PKS - Piękny Koniec Samobusów
hejto.pl#urbex #motocykle #ciekawostki #fotografia #podroze
Po przejechaniu 250km byłem mocno zawiedziony, że główna miejscówka którą miałem w planie, czyli Kompleks Pałacowy, okazał się nie do zdobycia, a przydrożne ruiny młyna, mnie nie usatysfakcjonowały. I już taki zawiedziony, pod koniec dnia wracałem do domu, gdy WTEM! (czyli nagle) moim oczom ukazała się opuszczona baza PKSu.
No to wjeżdżam... (° ͜ʖ °)
Jest wszystko, czego można oczekiwać. Stacja paliw, warsztaty, biura, a nawet otwarty autobus, a raczej mały samobus, ale o tym za chwilę. Stacja benzynowa, jest w nad wyraz dobrym stanie. W budce z kasą, nadal jest sporo szpargałów, telewizor z monitoringu, a na ścianie wisi kalendarz ze stycznia 2020r. czyli miejscówka jest dosyć świeża.
Nie czułem się na początku zbyt pewnie, bo otaczały mnie spore ilości ciężarówek i autobusów, które nie wyglądały na gruzy. Niemożliwe jest, żeby samochody w tak dobrym stanie, były opuszczone. Zwłaszcza, że większość była pozamykana. Wobec tego przyszło mi na myśl, że kierowcy zrobili sobie z tego miejsca parking, ponieważ główna brama stoi otworem.
Fota głównej bramy powyżej, jest zrobiona telefonem, bo robiłem już na końcu z siodła.
Następne są warsztaty, dosyć duże, są dwie hale, ale jedna jest zamknięta, natomiast druga stoi otworem i można tam spotkać nawet ciekawe artefakty, na czele z tablicami rodem z PRLu (° ͜ʖ °)
Przechodzimy przez hale i zaskok... z drugiej strony dziedzińca piękny park BMW. Naliczyłem ich 10, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby w zamkniętej hali było więcej takich smaczków (° ͜ʖ °) Zresztą ta druga hala chyba jest wykorzystywana przez jakieś firmy (lub była) bo widać szyld "Obuwie", a nad jedną z bram, patrzy kamera, wprost na te BeeMy.
Jest też kilka innych gruzów, ale w stanie agonalnym. Jak spostrzegłem kamerę, to trochę straciłem pewność siebie, bo oczko na bank mnie widziało, jak robiłem foty BeeMką. Ale po kilku minutach nadal nic się nie działo, więc spacerowałem dalej. A czekał mnie nie lada rarytas. Czyli otwarty busik (° ͜ʖ °)
Bardzo dobrze zachowany, wydaję się, jakby był na chodzie i być może jest, a drzwi odchylił ktoś na siłę. Nawet nie ma za bardzo w nim syfu, choć wydaję się, że przecieka dach, bo na środku podłogi jest spora plama.
Piękne to miejsce, nie zapomnę go nigdy (° ͜ʖ °) Niedzielny wieczór był idealny do zwiedzania, tego nawet rozległego obiektu. Wydaje mi się, że w tygodniu może być tam jakiś ruch, bo rzeczywiście kierowcy może przychodzą po swoje maszyny. Do budynku biurowego nie wchodziłem. Z zewnątrz jest zamknięty, ale wydaje mi się, że da się wejść do środka, przez warsztaty. Jednak nie ryzykowałem zostawienia motocykla bez posiadania go na tak zwanym oku.
Jest jeszcze ciąg garaży, raczej dla samochodów osobowych i wszystkie są zamknięte, oprócz jednego, zatem może i te są nadal wykorzystywane.
Sądząc po wiszącym kalendarzu i pozostałości ceny za LPG, baza została opuszczona rzeczywiście około 2020 roku.
Trochę udało mi się znaleźć info w sieci i zakład został zamknięty, bo był nierentowny i zadłużony. Ale dzięki temu ja mam nowego gnilca do zwiedzania (° ͜ʖ °)
Stay Tuned (° ͜ʖ °)