#ekonomia #gospodarka #ciekawostki #czechy #hiszpania
Wzrost gospodarczy jest widoczny, a raczej był widoczny do czasu pojawienia się ogromnej inflacji. Biegiem roku lub dwóch, przyszlo nam płacić przykładowo 100kc (~20zl) za papier toaletowy, 35kc (~7zl) za kilo cukru, ponad 20zl (100-120kc) za świeżą wątróbkę drobiową czy ponad 50zl za kilogram sera żółtego. Nie będę wspominał o blisko 50% podwyżce cen pieczywa, trochę większej procentowo podwyżce cen mąki czy cenach mięsa drobiowego. Kupić plato (30kusu) jajek za 150kc (30zl) też bywa problemem, bo widząc taką promocję często widzi się puste półki.
O ile zarobki rosły przez ostatnie lata, tak teraz wygląda to nieciekawie. Podwyżki cen gazu i prądu dla ludzi nie mających gwarantowanej ceny były naprawdę szokiem. Kilkukrotnie większe opłaty, wraz z rosnącymi cenami produktów w sklepach powodują, że cofnęliśmy się ładnych kilka lat, pod względem wartości pieniądza i tego co możemy kupić za normalną wypłatę.
Zaloguj się aby komentować