Komentarze (7)

I to się nazywa biznes życia, brawo!

@starebabyjebacpradem typ ma drzewo z piłeczkami tenisowymi i myśli że jest fajny.

Kurde, fajne to drzewo z piłeczkami tenisowymi.

@starebabyjebacpradem pigwa nigdy nie jest gotowa do zbioru

@Felonious_Gru moja jak pachnie to już jest gotowa

@starebabyjebacpradem Pigwa i pigwowiec to nie to samo. Na nalewki i soki do herbaty nadaje się zdecydowanie lepiej pigwowiec (krzew, owoce małe) a na dżemy pigwa (drzewko, owoce duże gruszkowe lub nieco mniejsze, ale nadal większe niż na pigwowcu kształtu jabłek).

Nalewki i soki na pigwie są słodkie, miodowe. Te na pigwowcu mają wyraźną kwaśna, odświeżającą nutę i o wiele więcej aromatu. Dlatego dołożyłbym choć kilka owoców pigwowca do wyrobu

A jeszcze: z pestek pigwowca wychodzi obłędna nalewka o smaku migdałów. Produkt delux biorąc pod uwagę ile się trzeba narobić, żeby uzyskać 1l, ale warto. Z pigwy może już być ciężko bo pestki mają oślizgłą, pektynową (?) otoczkę.

Niemniej w sumie, parafrazując Bałtroczyka "wszystko jest pyszne"

@JarosG no i to jest odpowiedź specjalisty. Tak w degustacji,jak w dendrologii

@Guma888 @JarosG przecież to jest Pigwa, jest ona drzewem nie krzewem jak pigwowiec. A tak w ogóle kiedyś zrobiłem nalewkę z pigwy i etykietkę do niej xD

1e1d8dc4-3eed-46c4-86f2-535a5fb5e65d

Zaloguj się aby komentować