Polecam nitkę opisującą jak lewackie wymysły o ruskich wpływach w USA to amatorska propaganda
tldr lewacki NGOs wziąl 600 wpływowych prawicowych kont i stwierdził że to ruscy agenci, a mainstreamowe media i uniwersytety to powszechnie cytowały i wierzyły w nieomylność; twitter, lewacki twitter, zrobił wewnętrzne śledztwo i odkrył prawdę (to nie żadni ruscy szpiedzy tylko zwykli ludzie o konserwatywnych poglądach) lecz bał się publicznie obnażyć silnilnie powiązanych politycznie twórców aplikacji
https://twitter.com/mtaibbi/status/1619029772977455105
dla świadomych politycznie to takie wiadomości to nic zaskakującego
#4konserwy #neoreakcjonizm #twitter
764ccc6f-6dc4-43eb-b66e-109b0589a94c
lavinka

@MurrayRothbard W publikowanych przez ekipę Elona materiałach wyszło, że w zasadzie wszystko zaczęło się od laptopa Bidena. Facet z serwisu sam go oddał amerykańskim służbom, ale oczywiście laptop i jego zawartość wypłynęła... a prasa, która o tym pisała dostała shadowbany. Zaraz potem poszła narracja o ruskiej agenturze. Oczywiście ruska agentura istnieje i ma z tego niezły ubaw...

Tylko_Seweryn

@MurrayRothbard polecam Ci moją czarnolisto. Rozgość się

leon

@Tylko_Seweryn niewygodna prawda kole w oczy lewaków... zapraszam na moją: PLONK!

Zaloguj się aby komentować