Poradnik wyborcy - marzec 2025.

Tytułem wstępu:

  • Odpowiedzialność Donalda Tuska i PiS za występujące w Polsce problemy wymaga rozróżnienia okresów ich rządów oraz wpływu, jaki mieli na poszczególne obszary. PiS rządził Polską od listopada 2015 do grudnia 2023 (8 lat), a Tusk od grudnia 2023 do teraz (niecałe 1,5 roku, stan na marzec 2025). Przyjrzyjmy się temu krok po kroku, oceniając ich wkład w obecny stan rzeczy.

1. Wysokie ceny w sklepach, restauracjach i miejscowościach turystycznych:

  • PiS (70%): Inflacja zaczęła rosnąć za ich rządów – od 2,5% w 2019 r. do 14,4% w 2022 r. (GUS). To efekt globalnych szoków (pandemia, wojna), ale też polityki PiS: hojne programy socjalne (500+, 13. emerytura) zwiększyły popyt, co napędzało ceny. Do tego słaba reakcja na kryzys energetyczny i brak długoterminowych działań stabilizujących rynek.

  • Tusk (30%): Po objęciu władzy inflacja spadła (do 4,8% w grudniu 2024), ale ceny pozostały wysokie, bo nie cofnął się efekt kumulacji. Utrzymał tarcze antyinflacyjne, ale nie wprowadził nowych narzędzi obniżających ceny detaliczne. Jego wpływ jest mniejszy, bo działa na już rozkręconym problemie.

2. Drogi prąd i gaz:

  • PiS (80%): Polska energetyka za PiS została oparta na węglu (70% miksu), co naraziło kraj na wysokie koszty emisji CO2 w systemie ETS UE. Długoterminowe kontrakty gazowe (np. z Gazpromem, później USA) i brak inwestycji w OZE (blokada wiatraków na lądzie) spowodowały, że ceny energii wzrosły dramatycznie po 2021 r. Tarcze energetyczne były doraźne, ale nie rozwiązały problemu.

  • Tusk (20%): Nie zmienił struktury energetycznej w ciągu roku – to proces na dekady. Utrzymuje regulacje cen dla gospodarstw domowych, ale brak szybkich działań (np. renegocjacja kontraktów gazowych) obciąża go częściowo. Problem odziedziczył, ale nie widać przełomu.

3. Droga benzyna:

  • PiS (60%): Ceny paliw wzrosły za ich rządów przez podatki (akcyza, VAT, opłata paliwowa) i politykę Orlenu, który pod kontrolą państwa windował marże. Po 2021 r. nie obniżyli obciążeń fiskalnych, mimo rosnących kosztów życia.

  • Tusk (40%): Obiecywał tańsze paliwo (5,19 zł), ale nie obniżył podatków ani nie wpłynął na Orlen, który dalej zarabia rekordowo. Jego odpowiedzialność rośnie, bo miał czas na reakcję, a efektów brak – choć punkt startowy zawdzięcza PiS.

4. Drogie kredyty i niskie oprocentowanie lokat:

  • PiS (70%): Stopy procentowe NBP wzrosły z 0,1% w 2020 r. do 5,75% w 2022 r. za ich rządów, bo RPP (pod wpływem politycznym PiS via Glapiński) późno reagowała na inflację. Wysoki deficyt budżetowy (np. 184 mld zł w 2023 r.) też utrudniał obniżki stóp.

  • Tusk (30%): Nie ma bezpośredniego wpływu na RPP, ale jego polityka budżetowa (deficyt 289 mld zł na 2025 r., nowe wydatki socjalne) utrzymuje presję inflacyjną, co zniechęca do obniżek stóp. Banki nadal korzystają na różnicach w oprocentowaniu – to bardziej rynek niż rząd.

5. Drogie mieszkania:

  • PiS (85%): Boom cen mieszkań zaczął się za ich rządów: brak programów budownictwa społecznego (np. "Mieszkanie+" zakończyło się fiaskiem – zbudowano ok. 15 tys. lokali zamiast 100 tys.), tanie kredyty (stopy bliskie 0% do 2021 r.) i inflacja materiałów budowlanych. To oni pozwolili na rozgrzanie rynku.

  • Tusk (15%): Nie wprowadził jeszcze skutecznych działań (np. tanich kredytów czy masowego budownictwa), ale miał mało czasu. Odpowiedzialność rośnie, jeśli nie zacznie działać.

6. Wysokie opłaty za żłobki i przedszkola:

  • PiS (75%): Niedoinwestowanie infrastruktury opiekuńczej i brak systemowego wsparcia samorządów to ich spuścizna. Programy typu 500+ nie przełożyły się na lepszą dostępność miejsc.

  • Tusk (25%): "Babciowe" i zapowiedzi wsparcia rodzin to krok, ale brak konkretów na obniżenie opłat czy zwiększenie miejsc. Problem strukturalny, który dopiero zaczyna adresować.

7. Drogie wizyty lekarskie:

  • PiS (90%): Chroniczne niedofinansowanie NFZ (5-6% PKB zamiast obiecywanych 7%), odpływ lekarzy i brak reform to ich 8-letnia zasługa. Prywatna służba zdrowia rozkwitła kosztem publicznej.

  • Tusk (10%): Zapowiada zwiększenie nakładów na zdrowie, ale efekty nie są jeszcze widoczne. Za wcześnie, by go winić, ale brak szybkich działań nie pomaga.

8. Imigracja i płace:

  • PiS (60%): To za ich rządów zaczęto masowo sprowadzać imigrantów (głównie Ukraińców – ok. 1,5 mln pozwoleń na pracę w latach 2015-2023), choć oficjalnie byli przeciw. Brak polityki integracyjnej i starzenie się społeczeństwa to ich dziedzictwo.

  • Tusk (40%): Kontynuuje i otwarcie popiera imigrację (np. z Ukrainy, Białorusi), argumentując potrzebami rynku pracy. Jego odpowiedzialność rośnie, bo aktywnie kształtuje tę politykę.

Podsumowanie w procentach (orientacyjnie):

  • PiS: 70-80% – większość problemów narastała za ich 8-letnich rządów przez zaniedbania, krótkoterminowe rozwiązania i brak strategii.

  • Tusk: 20-40% – odpowiada za brak szybkich działań korygujących i niespełnienie obietnic, ale działa krótko i na trudnej bazie odziedziczonej po PiS.

Komentarz:

PiS miał więcej czasu i możliwości, by zapobiec wielu problemom (energetyka, mieszkania, zdrowie), ale wybrał populizm i doraźność. Tusk dostał gospodarkę w kryzysie i choć nie pogorszył jej drastycznie, rozczarowuje brakiem przełomowych decyzji. Odpowiedzialność jest więc nierówna – PiS zbudował fundamenty obecnych kłopotów, a Tusk na razie nie potrafi ich skutecznie rozbroić.

Na kogo głosować:

Jeśli jesteś spawaczem na UoP w Polsce, powinieneś głosować na partię, która:

1. Zagwarantuje wysokie płace i godne warunki pracy
 2. Zadba o stabilność zatrudnienia i ochronę przed zwolnieniami
 3. Obniży podatki dla pracowników (np. podniesienie kwoty wolnej od podatku)
 4. Zahamuje wzrost kosztów życia (inflacja, mieszkania, energia)

Analiza programów

  • Nowa Lewica / Razem – Najmocniej promuje prawa pracowników: wyższa płaca minimalna, silniejsze związki zawodowe, ograniczenie umów śmieciowych, tanie mieszkania na wynajem. Dobre dla pracowników fizycznych na UoP.

  • PiS – Podniósł płacę minimalną i wprowadził 800+ oraz zerowy PIT do 26 r.ż., ale jednocześnie Polski Ład uderzył w część pracowników. Dobre, jeśli liczysz na socjal.

  • Konfederacja – Chce niskich podatków, ale proponuje łatwiejsze zwalnianie pracowników i likwidację płacy minimalnej, co jest niekorzystne dla etatowców.

  • KO / Trzecia Droga – Proponują podniesienie kwoty wolnej od podatku i zachowanie płacy minimalnej, ale są bardziej liberalni dla pracodawców.

Wniosek:

Jeśli chcesz wyższej pensji i lepszej ochrony pracownika → Lewica / Razem.

Jeśli zależy Ci na programach socjalnych → PiS.

Jeśli chcesz niższych podatków, ale mniej ochrony pracy → KO / Trzecia Droga.

Mądry spawacz na UoP raczej nie zagłosuje na Konfederację, bo ta stawia na łatwiejsze zwalnianie i likwidację płacy minimalnej.

#wybory #polityka #putinowskapolska
01f9a3be-43ed-4db6-ae67-4b8ab834ad52
22

Komentarze (22)

Spawacze raczej nie obawiają się zwolnień, to specjaliści w swoim fachu, niektórzy wręcz artyści, dlatego mogą spokojnie głosować na konfederację, jeśli chodzi o prawa pracownicze. Gorzej z ''pracownikiem produkcyjnym" którego wiedza i skile kończą się na tym co mu na paru dniowym szkoleniu przekazano, czy innych zawodach nie wymagających umiejętności zdobywanych latami.


Jeśli chodzi o wybory do parlamentu to świetne podsumowanie i dobrze o tym pamiętać, że pierwsze lata po zmianie władzy odczuwamy głównie efekty władzy poprzedniej (tak jak PiS dający 500+ wykorzystał dobre warunki zbudowane przez PO), dzięki za podsumowanie.


Jeśli chodzi o wybory prezydenckie, tutaj szukał bym raczej osoby,

która potrafi się zachować na salonach (będzie dobrze reprezentował Polskę wewnętrznie oraz na arenie międzynarodowej):


  • Trzaskowski

  • Hołownia


która nie będzie robiła wszystkiego co im partia każe:


  • Hołownia

  • Brown

  • Mentzen

  • Stanowski

  • Zandberg

  • Biejat

  • Jakubiak


która ma szanse doprowadzić do porządku sądownictwo:


  • Hołownia

  • Trzaskowski


która ma szanse rozbić duopol i może załagodzić konflikty plemienne:


  • Hołownia

  • Mentzen

@Fulleks coś ci cię pomieszało - mentzen nie chce rozbijać żadnego duopolu, on do niego należy.

@Wyrocznia Ta wyliczanka jest bez sensu. Pierwsze z brzegu:


Tusk - Nie zmienił struktury energetycznej w ciągu roku – to proces na dekady. 


To proces na dekady dla tuska ale pisuary mieli w 8 lat ten proces na dekady przeprowadzić? Perpetum mobile wynaleźć? Daj mi przykład jednego kraju który zmienił w ciągu 10 lat strukturę produkcji energii elektrycznej z 70% opartej na węglu na 70% opartej na OZE. Zmiana kilkuprocentowa nie wpłynie na ceny, musi być znacząca.


A to najlepsze:

Lewica - Najmocniej promuje prawa pracowników: wyższa płaca minimalna, silniejsze związki zawodowe, ograniczenie umów śmieciowych, tanie mieszkania na wynajem. Dobre dla pracowników fizycznych na UoP.

Lewica promuje bzdury typu przywileje dla kobiet, aborcja, prawa dla mniejszości i wpuszczanie kolorowych a nie k⁎⁎wa prawa pracownicze. To jest dobry wybór dla feministek a nie roboli.

@moderacja_sie_nie_myje3 Może po prostu PiS mając 8 lat jadąc prosto na ścianę, nie wpadli na pomysł żeby skręcić, za to całą energię którą mieli na skręcanie przewalili na rozdawnictwo.

@Fulleks Ruszyła kwestia elektrowni atomowej więc nie można powiedzieć, że nic nie zrobili. A że kasa poszła na socjał - ludziom się widocznie bardziej przydaje 5 czy 8 stówek miesięcznie niż wiatraki z których i tak nie będzie wystarczająco energii i nie będzie ona ani trochę tańsza.

@moderacja_sie_nie_myje3 No tak, za 4 lata 500 mieli byśmy sfinansowane 2 elektrownie jądrowe przez kadencje PiS i zaczynali budować trzecią... A my nadal mamy plany.

@Fulleks Jak nie było 500 plus to też jakoś elektrownie jądrowe nie powstawały. Tu jest problem z ludzmi a nie pieniędzmi.

@moderacja_sie_nie_myje3 no widzisz, AI przeanalizowało treści w internecie ale ty wiesz lepiej bo ci się coś wydaje XD

@Wyrocznia Nie widzę tagu związanego z ai. Jeśli większość mainstreamu wspiera obecnie rządzących to treści generowane przez ai można o kant dupy potłuc w tym przypadku.

@moderacja_sie_nie_myje3 ale hamuj się z tymi wycieczkami w moją stronę prostaku.

@Wyrocznia prostaka to sobie w rodzinie poszukaj albo przed lustrem


Aha i coś na twoim poziomie jeszcze:

XD

@moderacja_sie_nie_myje3 jak nie masz pieniędzy to nie remontujesz domu, jak je masz to przepuszczasz na imprezę i marudzisz że z dachu znów cieknie

@Fulleks A kto wprowadził programy dotowania Fotowoltaiki no kto ? xD

@jenot ten sam kto później zmienił zasady na niekorzystne

@Fulleks na jakie niekorzystne ?

Jak definiujesz niekorzystne ?


Znaczy co zablokował instalacje fotowoltaiczne ?

@Wyrocznia akurat te tanie kredyty na mieszkania nie spowodują spadków cen

@maximilianan No nie żartuj, tym razem na pewno się uda. Każdy który się zadłużył po uszy będzie klaskać nimi jak za mieszkanie wcześniej warte bańkę, teraz 500k po spadku, a kredyciku zostało jeszcze dwa miliony do spłaty.

@Wyrocznia

Nie dopierdalam się, ale uzupełniam:


Ad 3.


  • To całe 5,19 to była jego wycena do ilu można by było opuścić cenę paliwa w w momencie kiedy o tym gadał.

  • Pewnie teraz by oscylowało wokół tego, a może mniej?


Ad 5.


  • Zapomniałeś o BK2% przez PiS i teraz PO chciało BK0%

  • Całe szczęście koalicjanci i.e. Lewica, a potem Hołownia poblokowali chore ambicje PO-PSL. Cały czas brną w zaparte, że programy kredytowe muszą wejść co pewnie budzi nadzieję wśród deweloperów w przetrzymywaniu cen.


Ad 8.


  • Dopłaty do złóbków to była korzystna sytuacja dla gmin które musiały dotychczas dopłacać z własnego budżetu. Wraz z wejściem programu nastąpiło przerzucenie opłat.

BTW, jeśli chcemy głosować dobrze to wpierw trzeba wprowadzić system STV a nie obecną patologię w postaci dwu-etapowych szachów 4d.

PiS (80%): Polska energetyka za PiS została oparta na węglu (70% miksu), co naraziło kraj na wysokie koszty emisji CO2 w systemie ETS UE. Długoterminowe kontrakty gazowe (np. z Gazpromem, później USA) i brak inwestycji w OZE (blokada wiatraków na lądzie) spowodowały, że ceny energii wzrosły dramatycznie po 2021 r. Tarcze energetyczne były doraźne, ale nie rozwiązały problemu.


Przecież to oni rozpoczęli programy masowego dotowania FV/PV


Długoterminowe kontrakty gazowe

Zawarło SLD xD

A potem PO przedłużyło niekorzystne kontrakty.


W 2010 r. rząd PO-PSL zawarł kontrakt, który zwiększył uzależnienie Polski od dostaw rosyjskiego gazu. Kontrola NIK ujawniła szereg nieprawidłowości w negocjacjach, które ze strony rządu prowadził minister gospodarki Waldemar Pawlak.

@Fulleks więc ciężko ich obciążać 80%

To realnie podsumowując wszystkie ich grzechy to bym dał 50% na 50%

PIS za brak zdecydowania w reformowaniu mixu energetycznego

PO za kontrakt z Gaspromem z 2010 roku i za budowę elektrowni jądrowej w okolicy 2010 roku.

Gdzie nachapali się i nic nie zrobili.

Zaloguj się aby komentować