Poznajcie proszę Dawida (imię zmienione). Dawid od małego był dzieckiem sprawiającym najwięcej problemów. Nie zmieniło się to także gdy poszedł do szkoły podstawowej i na wywiadówkach, był najczęściej na językach rodziców i nauczycieli, i to bynajmniej nie z powodu swoich ocen a bitek i problemów które wszczynał.
Ale przenieśmy się w przyszłość. Dawid ma około 20 lat lubi imprezować, ale dalej tam gdzie kłopoty, tam Nasz bohater. A do tego doszedł alkohol, który Dawidek bardzo lubiał ale po którego wypiciu kompletnie mu odbijało.
Podczas jednej z takich imprez Nasz łapserdak poznał Kasię, której to bardzo zaimponowało jak Dawid po alkoholu pobił do nieprzytomności jakieś gościa, tylko dlatego że ten tracił go niechcący ramieniem i nie przeprosił od razu.
Teraz parę słów o Kasi (imię także zmienione). Kasia była jedynaczką i oczkiem w głowie tatusia, który to był lokalnym biznesmenem i powiedzieć że spał na pieniądzach to jakby nic nie powiedzieć.
Anyway, Nasze gołąbeczki radośnie sobie gruchały, każdego dnia coraz głośniej a miłość rozkwitała aż pewnego dnia pod dom Naszego bohatera podjeżdża limuzyna.
Pamiętam ten dzień jak dziś, byłem małym brzdącem, który spędzał wakacje u babci na małym, podmiejskim osiedlu gdzie nie było nawet drogi asfaltowej, a tu nagle do domu kuzyna (mieszkał tuż przy domu mojej babci) podjezdża czarny, błyszczący Mercedes i wysiada z niego wysoki jegomość ubrany w skrojony na miarę garnitur, otwiera drzwi pasażera i moim oczom ukazuje się zgrabna Pani ubrana równie nie nagannie co jej mąż. Od razu skojarzyło mi się to z grą Mafia, która akurat grałem u kuzyna na komputerze.
To byli rodzice owej Kasi. Okazało się że Nasze gołąbki (g)ruchały tak mocno iż za niedługo z tego miało się wykluć małe pisklę. Ojciec Kasi sprawę postawił jasno. On i małżonka jego jako Katolicy nie mogą pozwolić by Kasia nieślubne dziecko urodziła. Więc albo Dawid zaweźmie Kasię za żonę albo Pan ojciec dopilnuje by Nasz bohater zgnił w Sztumie za gwałt na jego córce (ach to katolickie miłosierdzie).
Nie przedłużając, wesele się odbyło a Państwo Młodzi jako prezent od rodziców panny Młodej otrzymali klucze do nowego domu. Ponadto Pan Ojciec nie chciał by jego córka miała za męża jakiegoś robola, który jeździ betoniarką więc kazał mu zrezygnować i zatrudnił go w swojej firmie jako właściwie nie wiadomo kogo, wiadomo jedynie że wynagrodzenie, które otrzymywał za swoją "pracę" znaczenie przewyższało średnią krajową jak na tamte czasy.
Można by rzec że Dawid złapał Pana Bucka za nogi... Ale instynktu nie oszukasz i po pewnym czasie Dawidek znów zaczął imprezować, pić i wszczynać bójki a do tego doszła jeszcze zdrada po Nasz bohater po wypiciu zaczynał także myśleć swoim mniejszym mózgiem. Podczasz jednej z takiej eskapad został przyłapany na gorącym uczynku przez swoją żonę. Afera jaka wowczas z tego wynikła wydawało się że skończy się rozwodem, jednak jakąś tęga głową wymyśliła że nic tak nie spaja małżeństwa jak dziecko więc po pewnym, niedługim czasie Kasia znów chodziła z brzuchem.
Pół roku po urodzeniu się drugiego dziecka, historia zatoczyła koło. Dawid, znów został przyłapany na zdradzie, dodatkowo uderzył swoją żonę i miarka się przebrała.
ex Teść Naszego bohatera zatrudnił najlepszych prawników, którzy w sądzie zostawili go "w samych majtkach". Dawid by zarobić na zasądzone alimenty musiał udać się na emigrację za granice, gdzie przebywa do dziś mimo że ta sprawa ma już ładnych parę lat.
Ale to nie koniec przygód Dawida, co to to nie. Więc jeśli Wam się spodobało dajcie łapkę w górę i kliknijcie w dzwon... Kurła to nie jutub sorry. Jeśli chcecie drugą część to napiszcie w komentarzu.
#gownowpis #hydepark
Ale przenieśmy się w przyszłość. Dawid ma około 20 lat lubi imprezować, ale dalej tam gdzie kłopoty, tam Nasz bohater. A do tego doszedł alkohol, który Dawidek bardzo lubiał ale po którego wypiciu kompletnie mu odbijało.
Podczas jednej z takich imprez Nasz łapserdak poznał Kasię, której to bardzo zaimponowało jak Dawid po alkoholu pobił do nieprzytomności jakieś gościa, tylko dlatego że ten tracił go niechcący ramieniem i nie przeprosił od razu.
Teraz parę słów o Kasi (imię także zmienione). Kasia była jedynaczką i oczkiem w głowie tatusia, który to był lokalnym biznesmenem i powiedzieć że spał na pieniądzach to jakby nic nie powiedzieć.
Anyway, Nasze gołąbeczki radośnie sobie gruchały, każdego dnia coraz głośniej a miłość rozkwitała aż pewnego dnia pod dom Naszego bohatera podjeżdża limuzyna.
Pamiętam ten dzień jak dziś, byłem małym brzdącem, który spędzał wakacje u babci na małym, podmiejskim osiedlu gdzie nie było nawet drogi asfaltowej, a tu nagle do domu kuzyna (mieszkał tuż przy domu mojej babci) podjezdża czarny, błyszczący Mercedes i wysiada z niego wysoki jegomość ubrany w skrojony na miarę garnitur, otwiera drzwi pasażera i moim oczom ukazuje się zgrabna Pani ubrana równie nie nagannie co jej mąż. Od razu skojarzyło mi się to z grą Mafia, która akurat grałem u kuzyna na komputerze.
To byli rodzice owej Kasi. Okazało się że Nasze gołąbki (g)ruchały tak mocno iż za niedługo z tego miało się wykluć małe pisklę. Ojciec Kasi sprawę postawił jasno. On i małżonka jego jako Katolicy nie mogą pozwolić by Kasia nieślubne dziecko urodziła. Więc albo Dawid zaweźmie Kasię za żonę albo Pan ojciec dopilnuje by Nasz bohater zgnił w Sztumie za gwałt na jego córce (ach to katolickie miłosierdzie).
Nie przedłużając, wesele się odbyło a Państwo Młodzi jako prezent od rodziców panny Młodej otrzymali klucze do nowego domu. Ponadto Pan Ojciec nie chciał by jego córka miała za męża jakiegoś robola, który jeździ betoniarką więc kazał mu zrezygnować i zatrudnił go w swojej firmie jako właściwie nie wiadomo kogo, wiadomo jedynie że wynagrodzenie, które otrzymywał za swoją "pracę" znaczenie przewyższało średnią krajową jak na tamte czasy.
Można by rzec że Dawid złapał Pana Bucka za nogi... Ale instynktu nie oszukasz i po pewnym czasie Dawidek znów zaczął imprezować, pić i wszczynać bójki a do tego doszła jeszcze zdrada po Nasz bohater po wypiciu zaczynał także myśleć swoim mniejszym mózgiem. Podczasz jednej z takiej eskapad został przyłapany na gorącym uczynku przez swoją żonę. Afera jaka wowczas z tego wynikła wydawało się że skończy się rozwodem, jednak jakąś tęga głową wymyśliła że nic tak nie spaja małżeństwa jak dziecko więc po pewnym, niedługim czasie Kasia znów chodziła z brzuchem.
Pół roku po urodzeniu się drugiego dziecka, historia zatoczyła koło. Dawid, znów został przyłapany na zdradzie, dodatkowo uderzył swoją żonę i miarka się przebrała.
ex Teść Naszego bohatera zatrudnił najlepszych prawników, którzy w sądzie zostawili go "w samych majtkach". Dawid by zarobić na zasądzone alimenty musiał udać się na emigrację za granice, gdzie przebywa do dziś mimo że ta sprawa ma już ładnych parę lat.
Ale to nie koniec przygód Dawida, co to to nie. Więc jeśli Wam się spodobało dajcie łapkę w górę i kliknijcie w dzwon... Kurła to nie jutub sorry. Jeśli chcecie drugą część to napiszcie w komentarzu.
#gownowpis #hydepark
Do pewnego momentu trochę jak "Ballada o Januszku".
@Dalian grafomania
Nie znasz się!
@Dalian ale ze to jakieś opowiadanie fabularne miało być czy jak opie
Takich historii znam/słyszałem setki, gdzie tu coś ciekawego chyba że ja czytać już k00rwa nie umiem
Poświęciłem chwilę, ale w sumie wuja się dowiedziałem. Nie ma piorunka.
Zaloguj się aby komentować