Jeśli pis wygra ale będzie mieć mniejszość w Sejmie to opozycja będzie mogła ich odwołać poprzez wotum nieufności?
@JbcAlbicle
Nie.
jesli partie opozycyjne się dogadają do Duda powinien im przekazać misję utworzenia rządu.
@GordonLameman a jeżeli nie przekaże? Wtedy mamy de facto stan wojny domowej i dwa wzajemnie nieuznające się rządy. Główną zaletą demokratycznego państwa prawa jest pokojowy transfer władzy w oparciu o uznane konstytucyjnie precedensy, a główną wadą dyktatur taka właśnie teoretyczna sytuacja.
@Alky
tak i to jest dla mnie problem, że to nie jest opisane w konstytucji ani ustawach.
ale jeśli PiS zrobi coś takiego to wywala nas ze wszystkich organizacji międzynarodowych. I faktycznie jedyny scenariusz powrotu do normalności to będzie zbrojne rozprawienie się z pisowskimi ćwokami.
@GordonLameman próba przeprowadzenia zamachu stanu przez PiS w oparciu o "nas jest najwięcej" jest bardzo realna.
@GordonLameman pewnie PiS tak czy siak pierwszy dostanie szansę nawet jak większość uzbiera opozycja, będą jeszcze kombinować, żeby podkraść posłów
@Alky @smierdakow
chcialbym powiedzieć, że do tego się nie posuną, ale to są ludzie bez honoru. Zdolni do prawie wszystkiego.
jest mi smutno i przykro, że muszę dzielić kraj z nimi…
@JbcAlbicle
Scenariusz numer 1: zednoczona opozycja zdobywa większość parlamentarną i tworzy rząd
Scenariusz numer 2: opozycja pozostaje podzielona, PiS tworzy rząd mniejszościowy.
Scenariusz numer 3: zjednoczona opozycja powołuje jeden rząd, PiS powołuje drugi na podstawie "nie mamy większości ale otrzymaliśmy największy mandat zaufania", dochodzi do de facto rozpadu struktur państwa.
@Alky
Jakby nie patrzeć scenariuszy jest wiele
Scenariusz nr 4: PiS dogaduje się z PO, niczym się nie różnią, ino kolorami, wyszłoby, że PiS nie ma kogo straszyć PO a PO nie ma kogo straszyć PiSem
Scenariusz nr 5: Konfa pod butem PiS, wszyscy o tym mówią, nikt w to nie wierzy, szczególnie konfiarze
Dzięki wam wszystkim za odpowiedzi, aż strach myśleć co będzie się działo w najbliższych miesiącach.
@JbcAlbicle jeżeli nominat długopisa nie zdobędzie votum zaufania w nowym sejmie, to sejm sam wskazuje drugiego pretendenta na premierostwo, za trzecim razem znowu nominat długopisa, a jak się trzeci raz nie uda to znowu wybiry
No to jest bardzo realna opcja teraz patrząc na najnowsze sądaże.
Zaloguj się aby komentować