@SuperSzturmowiec @KierownikW10 @Suodka_Monia

Toyota Camry z 1995. Fotele są mega wygodne, najwygodniejsze w jakich siedziałem. Jedynie amerykańce mają bardziej miękkie ale w nich az jest za miękko. Po prostu pluszowa poducha w którą się człowiek zapada a tu jest miękko ale jest tez podparcie

@SzubiDubiDU jechałem jako pasażer w Camry 7 gen. z 2008 roku i mega auto do niespiesznego podróżowania, silnik 2.0 benzyna wolnossący z automatem hydrokinetycznym, który zmieniał biegi praktycznie niezauważalnie. Fotele pluszowe, mięciutkie, wygodne i stworzone pod ludzi o masie grubo powyżej 100 kg ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jedyne co było niefajne w tym aucie, to tankowanie i parkowanie oraz rdzewiejąca belka zawieszenia z tyłu xD

@KierownikW10 no to w 3 generacji jest identycznie, wszystko miękkie. Co prawda silnik 3.0 ale też nie zachęca do pośpiechu. I niestety też belka rdzewiała i musiałem wymienić na drugą z usa. Z tankowaniem nie powiem bo montowałem LPG więc taniej mnie wychodzi jazda 3.0 z lpg niż 1.4 bez lpg xD

@SzubiDubiDU kumpla Camry też było na LPG i paliło 11-14l w podróży, ale ze względu na dosyć niewielki zasięg na gazie i słaby dostęp do stacji LPG w Europie czasem musiał jeździć na benzynie i to było zgrzytanie zębów. Jako człowiek jeżdżący autem z 2.0 TDI palącym 4-5l gnojówki rozumiałem człowieka.

Niestety ze względu na to, że auto wymagało coraz większych nakładów finansowych, kumpel pozbył się Camry na rzecz znacznie nowszego Mondeo sprowadzonego z USA i to już nie jest to samo pod względem komfortu podróżowania.

@Jim_Morrison po prostu strzelam na brak cynku selenu i męskich pierwiastków plis mało ruchu to i ochota mała xD