Komentarze (4)
Na kabel najechała, a jakiś samochód wjeżdżając w drugi koniec, pociągnął go konkretnie. Jakiego to trza mieć pecha?
Jedno trzeba przyznać, bez walki roweru nie oddała
@megawonsz9 i ten pierwszy ruch po zatrzymaniu, jak w rowerowym trialu
Zaloguj się aby komentować