Poszedłem na rekrutację do Tesli. Postraszyli mnie więzieniem
Businessinsiderfirma "łowiła" w Polsce kandydatów na stanowiska techniczne czy inżynierskie.
#praca #ekonomia #ciekawostki
Jak się okazuje, Tesla uznaje takie dojazdy za... potencjalne przestępstwo podatkowe. Rekruterka ostrzegła, że za to grożą kary w wysokości kilkudziesięciu tys. euro, "a nawet więzienie".
Czy wymaganie mieszkania w Niemczech jest w ogóle legalne ?
@WolandWspanialy Korporacja. Takie mają wewnętrzne regulacje i nie ma dyskusji.
@WolandWspanialy chyba tak. Niemieckie prawo podatkowe jest tak dziwne, że nawet praca ileś tam dni w roku poza firmą (w delegacji) może je złamać xd
@Basement-Chad - Regulamin korporacji stoi niżej niż prawo.
@maximilianan Coś jest na rzeczy ale nie jest rolą korporacji żeby ustalać moją rezydencję podatkową. Być może są inne wymogi ale samo tłumaczenie Tesli jest dziwne.
@WolandWspanialy Jeśli uważasz, że to co robi Tesla jest niezgodne z prawem to możesz złożyć pozew do niemieckiego sądu pracy
@Basement-Chad Nie uważam tylko zastanawiam się, szczególnie że tłumaczenie Tesli jest mętne. Polaków chcą traktować jak 3 kategorię. Do Szwajcarii zjeżdża mnóstwo Francuzów a do Belgii, Niemcy i też Francuzi i nikt nie ma z tym problemu.
@WolandWspanialy Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, bo nie znam niemieckiego prawa pracy. To, że szeregowy pracownik działu HR nie umie tego wytłumaczyć nie świadczy jeszcze o tym, że za wszystkim kryje się jakaś wielka intryga.
Jak masz firmę w Polsce i chcesz np. zatrudnić pracownika np. z Portugalii to też musisz spełnić szereg wymagań prawnych - np. musisz zgłosić takiego pracownika do ubezpieczenia w ZUS. A jeśli ta osoba nie posiada adresu zameldowania w polsce ani polskiego numeru PESEL, to sytuacja się komplikuje. Wcale bym się nie zdziwił, jakby się okazało, że w Polsce również jest trudno legalnie zatrudnić na umowę o pracę kogoś kto na stałe mieszka w innym kraju.
@Basement-Chad Mamy w UE wspólny rynek pracy a tłumaczenie Tesli wydaje mi się naciągane. Liczyłem że odpowie ktoś kto właśnie wie. Masz możliwość pracować w UE skąd chcesz ale musisz uważać na rezydencję podatkową, tyle wiem.
@Basement-Chad nie no spoko, tylko ten pracownik z Portugalii raczej nie będzie straszony więzieniem tak już o- na dzień dobry tylko dlatego, że dodzwonił się do działu rekrutacji w polskiej firmie. Nie mówiąc już o tym, że podobno jednak ta UE działa i wspólny rynek istnieje, nie? Jak dla mnie to to jest nic innego jak kolejny bezczelny ruch kolejnego dużego korpo, który sobie uskuteczniają, bo nikt im w pysk nie dał, żeby się hamowali. Apple scamuje ludzi na każdym polu, Meta to jeden wielki odkurzacz na dane użytkowników i profiler wszystkiego wszędzie, Amazon to zwyczajny obóz pracy gdzie coś takiego jak prawa człowieka nie istnieją (nawiasem słucham sobie RMFu do pracy to znowu w każdym bloku reklamowym puszczają ten syf szczycąc się zawrotną kwotą 34,90brutto/h; aż sie przypomina jak ze 2 lata temu rozklejali bannery "wakacyjna praca w Amazonie- przyjdź i zarób 8000zł!", a pod spodem mikroskopijną czcionką "w 2 miesiące"), więc czemu interesy Muska miałyby być inne? Casus Twittera dobitnie pokazał jakim to on jest "wizjonerem", nie mówiąc już o tym, że dokładnie to berlińskie gigafactory ma ciągłe problemy.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Dopóki nie wypowie się ktoś kto zna niemieckie prawo pracy to ta dyskusja i tak nie ma sensu. Sam nagłówek tego artykułu to zwykły clickbait. Po prostu jakaś baba z HR, pewnie niezbyt dobrze poinformowana, powiedziała gościowi na targach, że praca w Niemczech na umowie, kiedy nie ma się rezydencji jest karalna. A dziennikarzyna od razu wysnuł teorie, że "Elon Musk chce wtrącać Polaków do więzień"
Ja kiedyś pracowałem w jednej dużej firmie i ze względu na to, że wpadałem mocno w drugi próg podatkowy chciałem przejść na B2B. Ale dział prawny firmy uznał, że tak nie wolno, bo to jest oszustwo podatkowe i to niezgodne z przepisami. I koniec tematu. I trochę racji mieli, bo faktycznie jest to działanie na granicy prawa i przy odrobinie szczęścia skarbówka może narobić kłopotów. Ale za to w innych firmach pracodawcy sami doradzają swoim pracownikom jak ograć Urząd Skarbowy, przejść na ryczałt B2B, a do tego jeszcze najlepiej na IP Box, z wypełnianiem jakichś fikcyjnych papierów włącznie. I nie są to januszeksy ale międzynarodowe korporacje.
@sone tytuł na miarę pudelka
Trochę tak brzmi, nie modyfikowałem go skoro oryginalny jest taki. Jednak historia, wymagania, zarobki są dość ciekawe i dlatego wrzucam.
@sone Jasne - bliskość Berlina dla mieszkańców woj. lubuskiego, czy zachodniopomorskiego pozwala na planowanie pracy tam bez konieczności przeprowadzki.
Ale mam wrażenie, że tutaj w grę mogą wchodzić również potencjalne prawne problemy (i ewentualne roszczenia) przy tzw. wypadku do pracy. Czyli bhp.
ja jebie ale kombo xDD
Zaloguj się aby komentować