Ciekawe jaka reakcja będzie giełdy na jego odejście, gościu był memiczny
nie odchodzi, jest dalej w zarządzie i będzie project managerem
@libertarianin na pcgamer napisane, ze odchodzi
@gacek na vipok ru pisali że prawdopodobnie będzie zarządzać projektami i ma to sens, bo zarząd chuja wiedział co się dzieje i się działy jaja takie jak z CP2077
@libertarianin Nie ma takiego dowodu - powtarzam jeszcze raz - jest nagroda pół miliona funtów dla człowieka który wskaże cień dowodu, że Marcin Iwiński wiedział o złym stanie Cyberpunka - po prostu nie wiedział. Proszę se wyobrazić, że wiedział albo nie wiedział. Ja nie wiem czy wiedział, ale istnieje ogromna możliwość, że nie wiedział. Jest nawet taka wypowiedź Badowskiego, który zrobił tę słynną konferencje na Jagiellońskiej, która rozpoczęła release gry - on powiedział, taki zmęczony powiedział do swojego Project Managera - zrobiłem coś strasznego, ale imię Iwińskiego pozostanie nieskalane - z czego można by wnioskować, że on po prostu nie raczył Iwińskiego o tym poinformować. Wie Pan, Joint CEO firmy wie tylko to co napiszą portale o grach, a w portalach o grach przecież o tym nie pisano.
@Kremowkobrody przy takiej skali firmy, możesz się domyslać że jest nieidealnie ale jak siedzisz kilkanaście poziomów zarządzania wyżej i zajmujesz się byciem w radzie nadzorczej to chuja wiesz co się dzieje na bazowym poziomie, zwłaszcza jak np. firma od QA raportuje że jest git, dobrze jest, dobrze robią chłopaki
@libertarianin Kiedy całą firmą próbujecie powstrzymać Iwińskiego przed dostępem do maszyny z wersją releasową gry
Zaloguj się aby komentować