No dzień dobry, cisza na tagu jakaś.
Chodzicie jeszcze na balety w weekendy, czy macie żony i dzieci
Jeśli chodzicie to jaki najczęściej wybieracie zapach?
Ja rzadko chodzę bo jestem już stary ale jak wychodzę jesienią i zimą to najczęściej ubieram DHP i wiem, że nikt nie pachnie lepiej bo się nie da ;). Julki i tak na to nie lecą, ale dobrze wyglądam więc wszystko mi jedno a w DHP czuję się świetnie.
Na sezon wiosna lato nie mam pomysłu a właśnie się zbieram. Chyba zarzucę Office Jeremiasza bo ma dobre parametry i jest przyjemny.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
Też już mega rzadko wychodzę, ale jak nadarza się taka okazja to lubię zarzucić A*Man
Na jakieś wyjście ze znajomymi, czymś dobrym się tam psiknę ale nie zważam uwagi na to, aby otrzymywać komplementy. Jakoś ludzie nie są tego wyuczeni aby komplementowac, chwalić innych. Także mi tam rybka, mogę się prysnąć nawet największym śmierdzielem z mojej kolekcji. Uwagę zwracam na to, aby dobrze się czuć w tym co noszę, nie wybieram perfum pod upodobania towarzystwa, w szczególności, gdyż uważam, że większość z nich nie ma gustu hehe.
@fantasmagorian i to jest jedynie słuszne podejście
@fantasmagorian jesteś fascynująca bo jesteś dziewczyną, masz długie przyklejane pazury a używasz chyba też męskich perfum
@prodigium To zależy od okazji, na piwko ze znajomymi, a zwłaszcza perfumiarzami to leci co mi się tylko podoba. Co innego na domówkę, staram się wybrać coś co nie będzie za bardzo dusić towarzystwa. Nadal jednak wszystkie perfumy jakie mam w kolekcji są w niej dlatego, że to ja je lubię. Rotacja jest u mnie duża, nie mam zapachu typowo na wyjścia, ale wydaje mi się że gdybym podsumował co najczęściej zarzucam to na szczycie listy byłby Dior Homme Original i Gucci Intense Oud
@prodigium noszę to co mi się aktualnie podoba. Na szczęście 3/4 moich perfum to raczej crowdpleasery więc nie muszę długo się zastanawiać nad wyborem.
@prodigium Etap klubowania mam za sobą i śmigam może z dwa razy do roku, ale jak miałbym się czymś psiknąć to pewnie ADG Profumo albo Versace Eros Flame. Niewymagające, a podobające się babom zapachy z dobrymi parametrami. Zresztą mi też się podobają co by nie mówić
DHP to mój nr.1 jeśli chodzi o perfumy, ale wrzuciłbym je raczej na randkę w droższej restauracji niż do klubu.
Zaloguj się aby komentować