Wydaje mi się to trochę nierozsądne, tak bez żadnej asekuracji.
Drabina mimo stopek może odjechać (do tego na bok też może polecieć) i wtedy może być kalectwo, może być śmierć. Mojemu znajomemu osunęła się drabina, uderzył głową o beton z dwóch metrów i był w bardzo poważnym stanie i długo dochodził do zdrowia.
@waciak Za żadne pieniądze bym tam nie wszedł bez niczyjej pomocy.
@Pol616 by sobie chociaz skrzynke z narzedziami przed drabina postawil zeby blokowala slizganie
@Pol616 do góry nie poleci
@KonSamSieWali No nie
@KonSamSieWali cześć tato
@Pol616 widać że większość tu nie pracowała na wysokości i nie dziwię się że by się bała. Nic nie ma prawa się stać. Drabina ma taką a nie inną wysokość bo ktoś ją projektował i testował do takich prac :)
@SuperMarian drabinie nic sie nie stanie aaale ja bym sie bal ze jakis cieć malinowy wejdzie mi w tą drabine bo nie patrzy przed siebie idac (albo jadac rowerem) po chodniku. w takich miejsach zawsze trzeba miec kogos na ziemi no i dobrze wygrodzic teren zeby znow kogos nie zabic jakims kluczem czy wkretarka
@Jodzi jak mówimy o sile trzeciej to tak. Sama od siebie drabina nie poleci. Mój stary to na dach wchodzil podobnego budynku z takiej drabiny (wszystko dobrze u niego, teraz na emeryturze siedzi)
@SuperMarian strzeżonego...
Zaloguj się aby komentować