Pomalu sie pakuje i wracam do Europy z wybrzeza Oaxaca wiec poszedlem na lokalny market kupic papryki.
Poza suszonymi habanero i morita znalazlem czapuliny (pasikoniki ktore tu jako przystawke zajadaja), sol z czapulinami oraz sol ze sproszkowanymi gasienicami Maguey :).
Ale chyba najwazniejsze jest meksykanskie oregano, bo glowny plan to zrobic swoje Chipotle w sosie adobo.
I na 100% ogarne tacos z guacamole z dodatkiem pasikonikow.
Poza suszonymi habanero i morita znalazlem czapuliny (pasikoniki ktore tu jako przystawke zajadaja), sol z czapulinami oraz sol ze sproszkowanymi gasienicami Maguey :).
Ale chyba najwazniejsze jest meksykanskie oregano, bo glowny plan to zrobic swoje Chipotle w sosie adobo.
I na 100% ogarne tacos z guacamole z dodatkiem pasikonikow.
@paddyzab Pasikoniki z rana na łąkach można zbierać jak poziomki.
Nasze Europejskie uprazone smakują podobnie do krewetek.
Jakby ktos chcial sobie to zrobic: https://www.seriouseats.com/smoky-chipotles-in-adobo-from-mastering-ferme.
Zaloguj się aby komentować