@Piotrus_Haubica taka szara myszka potrafi przeistoczyć się w dzikiego gryzonia w nocy

Szare myszki wymyśliliście wy przegrywy. Z każdym rokiem przeżytym na tym spierdolonym świecie coraz bardziej utwierdzam się w tym przekonaniu.

@Piorrek szare myszki istnieją i są dla chadów a nie dla przegrywow. Dlatego ich nie spotkałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Piotrus_Haubica taka sama jak wczoraj ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Piotrus_Haubica nie dla chłopa to

@Piotrus_Haubica przecież to są najgorsze rodzaje kobiet. Ciche spokojne, wiecznie się wstydzą i w łóżku leżą jak kłoda tylko heheh pod kołderką i przy wyłączonym świetle. Ani porozmawiać z taką fajnie ani poruchac dobrze

przecież to są najgorsze rodzaje kobiet. Ciche spokojne, wiecznie się wstydzą i w łóżku leżą jak kłoda tylko heheh pod kołderką i przy wyłączonym świetle. Ani porozmawiać z taką fajnie ani poruchac dobrze

@Totendajnapiwo Dlatego na partnerkę najlepsza taka z przebiegiem 50+ (najlepiej prostytutka) jest o czym pogadać i poruchać (większa ilość partnerów jak wiadomo oznacza, że nie leży jak kłoda)

@Weedler jeden się skapnąć, ze od tygodnia jest ta sama ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Totendajnapiwo

"wiecznie się wstydzą i w łóżku leżą jak kłoda "

Bo jak dropisz taką szarą myszkę, szczególnie do związku dłuższego to musisz ją sobie rozruszać i wyszkolić, żeby ujawniła swój potencjał. Na początku będzie zamknięta w swojej głowie i bała się jak wypada, jak ją oceniasz czy ją podniecasz itp. Dopiero jak się otworzy i rozkręci co potrafi zając sporo czasu to wtedy robi się ciekawie. To jest coś za coś, albo masz mały "przebieg" i spokojną kobietę albo większy i nie musisz już wiele robić, bo inni ją nauczyli. Niektórym to przeszkadza, innym nie. Mi nic do tego, ale osobiście wybierałem pierwszą opcję szukając kogoś na stałe.

XD

@Piotrus_Haubica czy bycie szarą myszką polega na tym, że jest ubrana?

@ratty i tak i nie

( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Piotrus_Haubica No, jeśli tak to mogę obserwować. Kobieta zaczyna się od twarzy. I człowiek też ;-D

@Totendajnapiwo zawsze śmieszy mnie próba określenia zachowania człowieka w sytuacjach prywatnych lub intymnych na podstawie jego fizjonomii lub ubioru xD. To, że ktoś jest introwertykiem, jest wycofany lub skromnie się ubiera nie oznacza, że w odpowiednich sytuacjach lub przy odpowiednich ludziach jest taki, jak przy obcych/dalszych znajomych. Założenie, że tzw. szare myszki miałyby nie lubić seksu to już w ogóle wniosek rodem z instytutu danych z dupy.