Pies przyszedł rano pomarudzić, że chce na dwór. Głaszcze po grzbiecie i czuje, że coś się klei. Szybko latarka i widzę rane. Taka pobudka, to lepsza niż kawa. Urlop na żądanie i zaraz rura z psem do weterynarza. Oby to nie był świerzb.
Ech... Dzisiaj dostanę wypłatę. Fuck... 🫤
#psy #weterynarz
19

Komentarze (19)

Ehh oby goodboy sie szybko z tego wylizal

@ErwinoRommelo też mam nadzieję. 🙂

@razALgul Który z piesków?

@razALgul Zdrowia dla pieska (づ•﹏•)づ

@razALgul świerzb to nie jest coś, co się pojawi w jedną noc, jeśli pies ma klejącą się sączącą ranę, to śmierdzi to hot spotem.

@razALgul pięć złotych

ps. jestem babom proszem pana

@matra ale babom, takom prawdziwom?

Oby wszystko było ok, jak co to wołaj jak będziesz wiedział coś więcej.

@Tomekku Jak napisał @matra , wyszło że jest stan zapalny wywołany uj wie czym. Owczarki niemieckie, to francuskie pieski są. Ona od zawsze miała jakieś przeboje z drapaniem, ale nigdy nie było tak ostro. Dostała antybiotyki i steryd na ranę i jedziemy z koksem.

@razALgul poczwarki mogą tak reagować chyba na wszystko, pchły, komary, karma... Grunt że sterydzik ładnie hamuje

@Papa_gregorio karma się nie zmieniła. Pcheł nie ma, chociaż kot może coś podrzucił....

@razALgul czasem nie dojdziesz co to było...

@razALgul a nie moczyła dupy gdzieś wczoraj? Bo to się lubi zrobić jak nie doschnie dobrze

@kiri no właśnie, nawet nie ma gdzie.

Zaloguj się aby komentować