wymieniałem różowej pedały w rowerze (tak, pamiętałem o odwrotnym gwincie). Ale ten lewy był tak zapieczony i z takiego gównolitu że się w moment zrobiło to-to okrągłe. Gniazda na imbus to badziewie nie miało. Odpiłowałem pedał z zamiarem złapania tego jakąś żabką czy coś. Psiknąłem wcześniej WD-40 ale wszystko bezskutecznie.
Teraz utknąłem i nie wiem czy mogę coś jeszcze wykombinować... Klucza do korby nie mam niestety żeby ją zdjąć i wrzucić w imadło... Coś mogę w domowych warunkach jeszcze spróbować czy już serwis?
PS nie wiem czemu nie mogę wrzucić zdjęcia
#rower #majsterkowanie #warsztat #pytanie
Możesz spróbować podgrzać palnikiem, jest szansa, że puści, jako że to są dwa różne materiały. Raz byłem świadkiem tego sposobu i poszło!
Ale faktycznie dobrze zablokować to podstawa, ja tak robiłem jak ktoś stawał na drugiej korbie
@burt szczypce morsa powinny się na tyle mocno zacisnąć, żeby się nie ślizgać i pozwolić na odkręcenie, do tego wzór siła = klucz x rureczka
@burt jak miękkie i masz czym to może zrób otwór np. fi6mm. Wejdzie w to rozsądny śrubokręt krzyżakowy, jakaś rurka i masz już czym napierać.
@ThePX zawsze się zastanawiam, czy ta metoda z palnikiem jest bezpieczna - tzn. czy nie wpłynie na tyle negatywnie na materiał, że nam potem pęknie w trakcie użycia?
@kosik nie powinna wpłynąć, słupy konstrukcyjne prostuje się palnikiem, znaczy nie wiem jak z przepisami ale hala stoi xd
Robiłem tak palnikiem i poszło
@kosik Jeśli równomiernie nagrzewasz metal, to nie powinno stać nic mającego znaczący wpływ na wytrzymałość korby
@burt
niektóre pedały "na imbus" mają też opcję na "płaski klucz do pedałów". Jak nie masz takiej opcji to idź do OBI czy innej castoramy po "zestaw do uszkodzonych/zerwanych śrub"
@burt
Jak się boisz palnikiem to możesz spróbować zamrozić jakimś sprayem to co siedzi w korbie (nie po zewnątrz, bo złapie nawet bardziej) a samą korbę podgrzać tylko delikatnie dookoła gwintu. Jak masz spawarkę to można do śruby dospawać nakrętkę.
Miałem tak raz, ale korba karbonowa więc za bardzo palnikiem bym nie podziałał. Żadne hydrauliczne klucze itd - tylko wyrobiły gniazdo. Potrzebne były tylko dwie pomoce: 1) Żabka, nieduża. Ale taka, którą da się zajebiście mocno zacisnąć na okrągłym elemencie i im mocniej kręcisz tym zaciska się mocniej. Chyba kupiłem kiedyś taką w OBI. 2) Kolega silniejszy od ciebie. To po prostu musi wyjść!
Zaloguj się aby komentować