Mam dość nietypowe pytania w sumie do spawaczów. Ale może zacznę od tego, co chcę zrobić.
-
Potrzebuję pozbyć się (wilgotnego) powietrza z komory, by nie miała prawa skroplić się woda na elementach w tej komorze, które będą miały ok -15C. Czy taki argon używany do spawania by się do tego nadawał? Żadnego nadciśnienia/podciśnienia. Z racji że jest cięższy niż powietrze, to mógłbym go wlać i zamknąć komorę. A może lepiej dwutlenek węgla? Jedno i drugie można łatwo dostać.
-
Czy uszczelnienie z takiego gumowego oring da radę przynajmniej na parę miesięcy zatrzymać gaz w środku?
-
Argon jest gazem szlachetnym, więc nie powinien wchodzić w reakcję z elektroniką (no chyba że się mylę). A takie co2?
#diy #spawanie #pracaspawaczamnieprzeistacza
Nic nie da. Trzeba wygrzać. I odpowiednia wentylacja. Sam gaz nic nie da tak mi się wydaje.
Można zastosować osuszacz powietrza
@SuperSzturmowiec No i poniedziałek zepsuty (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻ A więc grzanie elektroniki parę godzin np w 50C -> włożenie do komory -> szczelne zamknięcie komory z np. żelem krzemionkowym. Nadal tylko zastanawiam się czy taki o-ring się sprawdzi.
@TymczasowyNick66
Weź napisz coś więcej, bo ktoś Ci tylko przytaknie dla jaj z tym argonem i potem będziesz się bujał z tematem.
W -15C raczej woda ci się nie wykropli
Choćbyś użył gazu ze złota, to może w nim pojawić się wilgoć podczas napełniania komory.
@TymczasowyNick66 Ja bym nie szalał z tym gazem bo to trochę przerost formy nad treścią. Po prostu trzeba osuszyć wnętrze tej komory. Zwykły żel krzemionkowy ściąga wilgotność względną do 10%. Jeśli chcesz mieć jeszcze mniej to polecam sito molekularne, które pozwala zjechać jeszcze niżej i jest skuteczne w szerszym zakresie temperatur.
Przy czym nie polecam wsadzania osuszaczy na stałe, bo one w pewnych warunkach mogą tą wilgoć oddawać z powrotem. A poza tym nie chcesz żeby coś tam latało w środku. Jak chcesz mieć to na tip top, to wsadź wszystko na jeden dzień do szczelnego pudła z osuszaczem i jak wszystko będzie ładnie wysuszone to po prostu zakręć. Teraz jest kiepska pora na ogarnianie suchych rzeczy bo jest lato i kosmiczna wilgotność.
@TymczasowyNick66 Co będzie się znajdować w tej w tej komorze? W jaki sposób chcesz tam uzyskać temperaturę -15 stopni?
@klawo @Mr.Mars robię kamerę (do astrofoto), w której matryca musi być schłodzona do niskich temperatur. Normalnie, w produkcie sklepowym (za parę patoli) do komory wkłada się pochłaniacz i na jakiś czas temat jest z głowy. Po jakimś czasie się go wymienia. Oczywiście ja stwierdziłem że skoro już tworzę coś sam, to mogę iść krok do przodu i spróbować ogarnąć temat inaczej
Co do temperatury. Peltiery kaskadowo potrafią mi zejść o jakieś 40C względem otoczenia. W nocy średnio mamy 20C, więc na upartego może nawet do -20 zejdą.
Ogólnie temat działa, nie licząc oszronionej matrycy
@TymczasowyNick66 nasyp osuszacza i Ty, niewarta skóra za wyprawkę. Osuszacz jest tani i wielorazowy, można go wysuszyć w piekarniku.
Szybki, podglądowy przekrój. Brak zachowanej skali itd. Uprzedzam pytanie o szkło. Cała obudowa jest letnia, więc szybka nie zaparuje od zewnętrznej strony.
@TymczasowyNick66 powinno się udać. Argon ci nie ucieknie za szybko że szczelnego pojemnika. A jako uszczelkę użyj zwykłego epdmu, na początek. Jak to z czasem puści, to wtedy będziesz kombinował, ale najtańsza czarna guma powinna załatwić sprawę. Chyba, że ta uszczelka też oberwie zimnem -20 lub niżej (bo zimą nie zaprzestaniesz hobby, co?) Wtedy szukaj najtańszej gumy do niskich temperatur, jak np w drzwiach zamrażarki.
Tylko technicznie może być trudne to dobrze wykonać. Darowałbym sobie wygrzewanie wszystkiego, bo przy chłodzeniu bez przygotowanego eksykatora znów ci nałapie wody. Może lepiej solidnie przedmuchiwać suchym gazem obojętnym (azot, co2) całe ustrostwo tuż przed zamknięciem, a potem to wypłukać argonem i zamknąć. Polecałbym nawet zrobić sobie prowizorycznego gloveboxa z worka na śmieci, coby ułatwić pracę w inertnej atmosferze.
@plemnik_w_piwie Mam zestaw o-ringów które kiedyś kupiłem na wszelki wypadek
@TymczasowyNick66 jak chcesz używać kilku peltierow na kanapkę to musisz uwzględnić że większa warstwa musi też przepuścić przez siebie ciepło pochodzące z energii elektrycznej pierwszego ogniwa. A dla ułatwienia powiem że są dostępne gotowe takie kanapki.
I jeszcze jedna rzecz, do zasilania musisz używać źródła DC, czy to CV czy CC to inna sprawa. Ale nie stosuj regulatora PWM. Ogniwo ma dostawać cały czas polaryzację pewnym napięciem. Przy PWM w momencie gdy napięcie spada do 0V ogniowo zaczyna przepuszczać ciepło w drugą stronę obniżając znacząco sprawność
@myoniwy Wiem wiem, widziałem takie piramidki. Odnośnie zasilania to myślę nad lm317 (równolegle z 2-3) i rezystorem i2c. Wiem że będą straty, ale wygodniej mi tak niż kombinacje z pwm, wygładzaniem cewkami indukcyjnymi i prawdopodobnie walka z zakłóceniami.
@TymczasowyNick66 Zamiast stabilizatorów liniowych zastosuj przetwornicę, jakiś gotowy moduł. Będziesz miał DC na wyjściu.
Argon do spawania nie zawiera wilgoci, azot też nie a jest tańszy.
Ja to bym zrobił tak że tą twoją komorę z elektroniką wsadził bym do piekarnika na np 80°C i przez np 1h puścił przepływ argonu lub azotu np 2-5l/min. Wyprze całe powietrze z wilgocią.
Tylko żeby zamknąć szczelnie taki pojemnik musisz uwzględnić równanie Clapeyrona, czyli jak gaz ci się ochłodzi to zmniejszy się ciśnienie. Będzie ci potrzebna jakaś forma kompensacji tego, jakaś membrana/balonik/cylinder z tłokiem.
@myoniwy O, konkretna podpowiedź. Więc trop był dobry. Myślę że ogarnę temat bez ofiar w ludziach
@TymczasowyNick66 nie znam się za to się wypowiem.
Po mojemu to producenci gazów technicznych nie dają jebania o jakąś tam śladową zawartość pary wodnej przy ich produkcji dlatego powinieneś przy napełnianiu gazem przepuścić go przez jakiś pochłaniacz pary wodnej a resztę załatwić kilkoma saszetkami "do not eat".
Niskie ciśnienie w komorze też zmniejsza ilość pary a w ogóle to nie ma znaczenia ilość pary sama w sobie tylko czy może wystąpić jej wykroplenie, punkt rosy, równanie gazów i takie tam pierdoły z fizyki.
Wg mnie zwykłe oringi dostępne w handlu te -25 wytrzymają z palcem, poniżej tego będą sztywnieć ale nie oznacza to od razu utraty szczelności, silikony wytrzymują więcej, polecam motoryzacyjny Renzoila.
Jakiś tydzień temu w gorących był artykuł takiego jednego Tomka o gazach w niskich temperaturach, tak niskich że -20 czy -40 to dla niego bajki dla przedszkola, on na pewno będzie wiedział jaki gaz i co zrobić z parą wodną.
Gx
Gx
Zaloguj się aby komentować