Paolo Banchero game! Play-offowy debiutant machnął dziś 31 punktów, 14 zbiórek, 5 asysty, 4 trójeczki i do tego nie popełnił ani jednej straty. A to wszystko w trzy kwarty, bo chłopak nawet nie musiał wychodzić już w czwartym odcinku meczu z uwagi na pogrom, jaki zgotowali u siebie Orlando Magic. Jamahl Mosley wprowadził zmiany w postaci zastąpienia Jonathana Isaaca Wendellem Carterem Jr-em w pierwszej piątce. Magic grali fizycznie i wyglądali jak zupełnie inny zespół, niż ten, który oglądaliśmy w pierwszych dwóch meczach w Cleveland. W końcu też mieli dużo lepszy ruch piłki. Zanotowali 24 asysty w tym spotkaniu - w poprzednich meczach odpowiednio 16 i 18.
Banchero stał się najmłodszym graczem Orlando, który w play-offach rzucił 30 lub więcej punktów i zarazem najmłodszym graczem w historii, który w tej fazie rozgrywek zdobył 30+ oczek, 10+ zbiórek i nie popełnił ani jednej straty.
Cavs rozbici 38 punktami (121-83). Orlando zatrzymali ich na 39% z gry oraz 23,5% za trzy i pozwolili im rzucić tylko 83 punkty. Pojawia się pytanie, co z Donovanem Mitchellem, który mógł uszkodzić sobie kolano, gdy nastąpił na stopę Paolo Banchero. Oby nic poważnego.
W tej serii będziemy mieć przynajmniej jeszcze dwa spotkania!
Indywidualne występy:
Paolo Banchero: 31 punktów (13/26 z gry i 4/9 za trzy), 14 zbiórek, 5 asyst, 0 strat i +28,
Jalen Suggs: 24 punkty (9/11 z gry i 3/5 za trzy), 4 zbiórki, 3 asysty i 3 stocki (przechwyty+bloki),
Donovan Mitchell: 13 punktów (6/16 z gry i 1/6 za trzy), 5 zbiórek, 7 asyst i -25,
Darius Garland: 5 punktów (2/10 z gry i 1/5 za trzy), 3 zbiórki i 6 asyst.
Embiid był dziś przepotężny. 50 punktów w 19 rzutach, 8 zbiórek, 5 trafionych trójek. Absolutnie wybitny występ, który niestety przykryły wszystkie brudne zagrania Joela na Hartensteinie, czy Robinsonie. Sixers wyszli na drugą połowę absolutnie zmobilizowani. W samej trzeciej kwarcie rzucili 43 punkty, z których JoJo był odpowiedzialny za 18, a Maxey - 16. Swoją drogą, czy myślicie, że zobaczymy jeszcze jakieś punkty od Buddy’ego Hielda w tej serii? Póki co ten play-offowy debiutant ma tylko 2 na swoim koncie w tych trzech spotkaniach, a przecież zagrał już prawie 30 minut w tych trzech spotkaniach. Dziwna sprawa.
Trzeba monitorować, co dzieje się z Mitchellem Robinsonem. Center Knicks kulał przez cały mecz, a halę opuścił w specjalnym ortopedycznym bucie.
Fun fact: Joel Embiid w swoich wszystkich play-offach ma 440 celnych rzutów z gry i 443 celnych rzutów wolnych.
Indywidualne występy:
Joel Embiid: 50 punktów (13/19 z gry, 5/7 za trzy), 8 zbiórek, 4 asysty,
Tyrese Maxey: 25 punktów (9/21 z gry, 3/8 za trzy), 4 zbiórki i 7 asyst,
Jalen Brunson: 39 punktów (13/27 z gry, 3/7 za trzy), 13 asyst,
Josh Hart: 20 punktów (8/16 z gry, 4/8 za trzy), 6 zbiórek i 6 asyst.
Kończ waść, wstydu oszczędź. Po standardowo mocnym starcie w wykonaniu Lakers (33-23 dla LAL w pierwszej kwarcie) klub z LA wywiesza białą flagę, a Denver niszczą ich jak chcą przy akompaniamencie Crypto Arena wykrzykującej o zwolnieniu Darvina Hama.
Dla odmiany nie dojechał D’Angelo Russell (0 punktów w 24 minutach gry, 0/7 z gry i 0/6 za trzy). Dla odmiany Darvin Ham za późno reagował na to, co dzieje się na parkiecie. Dla odmiany Michael Malone pokazał, że jest jakieś dziesięć poziomów wyżej, jeśli chodzi o poziom trenerki. Dla odmiany Nuggets pokazali, że są również o jakieś dziesięć poziomów wyżej, jeśli chodzi o mental, umiejętności, zgranie, tzw. leadership. To już 11. przegrany mecz Lakers z rzędu przeciwko Nuggets.
Dziś najlepiej punktującym zawodnikiem Denver okazał się być Aaron Gordon, który ustanowił swój rekord play-offowej kariery w punktach i zbiórkach. Gordon zaliczył piękną linijkę w postaci 29 oczek bez ani jednej trójki, 15 zbiórek i 3 asyst.
“Nasi zawodnicy spudłowali rzuty, które zwykle wykonują celnie. Tak to jest. W tej lidze albo trafiasz, albo pudłujesz” - powiedział po meczu Ham i w swoim stylu absolutnie nie wziął żadnej odpowiedzialności za wynik na siebie.
Indywidualne występy:
LeBron James: 26 punktów (12/20 z gry i 1/6 za trzy), 6 zbiórek i 9 asyst,
Anthony Davis: 33 punkty (14/23 z gry), 15 zbiórek i 3 asysty,
Nikola Jokić: 24 punkty (9/13 z gry), 15 zbiórek i 9 asyst,
Aaron Gordon: 29 punktów (12/18 z gry), 15 zbiórek i 3 asysty,
Jamal Murray: 22 punkty (8/21 z gry i 1/6 za trzy), 5 zbiórek i 9 asyst.
#nba
Banchero stał się najmłodszym graczem Orlando, który w play-offach rzucił 30 lub więcej punktów i zarazem najmłodszym graczem w historii, który w tej fazie rozgrywek zdobył 30+ oczek, 10+ zbiórek i nie popełnił ani jednej straty.
Cavs rozbici 38 punktami (121-83). Orlando zatrzymali ich na 39% z gry oraz 23,5% za trzy i pozwolili im rzucić tylko 83 punkty. Pojawia się pytanie, co z Donovanem Mitchellem, który mógł uszkodzić sobie kolano, gdy nastąpił na stopę Paolo Banchero. Oby nic poważnego.
W tej serii będziemy mieć przynajmniej jeszcze dwa spotkania!
Indywidualne występy:
Paolo Banchero: 31 punktów (13/26 z gry i 4/9 za trzy), 14 zbiórek, 5 asyst, 0 strat i +28,
Jalen Suggs: 24 punkty (9/11 z gry i 3/5 za trzy), 4 zbiórki, 3 asysty i 3 stocki (przechwyty+bloki),
Donovan Mitchell: 13 punktów (6/16 z gry i 1/6 za trzy), 5 zbiórek, 7 asyst i -25,
Darius Garland: 5 punktów (2/10 z gry i 1/5 za trzy), 3 zbiórki i 6 asyst.
Embiid był dziś przepotężny. 50 punktów w 19 rzutach, 8 zbiórek, 5 trafionych trójek. Absolutnie wybitny występ, który niestety przykryły wszystkie brudne zagrania Joela na Hartensteinie, czy Robinsonie. Sixers wyszli na drugą połowę absolutnie zmobilizowani. W samej trzeciej kwarcie rzucili 43 punkty, z których JoJo był odpowiedzialny za 18, a Maxey - 16. Swoją drogą, czy myślicie, że zobaczymy jeszcze jakieś punkty od Buddy’ego Hielda w tej serii? Póki co ten play-offowy debiutant ma tylko 2 na swoim koncie w tych trzech spotkaniach, a przecież zagrał już prawie 30 minut w tych trzech spotkaniach. Dziwna sprawa.
Trzeba monitorować, co dzieje się z Mitchellem Robinsonem. Center Knicks kulał przez cały mecz, a halę opuścił w specjalnym ortopedycznym bucie.
Fun fact: Joel Embiid w swoich wszystkich play-offach ma 440 celnych rzutów z gry i 443 celnych rzutów wolnych.
Indywidualne występy:
Joel Embiid: 50 punktów (13/19 z gry, 5/7 za trzy), 8 zbiórek, 4 asysty,
Tyrese Maxey: 25 punktów (9/21 z gry, 3/8 za trzy), 4 zbiórki i 7 asyst,
Jalen Brunson: 39 punktów (13/27 z gry, 3/7 za trzy), 13 asyst,
Josh Hart: 20 punktów (8/16 z gry, 4/8 za trzy), 6 zbiórek i 6 asyst.
Kończ waść, wstydu oszczędź. Po standardowo mocnym starcie w wykonaniu Lakers (33-23 dla LAL w pierwszej kwarcie) klub z LA wywiesza białą flagę, a Denver niszczą ich jak chcą przy akompaniamencie Crypto Arena wykrzykującej o zwolnieniu Darvina Hama.
Dla odmiany nie dojechał D’Angelo Russell (0 punktów w 24 minutach gry, 0/7 z gry i 0/6 za trzy). Dla odmiany Darvin Ham za późno reagował na to, co dzieje się na parkiecie. Dla odmiany Michael Malone pokazał, że jest jakieś dziesięć poziomów wyżej, jeśli chodzi o poziom trenerki. Dla odmiany Nuggets pokazali, że są również o jakieś dziesięć poziomów wyżej, jeśli chodzi o mental, umiejętności, zgranie, tzw. leadership. To już 11. przegrany mecz Lakers z rzędu przeciwko Nuggets.
Dziś najlepiej punktującym zawodnikiem Denver okazał się być Aaron Gordon, który ustanowił swój rekord play-offowej kariery w punktach i zbiórkach. Gordon zaliczył piękną linijkę w postaci 29 oczek bez ani jednej trójki, 15 zbiórek i 3 asyst.
“Nasi zawodnicy spudłowali rzuty, które zwykle wykonują celnie. Tak to jest. W tej lidze albo trafiasz, albo pudłujesz” - powiedział po meczu Ham i w swoim stylu absolutnie nie wziął żadnej odpowiedzialności za wynik na siebie.
Indywidualne występy:
LeBron James: 26 punktów (12/20 z gry i 1/6 za trzy), 6 zbiórek i 9 asyst,
Anthony Davis: 33 punkty (14/23 z gry), 15 zbiórek i 3 asysty,
Nikola Jokić: 24 punkty (9/13 z gry), 15 zbiórek i 9 asyst,
Aaron Gordon: 29 punktów (12/18 z gry), 15 zbiórek i 3 asysty,
Jamal Murray: 22 punkty (8/21 z gry i 1/6 za trzy), 5 zbiórek i 9 asyst.
#nba
Zaloguj się aby komentować