Moje tylko purizona z dzikiem poważają. Daje inna to gardzą.
@JackTheRipper I ile ci puszek miesięcznie idzie na koty? Ten zjada 24 puszki. Ten to się przyjebał do jednego smaku, jest smakoszem kaczki. Ryb nienawidzi xD
Kolego nawet nie pytaj bo przy 4 w tym jeden wpierdala za 3 to jest bankructwo. Moje głównie suche żrą i filety z mintaja...😐
@JackTheRipper Ja suchej nie daję mu za dużo, raczej w formie przekąski. Twoje przynajmniej ryby jedzą, a ten zapomnij( ͡° ͜ʖ ͡°) Poprzedni mój przyjaciel, jak wyczuł ze tylko jem tuńczyka to zawsze żulil, no i jadł w sumie każde mięso, a ten to taki francuz
@Lujdziarski Serduszka mu kup drobiowe i ugotuj z warzywami na malutkim ogniu. Zobacczysz zajawkę i usłysszysz prawdziwe darcie mordki Deeejjjjjj
@FulTun Miał pare razy, wyparzane tylko ale niezbyt chciał jeść, troche to taki pokarmowy buntownik
@Lujdziarski Jaśnie Hrabia
@FulTun Może mu się zmieni na starość, niby to dorosły kot w sierpniu 2 lata kończy, ale to dalej taki junior psotnik
@Lujdziarski moje potwory strasznie wybrzydzały, ale są rozpieszczone koszmarnie i tylko Wild Freedom, albo Real Nature Wilderness, ew. Dolina Noteci.
Znam ten ból ale czego nie robi żeby kitku były szczęśliwe.
@TheLastOfPierogi Real nature w tackach? Kupowałem w sklepie stacjonarnym, dla kota siostry. Mój jej nie testował, a przy wildfreedom jak był kociakiem, to odrzucił puszki xD Ale one za punkty z zooplusa były, więc może jakaś chujowa partia. Teraz mu zamówiłem Grau, Leonardo i własnie wild freedom. Głównie ptactwo, bo najbardziej te smaki lubi, mam nadzieje że nie będzie mi znow wybrzydzał, ps grau kiedyś też odrzucił, chcę zmieniać co jakiś czas firmy, zwłaszcza że zawsze polegałem na ferindze, ale po tym co z tą marką się stało, nie dam im zarabiać na moim kitku, nie dość że jakościowo słabo się zrobiło, to jeszcze drożej( ͡° ͜ʖ ͡°) Jedynie single meat jako tako trzyma jeszcze jakość, bo classic to padaka
@Lujdziarski są dwie linie Real Nature - "zwykła" (ale jest średnia składowo) i Wilderness (o takie https://www.maxizoo.pl/p/real-nature-wilderness-adult-zestaw-mieszany-6-x-400-g-opakowanie-mieszane-2-1244468 ). Podobnież skład jest OK, ale bez szału jak na cenę. U mnie najbardziej schodzą wszelkie puszki z rybami. Wild Freedom ma takie naprawdę duże kawały mięsa i to jedyna karma, która się mojej trójce nie nudzi. Ostatnio też jedzą Maca z całymi, kurzymi sercami, ale najmłodsza nie ogarnia, że te kawałki też można zjeść i roznosi te serduszka po całym mieszkaniu xD
@TheLastOfPierogi Kojarze nazwę, dla kota siostry brałem 4 tacki za 5 euro xD. Mój jeszcze jej nie testował. Max co chcę wydawać na mokrą karme, to 60 euro na miesiąc, chociaż rok temu wystarczało max 45. U mnie maxi zoo, nazywa się mega zoo
@Lujdziarski mam dwa dorosłe koty i półroczna kotkę. Ja robię potężne zakupy raz na dwa-trzy miesiące, kupuje kilka rodzajów karmy i im miksuje, żeby się za szybko nie znudziły. Wychodzi mi… różnie. Pod koniec zeszłego roku mocno testowałem karmy i wtedy mógło pójść koło 800-1000 PLN na miesiąc (ale brałem polskie marki premiom typu Gusto, które są droższe od zachodnich). Na dzień idą mi 2-3 puchy 400 gramów, więc patrząc na drożejąca w zastraszajacym tempie karmę wychodzi mi koło 600-800 PLN na miesiąc. Niestety, ciężko mi wpasować się czymś tańszym, bo Bozite, czy Smille lubi 2/3 stada i często im się zmienia xD. Do tego dostają 2-3 razy w tygodniu surowe mięso, ale to już nie jest duży wydatek.
@TheLastOfPierogi Spory wydatek
@TheLastOfPierogi https://shop-cdn-m.mediazs.com/bilder/smilla/sterilised/frischebeutel/mix/2/800/smilla_specialneeds_sterilised_12x85g_1000x1000_2.jpg
24 takie i płaciłem jakoś 14 euro czy 13, ale z 2-3 miesiące temu, nie używałem tego jako podstawowy pokarm, ale jak zjadł puszke innej karmy, to zeby mu smaka zrobić, zdało serio egzamin
@Lujdziarski u mnie trzy dachowce ;). Jest o tyle zabawnie, że najstarszy uwielbia wszystkie koty i w zasadzie mógłby nie mieć interakcji z ludźmi, środkowy kocha wszystkich ludzi, a najmłodsza jest moim najlepszym ziomkiem i godzinami się na mnie wyleguje. O ile Twój kot nie jest jedynakiem, to warto sobie dobrać drugiego bo jednak ciężko samemu zapewnić tyle kociej zabawy ile potrzebują. U mnie socjalizacja poszła bez żadnego oporu i teraz mama taką fajną kocią kolonie :)
Zaloguj się aby komentować