Mam wrażenie, że już przebiliśmy tutaj aktywność wykopowego tagu, oby to nie okazała się chwilowa tendencja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@nihilistyczna_paruwka To jest piękne, aż serce się raduje

@lktr1 @nihilistyczna_paruwka no fajnie, fajnie... duża aktywność tylko szkoda, że rozbiórki/stragany nadal trzeba promować na tym złym wypoku, bo najwidoczniej tutaj nie jest aż tak kolorowo z chętnymi na kupno ; )

@legioon_ nic nie trzeba. zamiast dawać tam ogłoszeń na stragany - linkować tylko do hejto.

na wypokowych perfumach:

• nie komentować
  

• nie plusować
  

• nie sprzedawać / kupować
  

Nie będzie contentu to ludzie sami przypłyną, a dodawanie contentu to najgorsze co można robić.

@lktr1 mi się wydaje ogółem, że perfumy się najsprawniej przeniosły, jakieś afery srery iksy dupiksy, na co to komu, psikaj kourosa

@Zielczan oooo widzę że masz doświadczenie nie tylko w testowaniu QA :DDDDDDD

@lktr1 no właśnie o tym pisałem... linkowaniu do hejto i promowaniu tego na wykopie i zapraszaniu tutaj. Skoro tak dobrze to tu działa to po co linkować i podbijać?

@lktr1 widać perfumiarze nie chcą spędzać czasu na serwisie o zapachu parówki orlenowskiej

Z 20 do ponad 300 w miesiąc a są to tylko osoby które zaobserwowały ten tag. Z czasem będzie nas coraz więcej tylko musimy nadal dostarczać ciekawy content i rozbióreczki.

@legioon_ mi to zwisa, byłem na wypoku tylko i wyłącznie dla perfumek, ale niektórzy spędzili tam połowę swojego młodego życia i mają syndrom dziecka alkoholika. Stary pije, matka na prochach, brud i smród, ale będą się go trzymać za wszelką cenę, bo się przywiązali i uważają go za swój dom, co z tego że patologiczny.

@saradonin ja tak mialem, wiec po prostu zrobilem #usunkonto po 14 latach i syndrom dda zostal zlikwidowany nawet na do widzenia napisalem na mirko co list pozegnalny, ktory trafil w gorace, powodujac potezny bol dupy pewnej znanej czesci spolecznosci xDDD

@lktr1 No ja nie uciekałam z vikop.ru tylko z powodu tego tagu bo się bałam że tu będzie nas za mało, ale jak mi biauek zabronił się zalogować po zmianach to nie miałam wyjścia.

Bardzo się cieszę, że jest nas coraz więcej :3