#plk #koszykowka
Czemu od niedzieli do czwartku czas tak szybko ucieka?
Kolejka nr 17 przed nami, pierwsza którą zapowiadam tutaj, poprzednie lata robiłem to wiadomo gdzie. Układ kolejki standardowy, 8 meczów od czwartku do niedzieli, 4 w TV, po jednym na jeden dzień, reszta płatne w pakiecie miesięcznym emocje.tv.
Ponieważ to pierwsza zapowiedź tutaj, a mamy półmetek sezonu, to pokuszę się najpierw o moje subiektywne odczucia co do układu tabeli:
  • 14 zwycięstw: Śląsk – mimo dwóch ostatnich porażek i kolosalnych problemów zdrowotnych, wciąż jest oderwany od peletonu
  • 10-12 zwycięstw: Stal, Trefl, King, Legia – drużyny mające przewagę i punktową i jakości nad kolejnymi, na ten moment walczące o miejsca 2-5, ale oczywiście przy nawet niedługiej serii porażek jeszcze łatwo wypadające z piątki
  • 8-9 zwycięstw: Spójnia, Anwil, Czarni, MKS, Zastal – drużyny grające w kratkę i potrzebujące serii zwycięstw by dołączyć do grupy wyżej, póki co to walka o pozostałe 3 play-offowe spoty, a kandydatów jest tu pięciu, choć Zastalu bym chyba tak serio nie liczył
  • 3-6 zwycięstw: Arka, GTK, Start, Sokół, Astoria, Toruń – różne bilanse mają te drużyny (od 6-10 do 3-12 jest 2.5 zwycięstwa różnicy), ale to zespoły grające słabo i na razie bezpieczny przed spadkiem nikt z tych drużyn nie jest, choć niektóre (GTK, Start) mają IMO bardzo niewielkie szanse by włączyć się realnie w walkę o 1LM.
No to do zapowiedzi:
Mecze telewizyjne:
Zastal (8-8) – King (10-6) – na ostatniej konfie po meczu z Anwilem trener Zastalu Oliver Vidin mówił że “nie grają za pieniądze, ale mają zajebisto-atmosfere”, i na razie tak to wygląda. Obawiam się jednak że długo bez pieniędzy się nie da utrzymać poziomu choćby w kratkę jak do tej pory. W Kingu pewnie nie rozpaczają po pierwszej porażce od miesiące w ostatniej kolejce z Treflem i są tu faworytem. Inna rzecz że to przedostatni mecz Kinga przed serią 5 bardzo trudnych spotkań, które mogą ustawić ten zespół albo bliżej top4, albo na miejscach 5-8.
Start (5-10) – GTK Gliwice (6-10) – to mecz zespołów z bilansami na walkę o utrzymanie, ale z funduszami i poniekąd nazwiskami na walkę o play-offs. Mecz za 4 punkty, bo ten kto przegra, będzie jeszcze dalej ósemki i jeszcze bliżej (albo tak samo blisko) spadku. Start ostatnio wygrywał z nie aż takimi ogórkami z Litwy w ENBL, pokonał też w Bydgoszczy Astorię i wydaje się być faworytem. W Gliwicach lubią jednak mecze z zespołami które miewają problemy w ataku, a w drugiej kolejce sezonu wygrali z Lublinem u siebie 63-49
Śląsk (14-2) – Legia (10-6) – hit kolejki, rewanż za finały 2022, rewanż za mecz 2 kolejki kiedy Śląsk w 4q odjechał Legii. Śląsk z dobrej strony pokazał się w Podgoricy w EuroCup, ale trudno oprzeć się wrażeniu że jest w dołku. Nie przepycha meczów do przepchania jak na początku sezonu (porażki w Łańcucie i Stargardzie), widać spadek jakości i przede wszystkim co raz większą walkę z urazami. Legia pożegnała Raya McCalluma, jego następca Kyle Vinales chyba jeszcze nie doleci, więc w pewnym sensie też jest osłabiona. Stawiałbym więc na Śląsk, ale nie wykluczałbym niespodzianki.
Stal (12-4) – Czarni (8-8) – Czarni od momentu zmian są 5-2 – to świetny wynik ale poza Treflem w wyraźnym dołku, wszystko to byli rywale z dolnych rejonów tabeli. Stal jest wystarczająco zdrowa (raczej brak problemów z kontuzjami) i wystarczająco rozpędzona (6 zwycięstw z rzędu licząc PLK i ENBL) żeby ten mecz wygrać. Może nie pięknie i może nie łatwo, a może pięknie i łatwo. Powtórki Czarnych z Sopotu się nie spodziewam.
Mecze nietelewizyjne:
Anwil (8-8) – Sokół (5-11) – ostatnie dzwonek dla Anwilu, porażki z Treflem czy Stalą i pierwszą od dawna wpadkę Arką można było jeszcze tłumaczyć, porażka w ZG włączyła alarm, choć wszyscy czekają jeszcze na powrót Kamila Łączyńskiego żeby zobaczyć o co chodzi z tą drużyną. Sokół gra lepiej niż wskazuje na to bilans, ostatnio na zmianę wygrywał i przegrywał mecze i obstawiam że tanio skóry nie sprzeda.
MKS Dąbrowa G. (8-8) – Trefl (11-5) – MKS w formie i już po zmianach w składzie może walczyć o play-offs, więc to dość ciekawe starcie z aktualnie 3 siłą PLK, która po 2 porażkach na początku miesiąca nadal poszukuje formy – minimalne zwycięstwo z Toruniem i mecz o pietruszkę w ENBL z Wolves jej nie na razie dowodzą.
Astoria (4-12) – Spójnia (9-7) – Spójnia wygrała 3 mecze z rzędu po raz pierwszy w sezonie i tym kolejnym może na dobre wbić się do szerokiej czołówki, tym bardziej że Astoria znowu gra słabiej nawet od Torunia. Ale czy to nie byłoby za dużo szczęścia dla Stargardzian?
Arka (6-10) – Toruń (3-12) – Pierniki są w trakcie 7-meczowej serii wyjazdowej (ten mecz będzie trzecim takim), a po niej zostanie im już tylko 9 gier, z czego znowu dużo na wyjeździe. Gdzieś trzeba wygrywać, a następny rywal nie z górnej połówki to dopiero wyjazd do Łańcuta w połowie lutego. Arka od początku listopada ma bilans 2-9, i tylko dzięki dobremu początkowi nie jest jeszcze bezpośrednio zagrożona spadkiem. Ten kto przegra ten mecz powinien być podwójnie zawiedziony.
490d3964-1b9c-4417-befc-cb1bffb502e4
cult_of_luna

@kefir @Suchowolates @bojowonastawionaowca


jeśli ktoś OPRÓCZ ZAWOŁANYCH powyżej, chciałby żebym wołał go do zapowiedzi PLK, meczów pucharowych i reprezentacji, to tu niech zostawi pioruna, postaram się wołać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować