Piąty zdobywca Korony Himalajów, pierwszy człowiek, który (wraz z Leszkiem Cichym) zdobył zimą 1980 r. Mount Everest, w kolejnych latach samotnie wszedł na Dhaulagiri, Sziszapangamę, Gaszerbrum II i Nanga Parbat (to ostatnie uznaje za swoje największe osiągnięcie, a zarazem kontrprzykład dla tego, jak powinno się wspinać), laureat Złotego Czekana … Legenda – choć nie lubi tego słowa. Krzysztof Wielicki na kanale „Pod Wiatr”.
  • Dziś wspinanie traktuję jako przyjemność. Wtedy czuliśmy, że piszemy historię. Nie mam już takiej potrzeby. Piszę już tylko swoją historię – mówi.
O czym jeszcze rozmawiamy? O zdobywaniu najwyższych szczytów świata, ale też tych dziewiczych, które nie mają nawet nazwy, wypadkach, ucieczce ze szpitala i trudnej przyjaźni z Denisem Urubką.
https://www.youtube.com/watch?v=K-4SpdkCiQ8

Zaloguj się aby komentować