Ostatnio w moim notino wystawili arabski stolik gdzie mogłem sprawdzić między innymi Afnana. Zadowolony poszedłem z racji że chciałbym przetestować supremacy im oud. Czy według was SIO pachnie po chwili tak samo jak Afnan SNOI? Właściwie czuć tylko delikatną różnicę aż szkoda wydawać kasy mając już jeden bo oczywiście szafran w nich dominuje. Za to spodobała mi się lattafa eternal oud więc muszę ją z szafy wyciągnąć (nawet mięli ja w nowych opakowaniach chyba już bez tego słoja) no i zaskoczył mnie Armaf untold pozytywnie. Ale jak to sklepy notino wystawiło flakony z ceną+20% minimum ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ani trochę przy czym opieram się na odlewkach a to cholera wie czy ktoś dobrze polał, w szczególności że zrobiłem kiedyś przegląd tanich arabów i weszło kilkanaście dekantów na raz od jednego sprzedawcy. Ale wracając - SNOI ma być klonem aventusa a z kolei na dekancie SIO zrobiłem dopisek "kaszka owocowa" i wg mnie bliżej mu do Lataffa Asad niż SNOI, dużo bliżej. I jeszcze Oud for Glory mi się przypomniał...
@MICK3Y SIO w złotym flakonie? Dla mnie to był słodszy Oud for Greatness. Zupełnie inne wrażenia niż SNOI. Untold fajna opcja za niewielką kasę.
@CheemsFBI może coś nie tak z moim nosem albo flakonem SNOI bo u mnie szybko traci owocowe nuty i zostaje szafran, mogłem sprawdzić jak pachnie z innej butli
@MICK3Y Tego Noir nie wąchałem. On jest niby klonem Bottega Veneta. Jeśli tak to całkiem fajny zapach. Elegancki, trochę suchy. Iglaki ze skórą głównie. Tylko prosty i bardziej staromodny, więc może nie podejść.
SNOI to kolejny klon avika, imo gorszy zapach od CDNIM PP, ale noszalny, a SIO to smierdziel w typie oud for greatness, chemol i ugułem imo nienoszalny.
Pewnie od wachania tych wszystkich smrodow dostales nose blinda i potem juz wszystko wydawalo Ci sie takie samo.
Pamietam, ze moj pierwszy niuch z korka SNOI to bylo 'wtf, to w ogole nie pachnie', a bylo tak dlatego, ze bylem wypsikany CDNIM. Jak zrobilem test na sucho, to okazal sie po prostu slodszym w otwarciu, CDNIM, jakby jakies przejrzałe owoce mial na poczatku.
Diametralnie inne zapachy.
Zaloguj się aby komentować