Polska powiatowa, Podkarpacie. Spędzenie tutaj tygodnia wydaje się być czynnikiem rakotwórczym. Pogoda w tym roku jeszcze bardziej „podbija” jakość powietrza jaka tutaj jest. Ale czego się spodziewać skoro połowa ludzi w okolicy pali własnymi odchodami i azbestem. Wszelkie regulacje i nakazy w tym temacie to oczywiście lewactwo. Lepiej umrzeć na raka płuc ale z honorem
#gownowpis
NatenczasWojski

@cweliat ale zakazywanie kopciuchów to przecież atak na wolność Polaka!


trucie sąsiada prawem każdego Polaka!

cebulaZrosolu

@cweliat wysłać Ci trochę świeżego powietrza?


Ale wiem o czym piszesz, wystarczy pójść tam gdzie są starsze domy jednorodzinne

8aa51484-f083-4710-abb9-69be9f9864b9
vredo

@cebulaZrosolu U mnie w stonce jest coś takiego na promocji:

75c4beb1-0ea3-4e5b-b11d-b5342ff6161e
jonas

@cebulaZrosolu Tja, ale powodzenia w modernizowaniu tego pod pompę ciepła. Kto niby wpakuje kilkaset tysięcy w starą chałupę?

cebulaZrosolu

@jonas ja wiem, że nikt ¯\_(ツ)_/¯

100mph

@jonas Masz 2 opcje:

a) wpakowac kilkadziesiat albo nawet set tys w stara chalupe w miescie z dobrym dostepem do uslug publicznych i skomunikowaniem w obrebie miasta

b) za podobne pieniadze lub nawet taniej wybudowac lub kupic dom na wypizdowie gdzie do spozywczaka trzeba grzac samochodem

Wybieraj. Ja nie znam nikogo, kto rezygnowalby z a dla b ale znam mnostwo ludzi, ktorych plan b zweryfikowal.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@jonas wiesz... stara chałupa starej chałupie nierówna. Zmodernizować to pod pompę ciepła to jedno, ale fajnie by było mieć jakiekolwiek zapewnienie, że jak zrobisz całą potrzebną modernizację tak, że spełnisz te magiczne warunki na kiju, to za 5 lat nie przyjdzie jakiś kolejny wesołek i nie powie, że "hur dur domy zeroemisyjne so złe, musimy robić domy ujemnoemisyjne!", bo niestety ale ta jebana gra w berka do tej pory tak wygląda.

jonas

@100mph Zapominasz o opcji C - ni cholery nie masz skąd wziąć kilkuset tysięcy ani na wypizdów, ani na modernizację rudery. No to tak se wegetujesz i palisz zdechłymi kotami albo oponami, nasączając siebie i sąsiadów dymiącą rakotwórczością.


Wybrałem opcję B po obejrzeniu i przekalkulowaniu kilkudziesięciu lokalizacji pod opcję A. Zrobiłbym to jeszcze raz, tylko dużo wcześniej, nie tracąc czasu na rozważanie opcji A. Do spożywczaka faktycznie muszę samochodem całe 4 kilometry, a w dodatku B wyniosło mnie o wiele drożej niż A. Za to mam nowy dom z bezobsługowym systemem ogrzewania i pozostałymi instalacjami, bez bajzlu w papierach, bez wierzycieli czy spadkobierców wiszących na księdze wieczystej.

Polecam się łaskawej pamięci szanownego pana barona.


@NiebieskiSzpadelNihilizmu A to się zgadza, za biurokratycznymi ukazami nie nadążysz. Wybrałem pompę ciepła z wymiennikiem gruntowym z lenistwa, bo zwyczajnie nie chciało mi się pierdolić w palacza na pół etatu, wożenie drewna albo pelletu, wygarnianie popiołu i tak dalej. Minie kilka lat i z tą pompą zostaniemy obrzydliwymi podpalaczami planety, bo wajcha ekopierdolca znów zostanie przestawiona w jakąś abstrakcyjną stronę.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@jonas ano właśnie Ja mam starszy dom, budowany w latach '70, więc nie jeszcze jakaś rudera, ale sobie go na bieżąco remontuję. Mam tu dwufunkcyjny piec gazowy, mam i węglowy, do tego rok temu weszła klima z możliwością grzania do -20, więc jest jak to mówią redundantnie. Kilka lat temu wymieniłem stary piec węglowy na 5. kategorię więc no może faktycznie jest minimum kopania się z popiołem, ale w porównaniu do starego pieca to klasa- nie ma codziennego rozpalania i czyszczenia pieca, kotłownia jest autentycznie czysta, kasetę z popiołem wyciągam co 3 dni to wiadomo wtedy się przejedzie miotłą i mopem, węgiel przywożony na palecie jest w workach, więc zasypanie to tylko nożyk, ciach i sru do zasobnika, a nie jebanie łopatą do małych drzwiczek gdzie zawsze się coś wysypie. Niczym się nie martwię, piec ma podpięty zdalny sterownik z czujką w salonie, sam się steruje, a do kotłowni mogę wpaść w kapciach o każdej porze dnia i nocy, a nie jak niektórzy przebierać się cały jakby zjeżdżał na dół do kopalni.


No i to już jest mega skok już chuj że wydajnościowy, ale zwyczajnie komfortowy względem takiego zwykłego zasypowego... ale to tyle. Nic więcej w tej materii na razie nie robię, bo następna by pewnie była PC i możliwe że wymiana grzejników na podłogówkę, ale tak jak mówisz- chuj wie czy czegoś nie wymyślą za chwilę i znowu by było siedzenie na "pożyczonym czasie". Temu też instalator od klimy, który robi i kotły gazowe i klimy i pompy ciepła i cały ten grzewczy szpej sam mówił, że montują, ale oni sami nie polecają, a zamiast tego polecają zainwestować w jakiś lepszy piec gazowy. A że PC znowu jest już na prąd, to prędzej się zastanawiam nad zrobieniem dachu, bo teraz mam płaski, a potem machnąć fotowoltaikę, a poddasze zrobić takie "techniczne" na baterie do offgrida. Zobaczymy, na razie nie mam zamiaru nic zmieniać, bo sam nie wiem w którą stronę to pójdzie.

100mph

Raz tam pojechalem na wakacje po gorach pochodzic. Na podlasiu ludzie sa zjebani ale tam to jest zjawisko ekstremalne xD Najpierw gospodyni na powitanie sie przypierdolila o nic a na pozegnanie byla w szoku, ze nie musi domku sprzatac bo goscie sa bardziej kulturalni od niej i zrobili to sami. Szok poznawczy normalnie kobieta przezyla.

jedzczarnekoty

@cweliat zaglądałeś im do pieców że o tych odchodach i azbeście piszesz? Bo według mnie to zwykłe palenie węglem, tylko nieumiejętne. Albo, stare piece "dobre żeliwne jeszcze podziałajo" bo znam i takie przypadki.

cweliat

@jedzczarnekoty tak, sprawdziłem wszystkie. Zrobiłem też analizę DNA kału, żeby się upewnić, że należy do właściciela i napisać rzetelny post na hejto

jedzczarnekoty

@cweliat wiadomo, lepiej pisać że śmieciami palą i utwierdzać ludzie którzy palą węglem że są niewinni

30ohm

@cweliat cytując pewnego myśliciela to jest dramat, to jest dramat kurwa. Jadę wczoraj krajówka przez podkarpackie zadupia nagle robi się mgła. Wjeżdżasz w nią i już czujesz że ktoś do pieca to chyba martwe płody wrzucił. Oczywiście widać z którego komina leci. Zadymiona na kilka kilometrów. Podkarpackie to stan umysłu.

Zaloguj się aby komentować