https://wiadomosci.onet.pl/swiat/katastrofa-pod-wilnem-samolot-runal-na-domy/fvjrr2n
#wypadkilotnicze #lotnictwo
wczoraj jakiś 32 odstrzelił na imprezie 3 osoby.
@SuperSzturmowiec a potem się zabarykadował z kobietą i dwójką dzieci. Co ten Namysłów.
@maximilianan uściślając: rozbił się B734 linii Swift wykonujący zlecenie dla DHL.
Jesli nie splonely to komus na leb spadlo duzo prezentow
Ciekawe czy to te ruskie zapalniki w jakichś zabawkach czy sprzęcie. Było o tym mówione niedawno.
@scorcc jeżeli kacpaskie ścierwo maczało w tym łapska to trzeba te kurwy przymusowo eksportować ze zgniłego zachodu do prężnie działającej kacapii, niech tam sobie srają pod siebie w rodzinnym muchosrańsku
Boeing 737-476(SF) leciał z Niemiec do Litwy nad Polską. Pochodzi z 1993 r. Jako samolot towarowy służy od dziewięciu lat.
(...)
Szef litewskiej służby wywiadowczej VSD Darius Jauniskis w rozmowie z mediami podkreślił, że nie można wykluczyć sabotażu.
@maximilianan Ruski sabotaż jest możliwy, ale 31 lat to już duży wiek dla wąskokadłubowego 737. Poczekałbym z opiniami na jakieś wyniki śledztwa.
@LondoMollari ja nie komentuję
@LondoMollari serwis samolotów jest na tyle wyśrubowany że większe zagrożenie stanowią nowe maszyny z problemami wieku dziecięcego, niż takie 30 letnie gdzie każdy jeden element takiego samolotu latał przez te 30 lat w setkach maszyn i był na bieżąco obserwowany i poprawiany
@kaszalot Trochę tak, ale nie do końca.
Dla samej konstrukcji samolotów fundamentalnym problemem są cykle kompresji i dekompresji. Zmiany wysokości zmieniają ciśnienie, i powodują zmęczenie materiałów. W celu ograniczenia tego problemu samoloty w kabinie z reguły utrzymują minimalne bezpieczne dla pasażerów ciśnienie, ale cały czas różnica między ciśnieniem w kabinie a ciśnieniem atmosferycznym na zewnątrz będzie duża. Wraz z wiekiem ilość cykli rośnie, i po jakimś czasie zmęczenie materiału może decydować.
Druga sprawa - samoloty cargo nie muszą przechodzić takich samych certyfikacji jak pasażerskie. Ludzki błąd w ich obsłudze jest bardziej prawdopodobny niż w pasażerskich.
Z tego co słyszałem, w samolotach wąskokadłubowych problem kompresji-dekompresji jest bardziej odczuwalny, ale nie pamiętam skąd, wiec to może być bajka.
przesrane, samolot rozbija ci się na chałupie
@festiwal_otwartego_parasola Przesrane to będzie, kiedy po takim incydencie zaczniesz widzieć jakiegoś dziwnego królika w losowych miejscach.
@LondoMollari najgorzej jak słuchając dźwięku deszczu do snu uświadomisz sobie że to dźwięk smażonych kotletów schabowych
Zaloguj się aby komentować