@Aryo o nie, to Wolski

I on tutaj?

@Aryo

"może pojawić się problem z dostępnością sprzętu dla Ukrainy z krajów NATO"

Cos w tym jest, dla wolontariusza pustka jest teraz taka ze sprzętem na miejscu, ze jedyna szansa to rotacja od osób, które zakończyły służbę w ten czy inny sposób. Nawet znajomy, który bral czynny udział w wojsku nie jest w stanie nawet koszulki teraz zorganizować.

Mam flashbacki. Ciekawe jak tutaj jest traktowany Jarosław.

@Aryo sam mam dość mieszane zdanie na ten temat. Z jednej strony obu stronom zależy na jak najszybszym zakończeniu tej wojny. Z drugiej strony są głosy o tym, że Rosja szykuje się na długi konflikt. No chyba, że będzie taki "pat" o którym mówisz na Dnieprze czy coś. Ehh no trochę już nie patrzę na to tak pozytywnie jak jakiś czas temu.

@Shinek dodatkowo NATO nie zaryzykuje jakiś strategicznych zasobów. Cholera wie co może się stać.

@Aryo To że wojna nie zakończy się w 2023 to jest niemal pewne, niezależnie od tego kto będzie miał w tym roku przewagę. Ja osobiście obstawiam 2025, a i to jest niestety może optymizm.

Zachód w zasadzie dał już cały radziecki sprzęt jaki mógł dać. Jeżeli dostawy sprzętu zachodniego nie rozpoczną się na szerszą skale to faktycznie może być spory problem.

@Aryo Nie ogarniam jakim cudem rosja jeszcze jest w stanie prowadzić wojna i im się to opłaca, są jak jebane zergi

@Aryo tylko nie wolski

@rezydenttomek

Ciezko mi powiedzieć, co prawda sledze poczynania od samego początku i dosc dlugo na wolontariacie bylem u jednej z brygad, ale szczerze nie za dużo moge sie teraz dowiedzieć po za tym, ze nie jest teraz najlepszy moment na wyjazd tam na miejsce. Cos sie szykuje ale co to wiedza tylko pewnie w sztabie

@Reepo Jeśli akurat mówi coś ciekawego i na temat to czemu nie xD

@Aryo

@Aryo problem ze sprzętem to po obu stronach. Ruscy już mają wielkie problemy z artylerią. A rok takiej wojny jak obecnie to już będzie blisko wyczyszczenia magazynów z czołgów nadających się do remontu i wszystko co będą mieli będzie na froncie. Raczej nie mogą sobie na to pozwolić.

@aryo poczekajcie co zrobi Kanada, jak Niemcy zgodzą się na pierwsze Lamparty.

Ukraina od zachodu na razie dostaje tylko to co jest na zbyciu od ręki. Wraz z wyczerpywaniem się poradzieckiego sprzętu wchodzą systemy zachodnie, a tego też jest jeszcze sporo. Rosjanie już teraz opierają się na sprzęcie remontowanym, zachód jeszcze do tego momentu nie doszedł, a nawet daje coraz lepsze systemy (choćby teraz M109 Paladin czy M2 Bradley). Przewidywania Wolskiego w temacie przekazywania sprzętu są obarczone jego własnymi poglądami i lękami. Przy każdym przekazywaniu sprzętu głosi, że to już za dużo i więcej nie możemy. Jak pojawił się temat naszych t72 głosił, że to już wszystko i Twardych czy Leopardów nie przekażemy. Teraz zapowiedzieliśmy Leopardy, a zapewne po dostarczeniu Abramsów pójdzie ich na wschód więcej niż te 14.

Oczywiście mnie też martwi kroplówka. Martwi mnie, że nie są rozkręcane konkretne moce remontowe aby wprowadzić do obiegu tego sprzętu więcej itp. Jakkolwiek, zachód jeszcze ma co przekazywać. Kwestia woli i czasu.

@Aryo Przyjmijmy, że wojna nie skończy się na jesień tego roku. Przecież i tak na zimę 2023/2024 ze względu na błoto nie byłoby żadnych dużych ruchów, tylko zwykłe przepychanie się - zresztą mniej więcej jak teraz. Zatem duża ilość sprzętu nie byłaby potrzebna żadnej ze stron.

@theorz Ja jestem ciekawy jak wypadną wybory w Rosji w marcu 2024 roku, jeśli po wygranej Putina nie dojdzie do żadnych większych protestów związanych ze zmęczeniem społeczeństwa uznam, że wojna może potrwać jeszcze długo.

@Aryo Na wolskiego to mogę co najwyżej napluć, aż takiej krótkiej pamięci nie mam

@mars no jeszcze nie, np myśliwce możemy jeszcze dać a stawiam że i inny sprzęt się zachował w jakiejś Rumunii czy innej Bułgarii

@Aryo lepiej się nie zgadzać z wolskim bo można potem za to przepraszać xD

sprawmy aby to miejsce było inne niż w***p i nie budujmy tu autorytetu tego człowieka. Skoro dla niego ludzie to bydło to niech sobie zostanie na wykopie

@Aryo Osobiście to obydwie strony są w kropce pod tym względem jednak "pat" nie byłby w żadnym punkcie korzystny dla Rosji. Po prostu ich zdychająca gospodareczka będzie miała do utrzymania dodatkowy i skrajnie nieproduktywny obszar którego kwestia własnościowa oznacza utrzymywanie sankcji na pierwszym miejscu w razie pata

Do tego jest bardziej prozaiczne pytanie, ile sprzętu dla mobilizowanych faktycznie mają Rosjanie. Rosyjska armia już nie jest w najlepszym stanie i ewentualna rosyjska ofensywa może się skończyć tym samym czym właściwie wszystkie wcześniejsze czyli wydrążenie rezerw, nakładające się problemy z zapleczem, kolejne utknięcie pod jakimś wygwizdowem i poskładanie się jak domek z kart jak Ukraińcy zaczną własną kontrofensywę bo pod wygwizdowem nie dość że się ze wszystkiego wystrzelali (dosłownie i w przenośni) to mają problemy z przygotowaniem sensownej obrony. Patrząc jak wyglądają walki pod Bachmutem to sam osobiście zakładam że realne zdolności ofensywne Rosjan już się wyczerpały i sami mają swoistą "panikę ofensywną" jak pogoda zacznie się poprawiać

@Aryo Lubię Twoje podsumowania/informacje, ale Twoje, a nie w0lskiego. Na serio, nie posiada on żadnej konkretnej wiedzy na te tematy. Jak wyżej ktoś napisał - już kilka razy zapowiadał koniec dostaw. Nawet Patrioty negował, że Ukraina nie dostanie, a jak widać worek się rozwiązał.

w0lski się nie pomyli, jak godzinę będzie podawał (a i to pewnie nie zawsze). Pozostań przy swoich rozważaniach, bo idzie Ci dobrze, bez powoływania się na takie źródła

@Aryo Ja w dalszym ciągu nie rozumiem teorii o niemieckich chęciach do wznowienia współpracy z rosją. Także jestem aktywna na twitterze i często zdarza mi się dyskutować z ruskimi trollami w amerykańskich twittach i w niemieckich i rzekome chęci Niemiec do wznowienia handlu z rosją są często pojawiającą się retoryką ale całkowicie bezsensowną z punktu widzenia Niemiec.

Nord Stream musiałby zostać odbudowany, czyli trzeba w niego zainwestować ponownie miliardy, a siła polityczna obecnego rządu w Niemczech nie jest na tyle duża by zacząć chociażby realizować swój program a co dopiero walczyć z memem. Bo Nord Stream jest memem w Niemczech i którakolwiek z osób publicznych podniesie larum by budować go znowu popełni polityczne samobójstwo. No oczywiście jest jeszcze opcja dalszego opłacania tranzytu gazu przez Ukrainę i Polskę, ale to już byłoby mniej opłacalne niż obecne umowy na gaz z Norwegii czy LNG z USA i Bliskiego Wschodu.

Co się tyczy ponownego wejścia ruskiej ropy na europejskie rynki to sytuacja ma się trochę inaczej bo minie trochę czasu zanim różnice w ilości ropy na rynku zostaną wyrównane, ale wcale nie musi to być ruska ropa.

@Aryo Nie hejtuję Wolskiego aż tak jak reszta wykopków, chociaż traktuję jego opinie z przymrużeniem oka. Tak czy siak, posłuchać i się nie zgodzić zawsze można. ¯\_(ツ)_/¯

@PomidorovaLova 1 nitka jest ok, pozostałe 3 to nie jest aż tak dużo pracy, do tego jamal. ruski gaz jest o wiele tańszy niż inne paliwa, co pozwala niemieckiemu przemysłowi konkurować w produkcji z np chinami

@Aryo wstrzymałem oddech bo myślałem, że Jareczek podąży za swoimi książątkami nawet tu xD

@PomidorovaLova Nord Stream jest problematyczny nie tylko ze względu na ich krajową politykę. Niemcy to nie wyspa na oceanie spokojnym, tylko kraj w samym środku Europy, otoczony przez mniej lub bardziej nieprzychylne Rosji kraje. Dużo większym problemem w kolejnej dekadzie, będzie dla Niemiec odbudowanie relacji w Europie Środkowo Wschodniej, niż brak kremlowskiego gazu w gospodarce. A Wschód to tylko jedna strona. Skandynawia, Wielka Brytania, w końcu USA - zachód postawił na Rosji krzyżyk. Jak w takich warunkach Niemcy miałby wznawiać współpracę? Nawet gdyby była zgoda w polityce krajowej, to sojusznicy nie pozwolą by jeden kraj niweczył cały wysiłek Unii i NATO. To jak słabą pozycję dyplomatyczną mają dziś Niemcy, widać choćby po sprawie ostatnich zapowiedzi dostaw sprzętu. Patrioty na Ukrainę były wykluczone, a wystarczyła zapowiedź USA i nagle problemy zniknęły. Teraz jeszcze ciekawsza sprawa z czołgami. Kraje budują koalicję do wysyłki Leopardów, zapowiadają konkretne liczby w tonie "decyzja już zapadła", a Niemcy zastanawiają się czy ktoś w ogóle zapyta ich o zgodę. Niby zakończenie wojny mogłoby coś zmienić, ale nikt nie stawia takiego warunku, nawet w odniesieniu do sankcji, nie mówiąc już o powrocie do poważnej współpracy. Politycy mówią raczej że już nigdy nie będzie tak jak było. Bardziej spodziewałbym się nowej zimnej wojny.

@Aryo bardzo szanuję i cenie Twoje wpisy, śledzę je już dłuższy czas... Proszę, nie dodawaj i nie mieszaj w swoje wpisy tego - ha tfu - wolskiego. Trzymam kciuki za koniec tego horroru.

Ostatnio Wolski zaczął mnie nudzić, ale ten odcinek faktycznie bardzo dobry

@Aryo pierwszy raz nie dalem ci piorunem wlasnie przez tego pożal się Boże osintowca Wolskiego. Jego przepowiednie sa warte tyle co Krzysztofa Jackowskiego. Rosjanie za miesiac w Kijowie, ofensywa na Zaporoże, ofensywa na Chersoń to porażka i moje ulubione czyli ofensywy pod Charkowem nie bedzie 💀

@alucard w niemieckiej telewizji bardzo często pojawia się pytanie: jaką gwarancję będzie stabilności kolejnego rosyjskiego rządu będą miały Niemcy by ponownie uzależniać swoją gospodarkę od Rosji. Nie będą miały już żadnych gwarancji.

@PomidorovaLova Zgadzam się z twoim komentarzem i dodam swoje trzy grosze. Ewentualna współpraca niemiecko-rosyjska nie wróci do tych rozmiarów sprzed wojny nawet przy maksymalnie prorosyjskim rządzie. Obecne umowy na import gazu(z różnych kierunków) są wieloletnie, więc nawet jak będzie reset to nie będzie popytu na duże dostawy z Rosji.