W nawiązaniu do mojego wpisu
https://www.rmf24.pl/regiony/slaskie/news-wpadl-w-szal-na-studniowce-i-zaatakowal-ratownikow-medycznyc,nId,7909190#crp_state=1
Kilka słów ode mnie na ten temat.Mam w rodzinie 2 ratowników medycznych i po ostatnich zdarzeniach trochę z nimi pogadałem jak to wygląda z ich strony.Z tego co opowiadali to włos się jeży na głowie i nóż otwiera w kieszeni.Wyzwiska,przemoc fizyczna to częste sytuacje u nich w robocie,często też wzywają policję bo nie dają sobie rady z wariatami.Teraz podobno mają mieć jakieś szkolenia z samoobrony.Ale to jest k⁎⁎wa po⁎⁎⁎⁎ne,jedziesz ratować komuś życie a jakiś h⁎j skacze do ciebie z łapami albo z nożem bo jest na⁎⁎⁎⁎ny, naćpany albo mocno wkurwiony a ty stoisz jak p⁎⁎da i nic nie możesz mu zrobić no bo jak.Kazdy się boi o swoje życie i nie będzie robił z siebie kozaka.Polskie prawo już dawno powinno być zmienione,kary dla tych pojebow co im grożą powinny być za⁎⁎⁎⁎ście wysokie a ratownikom dałbym gaz albo broń gazową.I jeszcze dla największych zjebow dawka pavulonu na uspokojenie😁