Wyznałem mamie, że zwariowałem na punkcie Taylor Swift, przez co chciałbym karierę w USA zrobić, jednak za późno, myślę tylko o głupotach a ta normalnie to przyjeła i zapytała czy Billie Eilish dalej mi się podoba to powiedziałem "Tak, ale teraz bardziej romans z Taylor mam". Mnie to dużo nerwów kosztowało bo tylko w formie tekstu potrafię przekazać swoje myśli a nie powiedzieć komuś na żywo.
@Dudleus Ja tam chyba wolałbym miec lokalne ambicje i podkochiwac się naprzykład w jakiejś polskiej piosenkarce bo większe szanse na spotkanie w realu, tu masz konkurencję z całego świata. Najlepiej to sobie wybrać wokalistkę z jakiegoś zespołu weselnego bo znana jedynie w obrębie kilkunastu kilometrów xD
@MarianoaItaliano
Nie mogę mieć żadnych oczekiwań tak mi pisał gość od stoicyzmu, ale nie napisał jak to zrobić.
tak po prostu wyszło, że spodobał mi się Taylor ostatni album a wcześniej nigdy nie słuchałem, potem jak popatrzyłem na zdjęcia to jest piękna dokładnie mój typ więc zwariowałem. Tylko gdyby nie była bogata. Tak to sam muszę być miliarderem.
Nawet na z zespołu weselnego nie mam żadnych szans. Po prostu nie mam żadnych cech, które mi na to pozwolą.
Zaloguj się aby komentować