpack, nożyczki, nefopam. Dają tylko jedną apteczkę, to za mało. Czy będzie tramal i czy nie pęknie ampułka, to pytanie.

Ampułki dla wolontariuszy dostają prawie wszyscy

Nefopam może czasem wywołać wymioty, zdarza się, albo Cerucal albo zapomnij. W sytuacji, w której będziesz go potrzebował, nie będziesz się tym przejmował.

Jeśli nie wiesz, jak go używać, idź do medyka, zwykle uczą cię, jak go używać, ale może się zdarzyć, że twój zwykły Aibolit pokaże ci wszystko.

1, a najlepiej druga apteczka powinna być OTWARTA. Oznacza to, że jeśli jej potrzebujesz, nie grzebiesz na oślep w błocie w saszetce w okolicy pasa, a spokojnie ją odpinasz, kładziesz przed twarzą i wyciągasz to, czego potrzebujesz.

Drugi jest taki sam jak pierwszy, plus e-bandaże, dodatkowe ind-packi, plus honestyl, er, okłady na rany klatki piersiowej, abyś mógł oddychać. To duży bandaż z zaworem.

Przyczepia się go do paska z boku do tyłu. Nie chodzisz bez apteczki. Pancerz, pas, każda z tych rzeczy powinna być zawsze przy tobie, nawet w latrynie. Koledzy mogą się śmiać, ale to szybko minie po pierwszych lotach.

Trzeci - już w dużym plecaku, tam wszystko co w dwóch plus cała domowa apteczka, oraz witaminy (o tym później), antisrach, na przeziębienia, antybiotyki (NIE żuć bez zgody firmowego medyka), noshpa, i cały standard. Strzykawki, sól fizjologiczna, kroplówki, to ostatnie do podzielenia się z firmowym lekiem, jeśli nie nauczyłeś się sam go stawiać (joint).

Przeciwwstrząsowy może być wydany, może nie, podjedź do doktora, powie ci, jak zbierać na kolano, są trzy leki, nic skomplikowanego. Naucz się go używać.

Od pierwszej apteki, od pierwszych dwóch, dają ci pomoc, albo sam sobie pomagasz. Nikt nie musi dla ciebie patroszyć swoich, mogą 300 w minutę, albo leczysz się sam, albo dostajesz pomoc ze swoich zapasów. Oznaczaj swoje sakiewki naszywkami z krzyżykami, żeby jeśli nie jesteś mężczyzną, nie trzeba było cię przeszukiwać. Trzecia apteka to komunizm, zdrowie firmy to twoje zdrowie, dziel się nim. W normalnej firmie/dziale każą wszystkim wieszać apteczki pierwszej tury w jednym miejscu i słusznie. Będziesz wiedział gdzie szukać.

6. Witaminy. Tam jest ciężko, nie miałem problemów z normalnym jedzeniem na dziale, ale zdarza się. Duży stres fizyczny, nerwy... zdrowie pada. bierz kompleksy witamin, dużo. Animal Pack to dobry wybór, jeśli możesz dostać oryginał. Nie pożałujesz. Nie zajmują dużo miejsca, ale są o wiele bardziej przydatne. Coś na stawy, to materiał eksploatacyjny, zwłaszcza zimą, bieganie z dużym obciążeniem po lodzie to najlepsza rozrywka.

Znowu pamiętaj o komunizmie, jeśli poszczególni faceci czują się źle, podziel się. Nie można całej kompanii obarczać racją witaminową, to święte pomagać poszczególnym cierpiącym w oddziale, więc brać nie tylko z zapasem, ale powiedzmy z zapasem X5 na pół roku.

7. Termos, lampka nocna, ładowarka. Powinny być własne. Teplaki są teraz niedrogie, jak masz wolną kasę to bierz bez wahania. Widoczne i skradające się pedały, oraz UAV. Maksymalna jakość. Nie mniej niż 400*300. Nie jestem dobry w lampkach nocnych, ale lepiej mieć niż nie mieć. Wybór między ciepłem a światłem nocnym, weź to pierwsze.

8. Aktywne uszy. Powinny być, aby były kompatybilne z czapką pancerną, z zapasem baterii, normalnej jakości. Ruble 8+ i więcej, najprawdopodobniej będą normalne. Na chipie rozkręconym do maksimum, ciche dźwięki słychać dobrze, BLASHki słychać. Tak, będziesz drgał od biegnącego zająca, ale lepiej być ostrożnym.

Cóż, to, co właśnie przypomniałem sobie w krótkim czasie, oto jest.

"

I na tym koncze przeglad pierwszej strony w miare ostatnich #rosja postow ktore byly najczesciej "piorunowane" dotyczace wojny na #ukraina
02c7aa54-2dc4-445e-ac7d-2de85c9e233c

Zaloguj się aby komentować