Po co się używa takich maszynek wibrujacych? Maja jakąś przewagę nad maszynkami zwykłymi na żyletki?

Miałem kiedyś Mach 3 w kolorach storm troopera. Była jakaś edycja specjalna SW teraz się zastanawiam gdzie ona jest...

@fissh No mnie się dużo łatwiej ogolić taką, lepiej ścinają zarost, przez te wibracje, tak jakby je "kroją", a nie "koszą". Wziąłem na którys wyjazd taką zwykłą, BIQ-a chyba na 3 ostrza, to kurwa dramt był, myślałem, że pierdolca dostanę.

@JackTheRipper O kurwa, ale zajebista

@Corrosive_Dust Dokładnie koleżko, pewnie gdzieś jest w garażyku w pudle nostalgii.

@Corrosive_Dust ja próbowałem chyba wszystkich maszynek Gilette i po wykorzystaniu wkładów z zestawu startowego wracam do zwykłej Mach 3 xD.

@Corrosive_Dust ja tam prosty chłop jestem i jak się goliłem to klasycznie PolSilver