#perfumy
Kolejny przetestowany Ensar Oud to Oud Dhul Q.
Dużo rzeczy wąchałem, ale ten, to absolutny sztos. Akord drewienek wymieszany z kadzidłem, przyprawami i tytoniem. No, piękności ! Dymi się, że aż zatyka. Ale to na początku. Później robi się owocowo-słodki, ale cały czas zachowuje mocny klimat pięknego oudu o zmiennym profilu. Nie ma tutaj żadnej żadnej obory, podwórka czy zwierząt.
Aż się boję podchodzić do pozostałych sampli od Ensar Oud. I nie będę zaglądał na stronę Ensar Oud
Kolejny przetestowany Ensar Oud to Oud Dhul Q.
Dużo rzeczy wąchałem, ale ten, to absolutny sztos. Akord drewienek wymieszany z kadzidłem, przyprawami i tytoniem. No, piękności ! Dymi się, że aż zatyka. Ale to na początku. Później robi się owocowo-słodki, ale cały czas zachowuje mocny klimat pięknego oudu o zmiennym profilu. Nie ma tutaj żadnej żadnej obory, podwórka czy zwierząt.
Aż się boję podchodzić do pozostałych sampli od Ensar Oud. I nie będę zaglądał na stronę Ensar Oud
@kris1111 Brzmi genialnie, parametrowo jak poprzedni zawodnik?
no, jest blisko
W czym to bedziesz palil?
@SlavedWizard może podejdzie z drewienkiem sandałowym Mysore
Zaloguj się aby komentować