Widzę, że u kolegi niedługo logout z serwera?
Zanim to zrobisz to weź sprzedaj to wszystko i jedź se świat pozwiedzaj, pewnie Ci przejdzie.
@GODPL starczy mi do pcimcia dolnego co najwyżej
@Sanotnoscwduszy Może właśnie tam masz jechać? Nie dowiesz się do póki tego nie sprawdzisz.
Cała gra na tym polega, musisz tylko zacząć.
@Sanotnoscwduszy jesteś pod opieką psychiatry? Potrzebujesz pomocy?
Jesli chcesz, mogę Ci jutro opowiedzieć, jak wygląda proces wychodzenia z depresji pod opieką psychiatry i terapeuty.
Jeśli nie masz nikogo bliskiego, z kim możesz porozmawiać, zadzwoń choć na telefon zaufania: 800 702 222. Jest całodobowy.
@Wrzoo kot się liczy?
@Sanotnoscwduszy trochę tak. Na pewno służy jako dobry powód do kontynuowania (dla mnie był to mój pies), bo zwierzę nie zrozumie, że jego właściciel odszedł. Dla niego warto spróbować o siebie zawalczyć.
Ale kot nie jest lekarzem - a depresja to choroba, która w ogromnej masie przypadków jest uleczalna farmakologicznie. I to naprawdę działa, choć warto się podeprzeć terapią, by zapobiec jej powrotowi.
Jednak wszystko powoli - pierwszy krok jest najważniejszy. Spróbuj skonsultować się z psychiatrą. Nawet jeśli nie będziesz chcieć kontynuować leczenia, to spróbować i zacząć nie szkodzi.
@Wrzoo biorę parogen 40, pregabaline 300, symle 200 i mirtor 40
@Sanotnoscwduszy okej, czyli psychiatra jest. Od dawna jesteś na tym zestawie? Próbowaliście z psychiatrą zmiany leków, dawkowania?
@Wrzoo wiele lat.
@Sanotnoscwduszy rozumiem. Mimo wszystko, może jest jeszcze dostępna jakaś opcja leczenia. Jeśli Twój psychiatra jej nie widzi, to może można się skonsultować z kimś jeszcze. W końcu co rusz pojawiają się nowe leki.
@Sanotnoscwduszy usuń konto
Zaloguj się aby komentować