#mortadelawkosmosie #diuna
@Mortadelajestkluczem jestem jednym z tych głupków którzy wolą interpelacje Lyncha.
@erebeuzet-tezuebere (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@erebeuzet-tezuebere Lubiłem bardzo ten miniserial telewizyjny - niby totalny brak budżetu wali po oczach, ale... no lubiłem
@Mortadelajestkluczem wogle sam zamysł. strategia na peceta tez robiła robote. rozjebuje mnie ta monumentalność swiata bardziej niz psychologiczny sznyt serii
@erebeuzet-tezuebere
monumentalność świata - pełna zgoda
Dune 2 - pierwsza strategia, jaką udało mi się ukończyć (fartem, bo przywaliłem atomówką w pałac imperatora i na szybko zrobiłem szturm Devastatorami). Nigdy drugi raz mi się nie udało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uwielbiałem grać w 2
Nawet nie wiedziałem że tak się to nazywa
@glebogryzka Jeśli chodzi o cykl "Diuna", bardzo lubię te oryginalne, to co synuś Herberta i spółka potem dopisywali to już nie moja bajka.
P.S. Moim ulubionym tomem jest "Bóg Imperator Diuny"
Siudmak approved ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mortadelajestkluczem Ja za to jestem wielkim fanem pierwszej gry Dune, tej przygodówko-strategicznej. Co 2-3 lata sobie przechodzę(jakby co polecam wersję na CD i tak już jest chyba abandonware). Niezwykły klimacik. Dune 2 na obecne czasy to tylko prosty RTS(choć oczywiście wtedy to było coś świetnego) a jedynka to coś co więcej się nie powtórzyło. No oprócz Lost Eden od tej samej firmy, ale tylko klimat został(i muzyka, ah ta muzyka), ale już zero strategii, przygodówka z tego też żadna, więc niestety ale gameplay dużo gorszy mimo, że powstało po Dune.
@Asd30 Niestety, nigdy nie udało mi się przejść jedynki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zaloguj się aby komentować