"Wcześniejsze władze próbowały wysłać odpowiedni wniosek już dwukrotnie, ale im się to nie udało. Najpierw w listopadzie przygotował go ówczesny minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, ale dokumentu nie podpisał ówczesny premier. Drugie podejście miało miejsce już w grudniu, ale "dwutygodniowy" rząd Morawieckiego nie zdążył przekazać wniosku Brukseli. "
"Dziennik zauważa, że renegocjacje, jakie ma planować nowy rząd, nie oznaczają końca współpracy, ale nieznaczne opóźnienie inwestycji. Intel na wsparcie finansowe, a w konsekwencji na start budowy będzie musiał poczekać kilka tygodni lub miesięcy dłużej. Nie powinno to jednak znacząco wpłynąć na termin otwarcia zakładu, który wyznaczono na 2027 rok."