Pierwsze gwiazdy, które rozświetliły mroki młodego wszechświata, były niewyobrażalnie duże, mowa o kilku tysiącach mas Słońca. Dowody na ich istnienie przyniósł oczywiście teleskop Jamesa Weba, który przyjrzał się gromadom kulistym otaczającym galaktykę, której światło wędrowało do nas 13 mld lat.
#astronomia #kosmos #nauka #ciekawostki
https://www.focus.pl/artykul/supermasywne-gwiazdy-we-wczesnym-wszechswiecie
michalnaszlaku

Odległości w kosmosie są przerażające

ChorazyGlus

@michalnaszlaku odległości, czasy, rozmiary. Jak sobie człowiek uświadomi, to może być przytłaczające.

conradowl

@michalnaszlaku to jest jeszcze nic. Biorąc pod uwagę rozszerzanie się wszechświata, my obecnie żyjemy w zajebistym czasie. Bo możemy widzieć przeszłość niemal od początku.

W przyszłości (dalekiej) wszystko poodsuwa się na takie odległości, że nie zobaczymy nic. Tylko pustkę wokół. Cywilizacja w przyszłości będzie myśleć, że jest sama. Gdy dojdzie do połączenia z Andromedą to za miliardy lat nie będzie już żadnej innej, widocznej galaktyki wokół.

To cholernie przerażające i smutne.

A z drugiej strony pokazuje jakim pyłkiem jesteśmy i że nawet podróże z prędkością światła nic nam nie dadzą. Większość wszechświata jest już poza naszym zasięgiem...

Polecam ten film, chciałbym wstawić na hejto, ale brakuje mi czasu na tłumaczenie i ładny opis, a nie chciałbym tego ogólnikowo opisać jak w tym komentarzu...


https://youtu.be/uzkD5SeuwzM

Barabarabasz7312

@ChorazyGlus @michalnaszlaku Najlepsze jest to że na nocnym niebie nic nas nie dzieli od gwiazd i galaktyk, jedynie odległość, no w sumie jeszcze ciemna materia ale to inna sprawa ogólnie jest dużo pustej przestrzeni

Bankrut.pl

@conradowl Kosmos zawsze mnie fascynował Trochę ból dupy, że pozostanie dla nas tajemnicą sle kto wie co człowiek wymyśli za setki lat, o ile sama się ludzkość nie wykończy. Narazie jest zajawka z lepszego teleskopu. Zajebista jest ta seria

conradowl

@Bankrut.pl fizycznie nawet z prędkością światła 94% kosmosu już dziś jest dla nas niedostępna także nie wiem co by ludzie musieli wymyślić... Nigdy nie zobaczymy znakomitej większości kosmosu. Ba - patrząc na życie na Ziemi to bardzo możliwe, że istnieją miliardy cywilizacji, ale jesteśmy tak daleko od siebie, że się nie widzimy i nie porozumiewamy w teraźniejszości.

Andromeda jest od naa 2,5 milliona lat świetlnych, a ludzie istnieją 200tys lat na Ziemi. Jeśli założyć, że inne cywilizacje rozwijają się w podobnym czasie... Plus zdolność technologiczna do wysłania sygnału... Cóż - możemy się za jakieś 2,5 milliona lat spodziewać sondy z Andromedy, a oni sondy od nas... Gdyby sondy leciały z prędkością światła, a przecież nie lecą.

Wczoraj „Ad Astra" zacząłem i stąd trochę mi siedzi w głowie inspiracji o poszukiwaniu innych cywilizacji;)

Bankrut.pl

@conradowl tak, zdaję sobie z tego sprawę obraz z odległych gwiazd o miliony lat świetlnych daje nam wgląd w historie z z przed mln lat więc jest to mocno nieaktualne i wiele mogło się w tym czasie wydarzyć

Myśle bardziej o tym, że tak jak ludzkość nie zdawała sobie sprawy z istnienia bakterii czy wirusów, później atomów, to może będą kiedyś odkrycia niszczące dotychczasowe granice w postaci prędkości światła itp.

Tu musiałoby byc zakrzywianie przestrzeni i 5 wymiar. Jeszcze kilku takich ludzi jak Albert Einstein i kto wie;)

conradowl

@Bankrut.pl oby, bo czas leci na dziś mamy szansę eksplorować (nie obserwować) 6% całości i to wszystko przyśpiesza i się oddala. Choć z drugiej strony... Kiedyś były teorie, że wszystko zacznie się kurczyć, aż do punktu i znowu wielki wybuch. Obecnie mówi się, że wszystko będzie się rozszerzać. A za 20 lat znowu coś innego się odkryje.

Ech narobiliście mi klimatu, odpalę dziś No Man's Sky na konsoli.

Boreas_Linvail

@conradowl Chyba, że rozszerzanie się wszechświata to nieprawda.

Bankrut.pl

@conradowl Jeszcze sporo do odkrycia;) A co to za gra? Polecasz?

Ragnarokk

@ChorazyGlus A potem się pomyśli, że jest więcej atomów w kropli wody, jak kropli wody w oceanach

BoTak

@ChorazyGlus W tym sęk, że nie da się tego uświadomić bez doświadczenia na własnej skórze. Może nam się jedynie zdawać, że ogarniamy, jakie to są odległości dzięki cyferkom. Jak dobrze pójdzie, ludzkość przetrwa oraz skolonizuje parę najbliższych planet to może nie będzie tak źle. No wiecie teleportacja/portale, zakrzywianie czasoprzestrzeni, skoki międzywymiarowe i inne skróty. My o fizyce i wszechświecie prawie nic nie wiemy, a jako ludzkość zachowujemy się jakbyśmy pozjadali wszystkie rozumy.

conradowl

@Bankrut.pl takie latadełko kosmiczne bez ekranów wczytywania, trochę walki, dużo budowania i zarządzania surowcami. Po 20h zobaczysz już wszystkie niemal kombinacje planet (generowane losowo, ale raz odkryte zapisane są na serwerze i inny gracz już zobaczy to samo) ale przyjemne to jest.

conradowl

@Johnnoosh cholera, zapomniałem o tym materiale.

Piorun.

Aczkolwiek... Dlatego możemy jako ludzkość odkryć 6% wszechświata jaki obserwujemy - przy założeniu podróży z prędkością światła. Sci-fun mówił o podróży do Andromedy, ja wrzuciłem filmik o tym, jak z czasem przestaniemy widzieć cokolwiek wokół nas. Reszta po prostu oddala się zbyt szybko. I nie jest to kwestia czasu dla nas, jest to kwestia tego co zobaczymy wokół nas po upływie tych milionów lat (i podróży do danego punktu). Obejrzyj ten filmik Kurzgesagt, właśnie dlatego chciałbym kiedyś się tym zająć i to przetłumaczyć właściwie ale może ktoś mądrzejszy to lepiej wyjaśni.

MiernyMirek

@BoTak no własnie w tym problem, że jest on teoretyczny

conradowl

@BoTak uwzględniono to w filmiku jaki wrzuciłem. Mamy szansę odkryć 6% obserwowalnego wszechświata czyli trochę poza gromadę lokalną po prostu lecąc z prędkością światła dotrzesz do 6% obserwowalnego wszechświata i twoje prędkość zrówna się (lub będzie mniejsza) od obserwowanych obiektów, aż zaczną znikać - to na skutek ciągłego rozszerzania się. Dalej nie damy rady o ile nie wejdziemy w fantasy pod tytułem: podróż z prędkością powyżej prędkości światła...

Bankrut.pl

@conradowl Czemu fantazy Uważam, że błędem jest zakładać, że coś jest niemożliwe ostatecznie w oparciu o naszą aktualna wiedze. Na każdym etapie historii pewne rzeczy wydawały się niemożliwe, wiele teorii było nieznanych a dzisiaj te rzeczy są dla nas oczywiste. Zakładam, że niemożliwością jest żebyśmy byli sami w kosmosie, jest tego bardO wysokie prawdopodobieństwo. A może jakaś cywilizacja ma takie technologie w końcu w stosunku to długości wszechświata istnienie ludzkości to jakiś śmieszny promilpromili kto wie;)

BoTak

@MiernyMirek Maszyny latające, pojazdy, silnik jonowy, bomba atomowa i inne technologie też były teoretyczne i na papierze aż do momentu ich stworzenia.

BoTak

@conradowl Podróże z prędkością ponad dźwiękową też kiedyś były traktowane jako fantasy więc jest nadzieja Jak wspomniałem my nic nie wiemy o prawach rządzących wszechświatem. Nie jesteśmy w stanie nawet dokładnie zbadać oceanów na naszej planecie. Cenię sobie ten kanał, ale nawet ich filmiki w odległej przyszłości mogą stać się nieaktualne. Na chwilę obecną i zakres wiedzy ludzkości mogę się zgodzić co do tych 6%, ale za jakieś 1000 lat jeżeli ludzkość dotrwa to kto wie co będzie możliwe, a co nie.

MiernyMirek

@BoTak tak oczywiście, nie mówię, że nie. Kiedyś tam w przyszłości może stanie się to realne. Na ten moment jest to mocno teoretyczne, materia dziwna z ujemną masą, kompletna abstrakcja.

Bankrut.pl

Juz to kiedyś wrzucałem, dla amatorów w temacie jak ja robi wrażenie aczkolwiek można jako tako uświadomić sobie proporcje i dowiedzieć sie czegoś nowego;)

https://neal.fun/size-of-space/

Demostenes

@MiernyMirek coś specjalnie dla ciebie :) dzięki za fajne rzeczy o kosmosie!

WOH G64 to prawdziwy kosmiczny gigant. Gwiazda ta jest czerwonym hiperolbrzymem położonym w Wielkim Obłoku Magellana, ok. 168 000 lat świetlnych od Ziemi.


Średnica gwiazdy wynosi 1540 średnic Słońca, czyli ponad miliard kilometrów. Gdyby umieścić ją w miejscu Słońca, to gwiazda wchłonęłaby orbitę Jowisza. Objętość gwiazdy jest 3,65 mld razy większa od objętości Słońca.

MiernyMirek

@Demostenes dzięki za wrzutkę. Imponująca gwiazda, to jest czerwony hiperolbrzym czyli już rozdęta, kończąca swój żywot. Jej masa to 3-9 mas Słońca, czyli nie jest zbyt ciężka, artykuł mówi o 5000-10000 mas słonecznych, tamte obiekty były niespotykanie wielkie, szczególnie pod koniec żywota, kiedy puchły.


Największą na ten moment zaobserwowaną gwiazdą jest Stephenson 2-18 (https://en.wikipedia.org/wiki/Stephenson_2_DFK_1), najcięższe masz tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_most_massive_stars

Zaloguj się aby komentować