Potrzebuje polecenia gazu pieprzowego dla kobiety do kieszeni. Do tej pory ja sam głównie używałem gazu marki KO ale jest może na rynku coś w podobnych cenach a lepszej jakości. Celuje w średnią półkę - może ktoś z was spotkał się z gazami firmy TW?

#samoobrona
Dynamiczny_Edek

@Belzebub dawno temu jak szukałem, było dużo polecajek i padło na https://allegro.pl/oferta/fox-labs-gaz-pieprzowy-mean-green-43ml-stozek-12873662511


Nigdy nie musiał być użyty, więc nie potwierdzę skuteczności.

Ciuplowski

@Belzebub , parę lat temu testowaliśmy 3 gazy pieprzowe na sobie ze znajomymi z treningów z samoobrony, 2 mln SHU, 3 mln SHU (chyba właśnie TW) i taki, który miał ponad 5 mln SHU. Ten najsłabszy był już od roku przeterminowany, ale wciąż działał. Wyglądało to tak, że jedna osoba pryska drugiej w twarz i ucieka, a ta druga próbuje ją gonić.

Każdy był skuteczny, bo po parunastu sekundach obraz już był na tyle rozmazany, że traciło się orientację, potem dochodziło silne pieczenie oczu i dróg oddechowych, u jednego kolegi nawet ostre mdłości i wymioty. Ten najmocniejszy właściwie po chwili już nie dawał otworzyć oczu i bardziej utrudniał oddychanie w trakcie wysiłku, w słabszych ten ostatni efekt pojawiał się później i był mniej uciążliwy, acz wciąż wyraźnie odczuwalny.

W mojej ocenie 3 mln SHU już wystarczają, reszta parametrów to forma strumienia i zasięg, tutaj danych trzeba by już szukać w specyfikacji produktu.

Nie mam pojęcia jak to działa na osoby pod wpływem różnych środków odurzających, bądź znajdujących się w ciężkim wzburzeniu emocjonalnym, różnych stanach psychicznych. Wydaje mi się jednak, żeby zwiększyć szanse na ucieczkę, jest to dobre rozwiązanie, bo jednak zawsze pojawią się zaburzenia pola widzenia.

W samochodzie obok gazu pieprzowego dobrze wozić dodatkowo pałkę teleskopową i chociaż trochę z nią poćwiczyć, by taki zestaw był skuteczny (oczywiście w sytuacji, w której już nie ma miejsca na ucieczkę, albo gdy trzeba bronić kogoś poza sobą). Warto by gaz był "zawsze pod ręką", bo to idzie zawsze jako pierwsze. Przypięty do paska lub w wierzchniej i pustej kieszeni ręki dominującej.

Belzebub

@Ciuplowski ja tam 9x19 wolę co do zasady ale jednak gaz też warto mieć. Jeśli o mnie chodzi wszystko co piszesz jest dla mnie logiczne i zgadzam się z tym. Problem jest taki gdy ktoś chce nosić taki gaz bardziej jako amulet niż zrozumienie,że trzeba być przygotowanym na ewentualność użycia w ułamku sekundy a nie szukanie w torebce…

Ciuplowski

@Belzebub O 9 mm JHP nie chciałem wspominać, bo nie każdy ma do tego dostęp, a i powiedzmy sobie szczerze, tutaj już trzeba regularnych treningów, opanowania i świadomości sytuacyjnej.


Problem jest taki gdy ktoś chce nosić taki gaz bardziej jako amulet niż zrozumienie,że trzeba być przygotowanym na ewentualność użycia w ułamku sekundy a nie szukanie w torebce

Wytłumaczenie tego może stanowić największe wyzwanie... ( ಠ ͜ʖಠ)

5tgbnhy6

@Ciuplowski lepiej miec gotowy w 10 sekund wygrzebujac z torebki, niz wcale

Ciuplowski

@5tgbnhy6 , Jasne, ale zdać sobie należy też sprawę z tego, ile się dzieje, w ciągu 10 sekund. Środków do samoobrony powinno się móc użyć w ciągu max 2-3 sekund, a nie w panice szukać czegoś w torebce, licząc na to, że napastnik wykaże się kulturą osobistą i z cierpliwością poczeka, aż ktoś wygrzebie gaz z torebki. W trakcie biegu w ogóle o tym nie ma mowy, gdy wszystko się trzęsie, przedmioty się przesuwają i ważne, by wypatrywać możliwości ucieczki. Narzędzie do samoobrony musi być zawsze dostępne i gotowe do użycia, a osoba, która się broni powinna mieć wytrenowany odruch dobycia tegoż to narzędzia. Dlatego ważne, by znajdowało się ono zawsze w tym samym miejscu, było łatwo dostępne, bez potrzeby szukania, selekcjonowania, kombinowania. Im szybsza możliwość obrony i ucieczki, tym mniejsza szansa, że napastnik nas obezwładni, tudzież wyrządzi krzywdę, spowoduje straty.

Zaloguj się aby komentować