@maderfaker może jakiś żul sobie weźmie do przewożenia złomu, on przynajmniej doceni
@maderfaker bo źle wybrałeś termin! We wrześniu rodzą się sylwestrowe wpadki. Za miesiąc by poszedł z pocałowaniem w rękę.
@maderfaker Mogłeś popytać w jakimś domu samotnej matki czy coś czy by nie przyjęli. Albo wystawić na olx za jakiś tysiąc to od razu byś dostał wiadomości typu "dej, mam horom curke" i byś się pozbył
@maderfaker ja kupowałem używane właśnie z tego powodu.
Jak zobaczyłem za ile to odsprzedam to się pogodziłem z rysami i lekkim zużyciem xD
@maderfaker to jest duży problem. Wiele razy to przerabiałem. Dobre rzeczy, często prawie nie używane probowalem sprzedać za symboliczne pieniądze, a nikt nie chciał. Jak wystawiałem za darmo to miałem duży odzew, ale później przez tydzień siedziałem na wiadomościach cały czas umawiając kolejne osoby na odbiór, które finalnie się nie pojawiały. Wiele z tych rzeczy trafiało na śmietnik, mimo że ktoś nadal mógłby korzystać. Jedyna moja nadzieja, to że na wysypisku pracują przedsiębiorczy ludzie i wprowadzają to w drugi obieg z większą cierpliwością.
@woohoo powiem tyle, że twoja nadzieja nie jest płonna. Sam na wysypisku nie pracuję ale mam znajomego i to jest totalna głupota żeby takie rzeczy marnować.
Inna sprawa, że ludzie to też kompletne matoły. Rozumiem, że komuś może być wstyd używanego wózka brać. Przy dzieciaku są mocniejsze emocje itp. I ludzie boją się, że ktoś nazwie kogoś złą matką czy coś w tym stylu i dla większości młodych rodziców to jest za dużo do zniesienia. Tylko wystarczy powiedzieć innym, że wózek jest od ciotki/wujka/kuzyna itp. którzy przestali go używać i jak się bierze takie rzeczy od rodziny to nikt nigdy się krzywo nie patrzy. W ogóle żadnego sprytu ludziska nie mają.
Inna sprawa, że czasem to jest dosłownie jakiś stary wiejski zabobon który komuś nie pozwala na to żeby to ogarnąć i facet miękka faja co swojej kobiecie daje wleźć na głowę.
@woohoo często wywożę graty na śmieciowisko, elektronika, rtv, agd mają osobny kontener, wózki dla dzieci, mebelki, drobnica trafia do zgniatarki-nikt tego nie wyciąga i nie sprzedaje
@DiscoKhan wyobrażam sobie w idealnym świecie organizację będącą secondhandem dla wszystkich zbędnych, ale dobrych jeszcze rzeczy. Kawałek magazynu, sprawnie prowadzony Facebook i pewnie by śmigało zamiast lądować przy wiatach smietnikowych (chociaż tam jeszcze rzeczy mają szanse na drugie życie). Jedyny problem to finansowanie :/
@woohoo u mnie wystarczy wystawić koło śmietnika i po godzinie już nie ma śladu
Z kolei spacerowke ktora była z nami na parunastu lotach samolotowych kupiłem za 50 zl, bo miała uszkodzony mechanizm skladania, ale naprawilem i po roku sprzedałem za 70 xD
@maderfaker kurde, akurat szukam i bym zapłacił nawet xD
@szymek jak coś to ja mam mutsy Igor, albo i2 3w1, zajebisty wózek w 2019 kupiony za kilka k, a stoi już z dwa lata bo mi się nie chce zdjęć zrobić XD
@MichalBiauek napisz proszę na PW ile sobie życzysz i +- lokalizacja
Ja mam espiro only spacerowka + gondola, kolor ciemny szary. Mały właśnie jest w niej na wakacjach ale po chcemy coś mniejszego kupić. Daj znać czy chętny.
jak widzę odpowiedzi- dej, mom chorom córkem to daje połowę ceny sklepowej, gotówka, odbiór osobisty
@maderfaker na przyszłość spróbuj podnieść cenę i nie opisywać wszystkich wad. Przy zakupie i marudzeniu klienta będziesz miał z czego opuścić.
@maderfaker w dupach poprzewracało się od tego dobrobytu. Kiedyś Polacy jeździli po Niemczech i zbierali dobre rzeczy ze śmietników i albo robili na tym biznes albo urządzali sobie dom.
W Wielkopolsce całą wieś z tego żyła w sumie dalej żyje https://natemat.pl/312995,czacz-w-wielkopolsce-tp-tutaj-odbywa-sie-wielki-handel-starociami
Dziwne takie rzeczy u mnie by się sprzedały w godzinę tak jak autko na akumulator które miałem poszło zaraz. Moja żona też kupiła dla małego używkę wózek bo nie widzę powodu kupować nowego jeśli można za pół ceny kupić w fajnym stanie
Dodałem na olx, na market płace, na lokalne grupy. Zrobiłem lepsze zdjęcia bo te sprzed trzech miesięcy były kiepskie. Zrobiłem dobre zdjęcia całego zestawu i wózka z osobna żeby pokazać ze jest w dobrym stanie a gondola w idealnym i zero odzewu.
@maderfaker to samo mam z wieloma rzeczami które mam po bomblu. Wózek, fotelik, nosidło. Niby bieda w kraju a ludzie nie chcą rzeczy które nowe kosztują kilka tysi za bezcen. Po prostu mam zasadę że jak nikt nie bierze to po miesiącu w kubeł i elo
@Maciek to dotyczy bombelków. Polki maja nasrane i w życiu nie wezmą używki. Znam ludzi, którzy klepia biedę ale wózek był za gruby szmal bo co by inne madki powiedzialy...
Po prostu często jest to styrane życiem jakby zrobiły kilka kursów na kołach do Ukrainy i z powrotem w prime war time. A cena taka sama jak nowe. Ja szukałem i bardzo chciałem kupić używki, ale taniej kupiłem nowe niż ludzie wołają na tych olx. A jak widzę że wózki po nastu bombelkach są tańsze o 200zl to szkoda strzelić ryja na kontakt, nie chcą wysłać, zdjęcia z kociej pupy, wózki brudne a idź Pan w uj. Ja kupiłem nowy wózek za 1500 zł (najtańsza oferta 2000zl) po 2 tygodniowych negocjacjach w kilku sklepach. Taki jaki chciałem, w kolorze jakim chciałem i z wyposażeniem jakim chcialem. Sprzedałem za równy 1000zl po 3 latach w super stanie, czysciutki bo wyprany i to w tydzień. Dodatko wózek wózkowi nie równy. Jak masz jakieś bebetto czy kinderkrafty to ludzie tego nie chcą bo szkoda na to pieniedzy i czasu. Pierwszy to ciężki czołg który potrzebuje własne miejsce parkingowe, a po złożeniu nadal potrzebujesz minivana a i tak bułki z Lidla będziesz trzymał na kolanach a drugi psuje się miesiąc po urodzeniu dziecka, a serwis Ci mówi żebyś odesłał im wózek na 3 tygodnie XD Więc jak zrobiłeś słaby research i kupiłeś guano to nawet w super stanie mało kto Ci to kupi, bo ludzie co kupują używki są bardziej świadomi potrzeb niż babki co kupują nowe.
Dziwne. Nam się zawsze udawało sprzedawać wózki w dobrych cenach
@maderfaker Też miałem wózek do oddania, nie było chętnych. Wózek nie za 3k, ale baby merc za 1500 zł. Ludziom w dupach się poprzewracało. Miałem też buty różne dla chłopców, sportowe, nike, adidas, prawie nowe w cenach po 20 zł, też nie było chętnych, oddałem za darmo dopiero poszły.
@maderfaker może kwestia miejscowości? Nie wiem, ja kupiłem używany za 8 stówek, po roku sprzedałem za chyba 300 bez problemu.
Tutaj tez próbowałem i ustawiłem wprost Poznan w olx/marketplace i nich
Wtf to wygląda jak kopia wpisu że typa chcieli oszukać. O chuj tu chodzi?
https://www.hejto.pl/wpis/dzisiaj-wystawilem-fotelik-dla-dziecka-na-olx-w-15-minut-juz-ktos-probowal-wylud
Hah, ta sama baba chciała odemnie wyłudzić jeździk. Napisałem, że ciezko go będzie wysłać kurierem, ale jak se znajdzie usługę „pakowania” to mogę wysłać. Z tego co widzę po screenie to ta sama osoba (u mnie na olx konwersacja zniknęła). Jak napisałem ze oczekuje przelewu z góry albo płatności blik kiedy pojawi się kurier to już się nie odezwała.
Ale że co? Kopia wpisu? Było coś pite na weekend? XD
Zaloguj się aby komentować