"Wielki Eksperyment Podatkowy Kansas" to potoczna nazwa ustawy wprowadzonej w tym stanie w USA przez republikańskiego gubernatora Sama Brownbacka.
Reforma stylizowana na podstawie pomysłów Reagana miała kompletnie zlikwidować podatki dla małych firm i obniżyć je dla obywateli.
Jaki był tego rzeczywisty efekt? W ciągu 4 lat od podpisania ustawy Kansas musiało 9 razy rewidować budżet w dół, miało 3 razy obniżony rating kredytowy i ciągła atmosfera kryzysu finansowego.
Kansas musiało sięgnąć do rezerwy budżetowej, eliminować wydatki na szkolnictwo, wstrzymywać inwestycje infrastrukturalne a także ograniczać programy takie jak Medicaid (ubezpieczenie zdrowotne dla rodzin z niskimi dochodami).
Mimo tych wszystkich działań w budżecie stanu ciągle brakowało 900 mln dolarów - gubernator próbował wypełnić tą dziurę zabierając 600 mln dolarów z budżetu na budowę autostrad a także "pożyczając" pieniądze ze stanowego funduszu emerytalnego.
W lutym 2017 koalicja Republikanów i Demokratów przegłosowała nowe prawo, które:
- zwiększało podatki dla osób fizycznych
- zmuszało firmy do płacenia podatków od zysków wypłacanych właścicielom
- zaostrzało możliwość odliczania różnych wydatków od należnych podatków
Wątek jest o wiele dłuższy i myślę, że wart przeczytania :
https://twitter.com/rzep8/status/1673295437313261568?s=20
Jak się komuś nie chce to wnioski:
1.Nie doszacowano spadku dochodów, bo wszystkie preferencje podatkowe były błyskawicznie wykorzystane.
Np. osoby, które dotychczas płaciły podatki od osób fizycznych pozakładały firmy, by płacić zerową stawkę.
2.cięcia w wydatkach publicznych oznaczały osłabienie lokalnego rynku pracy - np. zwolnienia wśród nauczycieli, ograniczenie zamówień u lokalnych dostawców czy też zatrzymanie inwestycji, gdzie pracowali lokalni pracownicy przełożyło się na spowolnienie konsumpcji.
3.wg. badań cięcia w podatkach w rzeczywistości zwracają się tylko w 10-30% - tzn. jeśli obniżymy podatki przez co budżet dostanie 100 zł mniej, to dzięki temu otrzymamy co najwyżej 30zł z powrotem dzięki większej aktywności. To oznacza konieczność znalezienia 70 zł cięć
A to oznacza, że rząd magicznie nie obniży podatków i jednocześnie utrzyma ten poziom usług publicznych, które miałeś do tej pory. Szkolnictwo, infrastruktura, służba zdrowia, miejsca pracy itp. - coś z tego na pewno ucierpi.
Show na tiktoku a życie to dwie różne kwestie.
@raul7788 Pytanie czy wszystkie podatki mają ten sam sens. Podatek belki jest prosty, bo nie wymaga od obywateli niczego, ale jest karą za oszczędzanie, a przy takiej inflacji pobieranie podatku od dochodów kapitałowych to jest czysta bandyterka. Już nie wspominając o podatkach od podatków (np. vatu liczonego od akcyzy).
@Nemrod ja nie mówię, że każdy podatek jest potrzebny. Za pis tyle nayebane, że pewnie większości nie pamiętam.
Tylko to się robi raz z głową, dwa likwiduje niepotrzebne wydatki, trzy pokazuje konkretne wyliczenia.
A tu poza sloganami i slajdem z przypadkowymi cyferkami, z zayebistym błędem bo waloryzacji 500+ nigdzie nie ma zapisanej, nic nie wydajesz więc nic nie zyskujesz, nie ma nic.
"Konstytucja Wolności" 10 stron a tam same slogany pod tiktoka pisane.
Bo doktor ekonomii powie, że zyska to zyska
I ten wpis dodany przeze mnie jest też o racjonalności. Gospodarka to nie show na tiktoku.
Gość raz wywraca stolik a za tydzień się na nim kładzie i chce koalicję.
Podatek belki nie płaca tylko obywatele ale też prezesi którzy wypłacaja w taki sposób sobie zyski ze spółki. I biorąc pod uwagę że podatek płacisz od zysków to pewnie te wypłaty stanowią większość tego podatku.
No ale załóżmy że likwidujesz ten podatek czego efektem jest
1.Brak opodatkowania na poziomie prezesów społek (opodatkowane jest tylko CITem 9 procent)
Konsekwencją tego jest:
2.Niższe opodatkowanie społek niż JDG czego konsekwencją jest:
3. Przedsiębiorcy zaczynają prowadzić społki zamiast JDG
Społki mające minimum 2 udziałowcow nie płaca ZUS (ale z kolei koszty księgowości są dużo wyższe)
5. Przedsiębiorcy którzy kiedyś płacili podatek dochodowy i ZUS od JDG teraz nie płacą jednego i drugiego, płaca sam CIT 9 procent.
6. Ci którzy pracują na UOP zaczynają liczyć, że o ile wcześniej b2b było słabo opłacalne to od teraz już jest bardziej opłacalne.
Budżet więc jest w dupie o
1.Podatek belki od zysków z inwestycji Kowalskiego
2. Podatek belki od dywidend prezesów
3. PIT z JDG
4. ZUS z JDG
5. Część PITu z UoP i UoZ
6. Część ZUSu z UoP i UoZ
Ruszając jeden tylko podatek który przynosi niecałe 1 proc budżetu możemy ten budżet solidnie rozpierdolic bo luka podatkowa zostanie szybko wykryta i używana przez wszystkich którzy tylko będą mogli.
Analizując takie zmiany trzeba mocno przeanalizować co się zadzieje zanim wprowadzi się wszystko na huuraaa
Po partii która finansuje to z 800+ które nie jest w planie budżetowym na kolejny rok nie spodziewam się szerszej analizy niż spojrzenie ile wynoszą aktualne dochody z tego podatku i uznanie że jak wywali się jeden podatek to o tyle się te dochody zmienia.
Takie zmiany mogą rozpierdolic finanse publiczne bardziej niż rozdawnictwo, bo rozdając możemy dokładnie oszacować ile rozdamy, tutaj nie mamy zielonego pojęcia ile to będzie kosztować.
@pokeminatour Czyli nie da się z tego zwolnić gówno oprocentowanych lokat, bo być może prezesi spółek używają tego do wypłacania sobie kasy ze spółek (rozumiem, że chodzi o oprocentowanie dywidend - no na pewno nie da się tego w żaden inny sposób rozwiązać, tylko zabierać ciułaczom odsetki z kont).
@Nemrod Da się, ale nie poprzez likwidacje całego podatku tylko przez zmiany w ustawie. Problemem jest to że nie da sie rozróznic kowalskiego od prezesa, to i to jest osobą fizyczną, i to rodzi problem, można odróznić zrodło - czy jest to bank czy spółka prezesa i tą drogą możnaby pójść. Mimo wszystko jest to trudne i mozna to spieprzyć, biorać pod uwage jakość prawa jeżeli coś może być spieprzone to pewnie będzie.
O wiele prostsze jest to co planował PIS - wprowadzenie kwoty wolnej w wysokosci 10 tyś i podwyzke podatku o 1%. 10 tyś zysku z lokat oznacza koło 200 tyś na lokacie. Nie wiem dlaczego z tego zrezygnowali, budżetowo na zero a mogliby trabić o obnizeniu podatków dla oszczedzajacych polaków i podwyższeniu dla burżuazyjnych prezesów.
kuce gdy dowiadują się, że bez podatków nie ma usług publicznych
@keborgan psss ale to nie 2005 rok, ten rodzaj populizmu nie przejdzie.
Już ogarneli co niektórzy że te gimby mają dziś po 30+ lat, pozostałą narracje przydaloby się zaktualizować innaczej będzie płacz że pomimo postowania memów dalej im roście.
@Anty_Anty konpedorosja to elektorat buntu, z jednej strony to przejrzałe kuce, z drugiej faszyzujące narozjeby. o ile narozjeby chętnie dadzą dupy pisowi usztywniając ich stanowisko wobec unii, to kuce jak to kuce - dalej wierzą, że jakby nie podatki to byliby milionerami. tylko memcene ostatnio powiedział, że żartował -więc nie wiem - czy do nich nie dotarło, czy co się stało...
@raul7788 wg mnie podatki powinni płacić wszyscy ale powinny być one niskie. To że istnieje kwota wolna od podatku i ktoś może w ogóle ich nie płacić jest dla niego demoralizujące. Jak już raz posmakuje tego że nie płaci na państwo to będzie do końca życia pomstował na to że musi się ze swoim krajem czymś podzielić. Niskie podatki to mała szara strefa ale i motywacja do ograniczania wydatków na to co jest niezbędne i na prawdę potrzebne. Zabraknie na takie pierdoły jak patriotyczne ławki, pij mleko będziesz wielki, polskie szwalnie itp ... Czyli ani zerowe podatki ani 70% dla najbogatszych jak marzy się lewakom.
To samo powtarzam (a właściwie powtarzałem, bo już mi się coraz mniej chce) pod każdą kolejną wrzutką Konfederatów na temat niskich podatków. Podatki powinny być niskie, ale ich obniżanie wiąże się z redukcją wydatków publicznych. Wg. mnie część wydatków - np. socjale (w tym emerytury, 500+) mogłyby być spokojnie cięte jednak to bardzo niepopularny w Polsce pogląd.
Konfederacja uwielbiała opowiadać np. o likwidacji ZUS, ale nigdy nie mówiła by np. przestać wypłacać emerytury. "Uwielbiała", bo jak ktoś trafił na ostatnią debatę Mentzena, to wie, że to tylko taki "żart" był.
Ich wystąpienia od dawna są dość populistyczne, bo lubią przewartościowywać np. koszta administracji i możliwości jej obniżenia.
@matips wiadomo, że te wszystkie hasła to jest przykrycie ich ideologii. No sorry, ale ja nie chce ludzi pokroju Brauna, JKM czy doktor katolib #zmentzony przy jakiejkolwiek władzy.
Piwko postawisz, zrobisz show na tiktoku a przychodzi do konkretów to nie wiem, nie znam się to był żart.
Chcesz likwidować to, to i to. To pokaż jaka dziura w budżecie będzie i w jaki sposób ja zlikwidujesz.
Rzucanie cyferkami od czapy, z wielkim błędem jeszcze
@raul7788 panie to jest za trudne i nie do ogarnięcia dla fistaszka w głowie
Kiedyś tworzyło się proste komiksy tego typu, może jacyś memiarze przerzucą obecne treści na taką formę dotarcia do debili korwina
@raul7788 Jednym słowem za obniżką podatków musi iść obniżka wydatków. Da się, tylko by trzeba było znaleźć gdzie są dziury w tym worku i je załatać.
@Jarasznikos Nie ta kolejność. Jeżeli obniżanie wydatków ma być powodowane przez obniżkę dochodów budżetowych to zawsze będzie problem.
To najpierw rewiduje się wydatki i szuka cięć, po tym widać jak to wszystko się zachowuje i przeznacza się nadwyżkę na inne cele lub obniża się podatki żeby wyjść na zero. Wtedy jest szansa że gospodarka dostanie stymulacji po tym jak jej odejmiesz obciążeń.
Problemem finansów publicznych jest zawsze to że bez regularnego audytu pieniądze zaczynają uciekać w dziwnych dziurach które są tam tak długo dopóki ich nie znajdziesz. Doskonale widać to u nas ile kasy idzie na lewo chuj wie gdzie. Pieniądze są tylko są źle wydatkowane.
@L4RU55O Tak szczerze to to nie jest problem tylko finansów publicznych. Wiele dużych firm też potrafi " gubić pieniądze ". Niekoniecznie w postaci gotówki, ale wiem że w jednej dużej firmie zgubiono tysiąc laptopów i nikt nie wie gdzie są.
@Jarasznikos Tylko że duże firmy mają większą motywację żeby łatać takie dziury bo wtedy kasa może iść na premię dla zarządu. W publicznych mają bardzo często wyjebane bo urzędnik jest słabo opłacany a na wypłatę dla dyrektora zawsze jest.
Pan Nowak płaci 50 podatków na łączną kwotę Xzł, likwidujemy 45 podatków i dzięki temu pan Nowak płaci tylko 5 podatków, ale dalej na kwotę Xzł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pan Nowak płaci 50 podatków na łączną kwotę Xzł, likwidujemy 45 podatków i dzięki temu pan Nowak płaci tylko 5 podatków, ale dalej na kwotę Xzł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@viollu gdzie wada???
@ElektrolizatorDwuczlonowy Wady nie ma, ale nazywanie tego przełomową zmianą lub opieranie na tym programu wyborczego to spore nadużycie. to jedynie małe ułatwienie.
Zaloguj się aby komentować