Powiem Wam chłopy że mam ostatnio naprawdę spierdolone sny. Sniło mi się że napadłem na człowieka a on okazał się moim bratem, potem zaś spotkałem jakieś grono ludzi i tłumaczyłem im że wśród Hetytów było wierzenie że królowie po śmierci stają się bogami. Nawet nie śnią mi się szare myszki tylko śni mi się coś w rodzaju bardziej absurdalnej wersji mojego życia gdzie jestem gadającą głową i gdzie kompromituje się przed rodziną.
#przegryw
3mmc

@GotyckaPrzemoc łączę się z Tobą w bólu byku, też mam przejebane sny

Suodka_Monia

może mało myślisz o #szaramyszka

moderacja_sie_nie_myje

Naucz się świadomie wybudzać ze snów jak stają się jakieś creepy. Mi się czasem śni, że spadam w jakąś przepaść ale wiem, że to sen więc żeby się nie zabić to się po prostu budzę.

SuperSzturmowiec

@GotyckaPrzemoc też mam pojebane sny co kupy ani dupy się nie trzymają

Jarem

@moderacja_sie_nie_myje Nigdy nie umarłem we śnie (czytałem, że to niemożliwe, ale mogę bredzić). Zawsze się budzę w ostatniej chwili

moderacja_sie_nie_myje

@Jarem Pierwszy raz spadłem i się nie obudziłem, tzn sen wyglądał tak, że spadam i plask na ziemię i za chwilę patrzę na siebie jak leżę, za chwilę jakoś tak się przemieniło, że to nie ja i się obudziłem. To było jakieś tak nieprzyjemne, że po tamtym razie zawsze się budzę na czas.

Ale najgorszy koszmar miałem jak oglądałem odcinek z archiwum x 'badlaa' o takim hindusie który właził do ludzi i potem z nich wychodził rozpruwając brzuch. Teraz się z tego śmieję, ale pamiętam jak się przebudzałem po tym koszmarze i zauważyłem, że sam się szczypię po ręce, że niby on mnie gryzie. To było tak posrane, że 2 dni chodziłem nieswój po tym.

Zaloguj się aby komentować