Mir.... Wróć... Tomki, Kasię (z dupy to jest i nie wiem, kto to wymyślił ale wstydź się)... Hejto userzy życzę Wam przede wszystkim zdrowia.
Jak zdrowie dopisuje, to reszta już sama przyjdzie. Dobrej pracy, dużo kasy też nikomu nie będę żałować.
Zdrowie, Fajna praca i hajsy som. Na koniec życzę znalezienia, tej pasującej do Ciebie, drugiej połowy. Życie wtedy jest łatwiejsze i przyjemniejsze od tego, które smai mielibyście spędzać.
Z fartem moi drodzy.
Z fartem mordeczko. Wszystkiego dobrego życzę 👊
@jarezz dzięki, z tym zdrowiem to naprawdę; ile je cenić trzeba ten tylko się dowie
kto je stracił ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ja myślałem, że mnie to nie dotyczy. W sensie nie osobiście. Owszem, w 2020 zmarł na raka mój kuzyn, a potem serducho odmówiło posłuszeństwa mojemu ojcu. W tym samy roku obaj. W zeszłym roku wylądowałem w szpitalu bo urwał mi się film w kuchni. Szczęście, że w domu i kolejne, że uderzyłem tak, że rozciąłem głowę, a nie skręciłem kark uderzając o krawędź mebli.
Pierwszy raz widziałem wtedy, w szpitalu, moją kobietę płaczącą i autentycznie wystraszoną tym co ze mną się dzieje.
Od tego czasu hajsy owszem, ważne ale teraz priorytetem jest czas z kobietą i dziećmi. Teraz np. kontrakt zerwany mój został przez klienta. Nie moja wina ale umowa tak napisana, że nie ugram nic. Trafiła się opcja żeby dorobić te kilkanaście klocków za 12 dni zastępstwa ale kosztem świąt poza domem... Z kasą jakoś to będzie, w sensie nie siedziałem dłużej bez kontraktów 2 czy 3 miesiące więc jakoś to będzie, a czasu, którego z dziećmi teraz bym nie spędził to bym nigdzie już nie odkupił. Teraz robi się sprawa wyjazdów trudniejsza, bo najmłodsza jak wcześniej w ogóle sobie nic nie robiła z moich wyjazdów, tak teraz zdarza się jej płakać bo wyjeżdżam / ona chce do taty.
Nawzajem
@jarezz Zdrówka i dużo szczęścia (luck) też się przyda. Wtedy szczęście (happiness) łatwiej osiągnąć
Tego wam życzę
Zaloguj się aby komentować