Pewien guru usiłował wyjaśnić jakiemuś audytorium, że ludzie silniej niż na rzeczywistość reagują na słowa. Żyją wręcz słowami, żywią się nimi.
<br /> Jakiś mężczyzna wstał i zaprotestował:
– Nie zgadzam się z tym, że słowa wywierają na nas aż taki wielki wpływ.
<br /> Na co guru odparł:
– Siadaj, skurwysynu!
<br /> Zsiniały ze złości mężczyzna wykrzyknął:
– I to pan nazywa siebie osobą oświeconą, guru, mistrzem, powinien pan się wstydzić!
<br /> Na co guru odparł:
– Proszę mi wybaczyć, sir. Poniosło mnie. Naprawdę, proszę o wybaczenie. To nie było zamierzone. Przepraszam.
<br /> Mężczyzna w końcu się uspokoił. Wówczas guru powiedział:
– Wystarczyły dwa słowa, aby wywołać w panu burzę i kilka słów, by pana uspokoić. Prawda?
Anthony de Mello
Kanciak

Coelho by tego nie wymyślił, niesamowita historia

Zaloguj się aby komentować