Szybkie pytanie do choupow. W sumie podałem sobie widełki zarobkowe z dupy, ale teraz stwierdziłem ze to za mało. Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną i mam ochotę podać jednak kilka tys więcej niż było w "twoje oczekiwania" finansowe (zaaplikowałem se z nudów, nie sadziłem ze się odezwą).
Robota Data Migration Analysis w Deloitte. Ile byście chcieli? I jak wybrnąć z tego, że podałem jednak za mało. Przecież nie powiem, że aplikowałem sobie, bo się nudziłem.
Doświadczenie w UK 5 lat jako Research Eng + robię doktorat z inżynierii komputerowej (HCI). A aplikuje na zaś z ciekawości co można w Polsce robić (w sensie na pod koniec roku chce wrócić do PL, więc to nie takie pilne).
Generalnie nigdy nie miałem rozmowy kwalifikacyjnej gdzie pytają o zarobki, bo zarobki dla stanowisk są jawne, wiec nikt się nie pierdoli z tym kto ile chce zarabiać, wiec totalnie brak doświadczenia w tym obszarze.
Za wszelkie rady z gory dziękuje.
@kitty-cat TC 180k $
@kitty-cat Zależy jaką kwotę podałeś, ja bym palił głupa, że mi jedno zero uciekło. Może być konsternacja ale później wybrniesz, że zawsze możemy się spotkać w połowie, czy coś takiego.
Po prostu powiedz, że w obecnej pracy właśnie dostałeś podwyżkę i twoje oczekiwania w związku z tym się zmieniły
to powiedz że chodziło ci o netto
Zadzwoń, powiedz po prostu, że przeanalizowałeś sytuację na rynku i chcesz zaktualizować oczekiwania finansowe. Jeśli nadal chcą się spotkać to ok.
bait jak nic, robię doktorat z inżynierii komputerowej i pytam na śmiesznym portalu o rady jakieś przypadkowe osoby
@engelsmann nie każdy ma w chuj znajomych, a do tego nie znam realiów życia i szukania pracy w Polsce. Jak masz jakąś rade to daj jak nie masz to po chuj strzępić jęzor?
@engelsmann Współpracuję z programistą, który też robi doktora i ma zdiagnozowany autyzm.
@kitty-cat Ludzie wykształceni, czy zajmujący jakieś stanowiska, przynajmniej ci, których znam, to zazwyczaj są ogarnięci ludzie nie zadający pytań odnośnie poważnych życiowych decyzji na portalach ze śmiesznymi obrazkami. Dlatego to pytanie jest dla mnie mocno podejrzane. Jeśli to prawda co napisałeś, to mogę doradzić ci nie podejmować pracy w Polsce, pozdrawiam.
@engelsmann No tak, zapomniałem, że Polska to kraj cwaniaków i jak tu okażesz słabość na jakieś płaszczyźnie to inni cię zjedzą na śniadanie - nie raz to już widziałem.
Może to i bajt, ale spotkałem w życiu wiele osób, które były ekspertami w różnych dziedzinach, za to byli całkiem do niczego w relacjach międzyludzkich lub jakichś życiowych sytuacjach typu konieczność zarezerwowania sobie gdzieś noclegu czy wynajęcie auta, nie mówiąc już właśnie o rozmowie kwalifikacyjnej, jakichś negocjacjach itp.
@engelsmann a z ciekawości kogo mam zapytać? Nie mieszkam w Polsce od lat, a rodzina, którą mam pracuje raczej na innych stanowiskach niż korpo. Nie mam w Polsce znajomych i to pierwsza praca tutaj, na jaka aplikowałem. Jak już mówiłem wyżej w UK wszystko jest jawne wiec nigdy nie miałem takiej sytuacji żebym nie wiedział za ile będę pracować ani musiał negocjować stawkę.
@kitty-cat Co tu jest do pytania? Idziesz mówisz, że sytuacja od czasu złożenia papieru się zmieniła i chcesz więcej na rękę. O co tu pytać? Tu nie potrzeba portali internetowych, fejsbuków, czy inych socjal mediów, forów itd. To nie jest jakaś kosmiczna technologia. Zwykła życiowa sytuacja. Wszystkie decyzje w życiu opierasz na odpowiedziach przypadkowych ludzi z internetu?
@engelsmann pomiędzy pytaniem a coś a wdrożeniem odpowiedzi w życie jest różnica. Co jest złego w zapytaniu i rozpatrzeniu innych perspektyw, wysłuchaniu co inni mają do powiedzenia i (ewentualnie) zastosowaniu tego?
skoro pytam to znaczy ze mam z tym problem. Tak ciężko ci zrozumieć innych ludzi? Zawsze jesteś takim bucem, czy tylko wtedy kiedy jesteś anonimowy?
@kitty-cat włąśnie Ta anonimowość właśnie sprawia, że pytanie o jakieś porady życiowe, czy w prośba o pomoc podejmowaniu decyzji na portalach jakichś osób z przypadku mi nie pasuje. Pytasz anonimowe osoby na stronie internetowej, a dla mnie to jak pytać o rady biznesowe w psychiatryku. Nie masz bladego pojęcia, kto doradza, ani jakie ma intencje. Ty znasz siebie najlepiej, znasz swoją sytuację i to tobie zależy raczej na tym, żeby decyzja była dla ciebie najbardziej opłacalna. Nie jakimś wirtualnym doradcom. Ale może to ja jestem dziwny.
Niby tok rozumowania, żeby posprawdzać opcje nie jest zły, ale raczej jeśli już, pytał bym raczej na jakimś branżowym forum, lub coś w tym stylu. Ale co kto lubi. Mnie to najzwyczajniej w świecie dziwi. Pozdrawiam.
@kitty-cat A co do buca, nie lubię kłamstwa i obłudy, więc staram się mówić co myślę, nieraz zdarza się wręcz bycie niekulturalnym dla rozmówców. Różnie to ludzie mogą odbierać, ale na brak rozmówców nigdy nie narzekałem. Czasami ludzie dziwnie reagowali, gdzie rozmawiałem o zachowaniu kogoś z inną osobą, a następnie w obecności tej osoby powtarzałem swoje zdanie na temat jej zachowania. Nie mam z tym problemu jak również nie mam problemów z krytyką moich zachowań rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie.
@kitty-cat a czemu nie chcesz powiedzieć prawdy? Tzn. że przeanalizowałeś sytuację i chciałbyś więcej pieniędzy żeby opłacała Ci się zmiana pracy? Najlepiej zawczasu ich uprzedzić przed rozmową, żeby nie wyjść na niepoważnego.
Zawsze możesz też powiedzieć, że dostałeś lepszą propozycję gdzie indziej i jeśli są skłonni renegocjować to spoko, a jak nie to nie.
@ZjemCiChleb w sumie to chyba najlepsze wyjście, żeby nie stracić twarzy
@kitty-cat zakładam, że aplikowałeś przez pracujPEEL. Teraz pojawia się pytanie czy potencjalny pracodawca, opłacił opcję o wynagrodzeniu. Czasem jest tak, że portal pyta o to w celach statystycznych, a czasem ich klient wykupuje tą opcję.
Co do Twojego pytania, to powiedz im, że przeanalizowałeś swoją sytuację i po prostu musisz dostać więcej, żeby opłacała się Tobie zmiana pracy.
Zaloguj się aby komentować