Dzisiejsze spawanie, a raczej rzeźbienie w
Betonowóz czyli mówiąc inaczej gruszki do betonu, która miała jakieś 5 lat temu incydent, położyła się na rondzie.
Dwa elementy łączące główne szyny ramy nośnej praktycznie odczepiły się i był problem ze sztywnością.
Niestety nie było możliwości pospawać od góry gdyż dostępu blokowała podpora gruszki a jej demontaż zajął by pewnie 1 dzień roboczy. A tego właściciele nie chcieli robić, ale zostali poinformowani o ewentualnych późniejszych problemach z tego wynikających.
@myoniwy nie spawa sie tego z góry na dół
@SUQ-MADIQ Przetop był od dołu, a potem tylko ostatnie ściegi od góry żeby "lepiej" wyglądało.
@myoniwy na przyszłość, jak już będziesz tak musiał robić i nie będziesz miał wyboru, to lepiej już dać większy prąd i "punktowo" do tego trochę dłużej przytrzymać żeby się wtopiło i na pewno będzie mocniejsze od spawania z góry na dół
@myoniwy pewnego razu miałem okazję zobaczyć spawanie ramy naczepy. Była częściowo pęknięta. Najpierw ramę nagrzewali palnikiem, później dopiero spawarką wirową albo transformatorową. W każdym razie była wielkości agregatu tynkarskiego na przyczepce.
Najważniejszym tematem dyskusji między specami były naprężenia po spawaniu.
@smiejsiezzycia To nie jest rama samego pojazdu tylko dodatkowa rama zabudowy.
5 lat jeździło z pęknięciami to teraz wytrzyma kolejne 10.
Zaloguj się aby komentować